19tabletka z blisterka... krew ze sluzem.. plamienia.. zawianie hormonow?

j.w. doddam ze biore regularnie i o zadnej nie zapomnialam.

no naprawde ZADNA z Was takich problemownie miala??????

eh... no nikt nie wie...

nie jestem glupiutka 15 ktora sie pyta czy kochajac sie bez zabezpieczenia w dni plodne czy jest w ciazy. mam problem nie umiem go rozwiazac... moze ktos z Was tak mial? martwi mnie to a gin kazala mi przyjsc dopiero jak sie skonczy@ KIEDY TO BEDZIE??

skąd mam wiedziec kiedy Ci sie okres skonczy? narazie sie nie martw, plamienia nie wpływaja na skutecznosc pigułek, jak pojdziesz do lekarza do go zapytasz co moglo sie stac.

ja tak mialam i musialam zmienic tabsy bo nie trzytmaly mi cyklu,teraz jest ok

A czy to jest Twoje pierwsze opakowanie tabsów?

to moje chyba z 6 opakowanie. wczesniej raz mialam plamienia tylko jak przestawialam sobie@ a tak to to NIC mi sie nie dzialo. teraz mam regularny okres. czuje sie fatalnie. gin kazala mi przysc dopiero jak sie skonczy. zjadlam paczke apapow musze sie uczyc za tydzien mam cholernie ciezki egzam i dotego problemy gin. ehh:( problem nr 1 ze zachowana kutecznosc... ponoc jest.. wiec juz z ciaza nie panikuje, tylko nie chce sobie bardziej zaszkodzic. dlatego wizyta u gina jak tylko skoncze@. mialyscie tak? aniolku i zmienilas i jest ok?

Hej Ja biorę tabletki od roku i w tym miesiącu tez mam plamienia, takie jak okres tylko mniej obfite.A do skonczenia opakowania mam 9 tabletek. Nie mam pojecia czym to jest spowodowane i zaczynam sie troche martwic? Czy mozliwe że to stres? Pozdrawiam

mam nadzieje. teraz sesja, moze dlatego. ja mam normalny okres od niedzieli a dopiro dzis mam 1 dzien 4 dniowej (tak mi zalecila dr) przerwy

o plameiniach?

tak bralam 6 opakowanie logestu i jakos w polowie opakowania dostalam normalny okres z bolem brzucha itd ktory trwal az 9 dni,bralam dalej i lekarz mi zmienil na inne teraz i jest narazie ok

P.s MOJA KOLEZANKA KRWAWILA PRZY TABLETKACH BEZ PRZERWY KAZAL JEJ ODRAZU ZMIENIC I TEZ JEST OK

dziekuje Ci aniolku. troche y jak mialas plamienia kochalas zsie z zabezpieczeniem dodatkowym i do konca? czy nie?przepraszam, ze tak intymnie pytam:)

kochałam sie do konca bo podobno to nie ma wplywu na skutecznosc choc do konca nie jestem pewna,bo kazdy mi mowil co innego

aaaa!!!! nawet nie mow! mi gin powiedzala, zeby dla swietego spokoju, wczesniej mowila ze plamieniami sie nie przejmujey.. my mielisy przerywany z tabletkami i wtedy z bbbb malym plamieniem wrecz niezauwazalne, a teraz mam normalny@ juz nie wiem czy to ten JUZ z odstawienia czy JESZCEZ ten tabetkowy dzieki anioleczku z odpowiedzi... no i po tych plaminiach roeumiem ze w ciazy nie bylas? eh. schizol ze mnie

nie potem normalnie 7 dniowa przerwe zrobilam i dostalam okres z odstawienia,zaczelam dalej brac tabletki i ciagle te plamienia,mialam dosc i szybko do ginekologa i mi zmienil

dzieki anioleczku. ja oczywiscie ywbiore sie jak tylko sie skonczy @. nie moge sie doczekac! nie chodzi o sam sex tylko po prostu nie chce sobie zaszkodzis tymi tabletkami:( czuje sie fatalnie..

na jakie Ci zmienil? z wieksza il horm czy mniejsza? dzieki za wszystko Anioleczku!

nie ma za co wiem jaki to schiz,ja normalnie juz cuda wymyslalam ze strachu a zmienil mi z logestu na yasmin czyli na te z wieksza iloscia

ja ma cilest, czyli z zalozenia o duzej dawce. a... jezeli chodzi o ciaze... to nie balas sie...? wiem wiem jestem upierdliwym schizolem ale zaczyna sie obawiac troche. ale z drugiej strony nie zapomnialam o zadnj i regularnie bralam. ani biegunek ani wymiotw ani nic

bałam sie bo tez jestem schizator straszny,ale kuzynka mnie uspokoila a ma duze doswiadczenie w braniu tabletek,tez tak miala wlasnie przy cilest krwawienia takze jak dostarczasz organizmowi codzienna dawke hormonow i nie bylo wymiotow,biegunek,nie bralas antybiotykow to tabletki dzialaja,idz do ginekologa jak najszybciej

wiem wiem.. tylko czekam az to sie skonczy. tak mi kazala. kazala mi skrocic przerwe, wiec tak zrobie- zeby miec pewnosc tak powiedziala. ja tam nie chceteraz zadnej pewnosci. moj mis ma narazi sesje ja tez wiec z uzytecznosci tabletek narazie nici. czyli o ciaze sie bac nie musze. nie mialam problemow z .... nazwijmy to pozbawianiem sie tabletki:) kiedys moja gin powiedziala mi, ze to nie chdzi o 1 luzny stolec tylko musi kogos tak przes**ac ze hej.

hehe no pewnie ze tak :))) tak sobie mysle ze my kobiety to przekichane mamy z tym wszystkim,ciagle jakies schizy mamy..ja to biorac tabletki niby ok ale i tak jakas nutka strachu jest a latwo sobie wmowic

wiesz co? moj chlopak np. wie o moich scizach.. uwazam ze powinien zawsze mu powtarzam, ze nie ma metody 100% i zdaje sobie sprawe z ew. konsekwencji. obydwoje chcemy dzieci tylko wiadomo nie teraz:) pocieszylas mnie z ta ciaza szczerze mowiac:) tzn. z jej brakiem:) a szczerze Ci powiem, ze martwie sie co z tym ginem. chyba pojde do jakiegos innego bo ta moja to nie dsc ze na koncu miasta to jeszcze teraz nie mam czasu zeby do niej leciec. :( tylko skoro po tych tabletkach (cilest) mam krwawienia, to w przerwie od brania mam @ z odstawienia, a poneij znow bede miec plamienia... bo tabletki. no cholera eansa.. poszlas z p;amieniami i Cie zbadala??

badał bo to facet :) poczekałam az sie zmniejsza,odrazu mi zmienil na wiekszy hormon i ustapilo i poki co jest ok mam nadz ze tak zostanie i ze juz wszystko ok bo ja to naprawde jak czegos nie jestem pewna to totalny schiz,no ale coz taka natura kobiet :) jesli Ci nie mina to idz z plamieniami,dla lekarza ginekologa to nic strasznego wkoncu porody nawet odbieraja a tam jest znacznie wiecej krwi

dzieki anioleczku! kimkolwiek jestes bardzo Ci dziekuje. ja moge isc z plamieniami... tylko wiesz.. oa mnie nie chciala wtedy. poza tym.. t juz nie plamienia niestety. nie wiem czy isc do tej samej czy zmienic szybko gina. onoc dobry jest a jest przecznice ode mnie. a teraz nie ma czasu jezdzic na drugi koniec miasta a sprawa nie jest blacha

hm..ja bym chyba spróbowala isc do innego dla swietego spokoju bo bedzie Cie to dreczyc...tak wogole to jestem Aska :)