Czy ja wreszcie sie przyzwyczaje

i przestane panikowac???? brałam 4 opakowania novynette ale zle sie czułam i cały czas plamiłam , zmieniłam na regulon ale znów to samo, plamienia, nudnosci, bóle i zawroty głowy...po 4 opakowaniach znów zmiana na rigevidon....dzis mam pierwszy dzien przerwy po jednym opakowaniu, brałam regularnie, babka mnie cos nastraszyła ze pierwsze 2 tygodnie nie mam zabezpieczenia, nie kochałam sie z moim facetem tzn tylko petting i nie ma mowy zeby cos si etam dostało.......wiec wytłumaczcie mi dlaczego ja tak juz panikuje??????????:(

błagam uspokójcie mnie :(

:(

eh. ja biore cilest.. i wszystko jest ok. a w sobote plamienia. i to konkretne. dzis jakby okres ale bardziej plamienia. moje gin w 47sek rozmowy pzez kom. usilowala mi wszystjo wytlumaczyc. MAM DOSC! a! do tego jakos mi slabo ale chyba nie dziwne jak ciage mam okres

mnie tylko zdziwiło ze mi powiedziała ze przez pierwsze 2 tygodni enie mam zabezpieczenia!!!! no ale uspokajam sie tym ze nie było przez całe opakowanie stosunku....dzis pierwszy dzien przerwy...zadnych plamien i dlatego sie dziwie bo przedtem miałam je prawie cały czas ale przeciez nie powinno ich wcale byc dopiero jak jest okres w czasie przerwy