Dzis znowu mi buty przemokly!!

Nie wiem czy tylko ja mam takiego pecha jesli chodzi o kupno butow?? Juz druga para butow mi przemaka! Nie sa to jakies tanie buty..lecz ze skorki..takie fajne oficerki..zupenie nowe.. i jak tylko wyjde na ulice gdzie jest chlapa (o kaluzach nie wspomne) to zaraz mi przemakaja.. Poradzicie kupowac buty trekingowe (wykonane ze skory nieprzemaklnej) ale ja lubie chodzic w eleganckim obuwiu. Pytanie-co zrobic by moje nie przemakaly? czym je impregnowac (prosze o podanie konkretnej marki impregnanta) a moze szewc cos poradzi?? Mysle tez kupic wkadki do obuwia termiczne..dziki czemu bedzie mi w butach cieplej..ale co z przemakaniem??Prosze..pomozcie..

mi tez dzis buty przemokły juz myslalam ze nie dojde do domu bo mi nogi odmroża sie i tak samo nie mam pomyslu jak je zainpregnowac probowalam juz wszelkich sposobow i nic i podobnie kazda parę jaka bym nie miala to kazda przemaka niestety i nie wiem czy jest jakis skuteczny sposob wydaje sie mi ze nie ma niestety:/

niestety buty ze skóry, zwłaszcza dobrej gatunkowo, zawsze przemakają...:O Nie noscie oficerek w ziemie, bo to sa buty typowo jesienne. Ja też mam super oficerki za ponad 500zł, ale już jak pada deszcz, to zostają mokre śladu na skórze, wszystko w nie wsiąka:O WIęc zimą, jak jest snieg, noszę wielkie, takie worowate;) śniegowece, paradoksalnie- z zamszu, podszyte jakimś futrem, i nie dość, ze nie jest mi zimno, to jeszcze nigdy nic mi nie przemaka, po prostu nic, w ogóle nawet te buty się nie brudzą, śnieg sam od nich odpada, nie wiem, czemu:) Kupiłam je za... 69zł! w Daniji na wyprzedaży w zeszłyum roku. Wygldaja jak połączenie emu z jakimiś dziecięcymi butami, ale przynaujmniej sa nie do zdaracia na śniegu i mrozie. A mi zawsze odmarzają stopy tak, że już przy -5 mam prolemy, bo mnie szczypią palce itd. A przy -10 często już w ogóle nie moge ruszac palcami jak stoję na mrozie i w ogóle bola mnie stopy...:(