Odszedł mówiąc, że kocha. POMÓŻCIE!!!

co to może oznaczać? Powiedział, że nei chce żyć tak jak żył do tej pory, że chce być sobą i zostawił mnie. Dziś nadal mi powtarza, że jestem jego kwiatuszkiem i że zawsze kawałek jego serca będzie należał do mnie. Jak to zrozumieć? Ja wciąż go nadal kocham i chciałabym go odzyskać. Ale jak? Skoro sytuacja wyglada tak beznadziejnie i ja nie umiem jej pojąć:( Co zrobić? Jak mu pokazać, że ciągle jest dla mnei kimś bardzo ważnym i wyjątkowym? Dzielą nas kilometry, ale przecież istnieje internet. Jak sprawić, by to co czuje do mnei nigdynie zgasło? :(

a co niby mialo oznaczac ze nie chce zyc tak jak zyl do tej pory ze che byc soba ;|

Minie Ci ! On wali ściemę na maxa. Przechodziłam przez podobną sytuację. Szkoda się zadręczac.

daj spokój z tymi parówkami! a co do Ciebie --> rachella być moze jemu coś nie odpowiadało w waszym związku, może nie czuł wystarczająco ze go kochasz? przypomniał mi sie jak przeczytałam tytuł topicku fragment "magdy m." kiedy piotr odszedł, chyba tez jej powiedział ze kocha.a jednak odszedł. Być u moze u Ciebie jest również jakiś bardzo ważny powód, moze on nie chce Ciebie ranić i zeby ci tego oszczedzic odchodzi... głupie to w sumie...

Może mu się znudziłaś..może ma inną...może nie ma już \"tego czegoś\" ...a może woli być kawalerem :) ...którz to wie...

Dzięki Wam. zawsze warto przeczytać czyjeś obiektywne zdanie. A co miało oznaczać, że chce być sobą? Nie mam pojęcia. czy coś mu przeszkadzało? Tak, owszem. Przeszkadzały mu kłótnie, ale to chyba nie jest normalne. Bo nie były one niewiadomo jak xczęste i niewiadomo jak ostre. rzecież kłótnie są i zawsze będa obecne w każdym związku. A jeśli chodzi o to, czy za mało go kochałam, to absolutnie nie ma związku z prawdą. I on dobrze o tym wiedział i na każdym kroku czuł. Uważam, żę byłam dobrą dziewczyną, a każdy z bliskich powtarza mi, żę nie może pojąć tego faceta... miał ładną, wkształconą i ciepłą dziewczynę. Naprawdę o niego dbałam. Mam koleżanki które mają w d... by ugotować chłopakowi obiad, a ja nie miałam. Miał zawsze wszystko przygotowane, uprasowane itp. W seksie też nam się świetnie układało. tylko te kłótnie... :( :( :(

Rachela, zawsze kawałeczek jego serducha będzie należał do Ciebie, ale on nie chce z Tobą być i chce ładnie zakończyć Wasz związek, byście oboje wspominali go kiedyś ciepło. Być może zmienił się troche, by sprostac Twoim wymaganiom i taki zmieniony nie czuje się dobrze. Może chce być wolny? Chłopak nie chce się z Tobą rozstawać bez wyjaśnień, jak tchórz, ale też i nie chce byc już Tobą. Doceń to, że nie odszedł bez słowa wyjaśnienia i wspominaj go miło. :)

Rozmawiaj z nim, rozmowa dużo pomaga.

Jessu, czy kobiety naprawde mysle, ze jedyne, o czym facet mysli to zarcie i seks? pogadajcie troche z facetami...Bo jak czyatm opinie tupu: obiad mu robilam i wszytsko mu dawalam to...wcale sie nie dziwie. nie o to chodzi w zwiazku. nie o cholerny obiad i wyprasowana koszule. czy wy czasem rozmawiacie z waszymi i nie tylko mezczyznami?

oznacza to tylko tyle, ze facet spotykajac sie zToba juz byl z kims zwiazany.Proste jak drut.Nie moze tka dluzej zyc oczukujac was obie.Wybral ta druga-byc moze zone?Kogos z kim byl zwiazany dluzej niz z Toba:)

Pewnie, że z nim rozmawiałam. A obiady to tylko taki miły dodatek. W naszym związku oprócz nich było porozumienie, wzajemne zaufanie, ciepło, czułość i dobro. Oboje dodawaliśmy sobie energii i usmiechu na kazdy nowy dzień. Więc nie myśl OLIMP3 tak wąsko :P

Po 5 latach zostawił mnie mężczyzna mego życia. Większość czasu było cudownie, jednak ostatnie pół roku z powodu mojej zazdrości o jego pracę już nie był tak kolorowy. Rozstawaliśmy się, Az w końcu usłyszałam, żebym dała mu spokój, bo on już nie chce dalej w tym tkwić. Powiedział, że możemy co najwyżej się przyjaźnić. Została mi ostatnie szansa – urok miłosny, skorzystałam z rytualisty ze strony http://urok-milosny.pl uwierzcie e to była dal mnie jedyna szansa na odzyskanie go, chociaż wiem że sposób nie jest etyczny. Ale wiedziałam że musimy być razem i żadna kobieta nie da mu takiego szczęścia jak ja. Po kilku tygodniach oczekiwania wrócił : ) teraz już dbam o to by się nie kłócić i żeby było między nami jak powinno.

Nie wierzcie w tego posta wyżej ,to natrętna reklama!!! Jedyny sposób na odzyskanie partnera to zamówić urok miłosny na stronie chójDupaKamieniKupa.com.pl Ja tak zrobiłam i moje życie jest teraz pasmem sukcesów! Odzyskałam narzeczonego, dostałam awans w pracy, wyleczyłam hemoroidy a pies sąsiada który zawsze na mnie szczekał i raz rozerwał mi nogawkę zdechł już w momencie jak zobaczył kuriera z przesyłką!!! Zapiszcie ten link ch*jDupaKamieniKupa.com.pl i cieszcie się życiem!

Rachellla juz Ci ktos napisal, ze chlopak bardzo kulturalnie powiedzial, ze Wasz zwiazek jest zakonczony. Mozna kogos kochac i chciec odejsc. To troche inna milosc, jak brat z siostra.Daj mu spokoj i nie zatruwaj sobie zycia mysla, ze zostawil Cie dla innej. Jestescie mlodzi, moze ma chwilowo dosyc zwiazkow i chce byc sam.