Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BeataB-jow

Uraz kolana..BARDZO POWAŻNY..czy lekarz to zbagatelizowal?!

Polecane posty

Gość BeataB-jow

Hej W czwartek wieczorem miałam z pozoru drobny wypadek...zleciałam a w sumie walnelam w grude lodu lecac z górki sniegowej No i uderzylam mocno kolanem...ale choc bolalo to jeszze troche sie bawilam ze znajomymi (niestety wiek nie idzie w parze z zrozumem w moim przypadku ). Po przyjsciu do domu zobaczylam ze kolano hmm nie dosc ze napuchlo (strasznie!!!) to jeszcze jakby podeszlo woda. No niestety nie udalam sie wtedy do szpitala (bodajze bylo po 22) Na drugi dzien moglam jechac dopiero wieczorem a do tego czasu mialam juz hmm ok. 20cm krwiak wokol kolana. Lekarz zobaczyl, dotknal i kazal zalozyc na cala noge szyne gipsowa a w domu psikac kolano LIPOHEP'em. No i owszem tak robie dzis mamy poniedziałek, opuchlizna jakby zeszla (zmalała) ale pod kolanem jakby nadal ta woda...i w tym fragmencie jak sie dotykam to tak jakbym nie miała czucia a jednak jakies ciarki czuje. Krwiak jak duzy był tak jest a moze nawet zwiekszyl sie (cały fioletowo-czarny-czerwony)... Wyglada to gorzej niz po jakims wypadku samochodowym czy cos... Czy mysliscie ze to cos powaznego?!?! Może ktos tez mial taki przypadek i wie czy potem moge meic jakeis komplikacje z kolanem czy jednak po czasie leczenia kolano bedzie sprawne i całkowicie zdrowe (dodam ze mam 17lat) A może jednak to cos zle z tym kolanem jak tak duzy krwiak i ta jakby "woda" czy cos!??!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JOLKA-PARASOLKA
a miałas robione przeswietlenie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JOLKA-PARASOLKA
ja miałam kiedys podobna sytuacje, z tym że miałam wykonywane kilka razy przeswietlenie i usg, na ktorym co prawda nie wyszło zadne złamanie, ale kolano miałam spuchniete przez kilka miesiecy, lezałam tydzien w szpitalu, potem fizykoterapia i na dodatek sanatorium. Nie chce cie martwic ale u mnie to trwało kilka lat (tzn.leczenie) i dopiero teraz mam wzgledny spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeataB-jow
No własnie to mnie zadziwilo...NIE ZROBILI MI PRZESWIETLENIA...a pamietam jak dwa lata temu zglosilam sie z leciutka opuchnieta reka po treningu to od razu przeswietlenie itp. a tu kolano jeden z najbardziej skomplikowanych stawow i zadnego przeswietlenie ;( a wyglada jakbym nie wiem z kilkudziesieciu pieter spadlo ;( kurde boje sie ze to sie mzoe ciagnac zawsze a jakby nie bylo ja lubie aktywny tryb zycia..piłka, taniec itp :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfumowa
Jedyna rada moim zdaniem - jak najszybciej udał się do INNEGO szpitala albo do prywatnej kliniki, np. Cetrum Damiana. oni tam robią wszystkie badania. Niektóre też prowadzą szpitale, własnie jak centrum Damiana. Jak zapłacisz, to cię nie zbędą- tak to już jest w tym kraju...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeataB-jow
Eh :( Kurde to jednak po wypowiedziach nie jestem zbyt optymistycznie nastawiona. Jutro mam sie zglosic do tego samego lekarza i zobaczymy. Facet juz dosc stary ja dla niego gówniara ale jak mnie zbedzie ze niby dalej mam pryskac to tym czyms to powiem mu ze chce skierowanie od niego na przeswietlenie! No bo wiadomo co mi sie stalo :( A niestety u mnie w miescie nie ma prywatnych klinik. Nawet nie wiem czy ortopeda czy ktos taki prywatnie przyjmuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeataB-jow
no i poszlam dzis do tego lekarza...kazal zdjac szyne zobaczyl,przerazil sie na widok krwiaka...kazal zalozyc szyne na 3tygodnie, wiec sie pytam a przeswietlenie?!-a ten, ze nie trzeba bo to tylko krwiak-a kolano cale....ale jak całe jak ja pod kolanem chyba mam wode ;(((((( wiec co robic...masowac to kolano czy co?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfumowa
Nic nie masuj. Ja bym jednak radziła udac się do INNEGO lekarza. To nie jest żart. Jeżeli będziesz mieć wodę w kolanie, to czeka cię jej odciąganie, kolejne pojawianie się wody itd. Bedziesz miała poważne problemy. Lepiej zapłacić te 70zł i mieć spokój, niz potem się męczyć latami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeataB-jow
moze i masz racje... a bardzo boli odciaganie tej wody??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfumowa
Nie wiem. Ale jak muszą ci wbić igłę taką grubą do tego kolana w sam staw, to raczej boli:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfumowa
Poza tym nie chodzi o to. Nie widziałam twojego kolana, nie wiem, czy to faktycznie woda w stawie czy gdzieś, czy po prostu spuchło. Nie wiem. Wody w stawie zazwyczaj nie widać gołym okiem. Kiedy moja znajoma miała takie problemy skończyło się to wielokrotnym odciąganiem wody z kolana, potem operacją i założeniem jakiegoś tytanowego wkrętu w kolanie. Bo podczas zjazdu na nartach wykręciła sobie, dość lekko, kolano... Potem kilka lat się męczyła i łaziła o kulach:O WIęc to nie jest śmieszne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość2432
Jak dalej boli no to trzeba jednak zrobić prześwietlenie. Jeśli jesteś z Krakowa to polecam na Piwną 22, tam zawsze wszystko idzie szybko i sprawnie, bez długaśnych kolejek, można ewentualnie wcześniej przedzwonić na 698115115. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×