*** Rozmowa o pracę w INTERIA.PL

Ktoś został tam zaproszony? Wie, jak wygląda rozmowa? Bardzo proszę o jakieś informacje.

na rozmowie z prezesem... Ogólnie niemiły typ, zadufany i nieuprzejmy dupek... Zadawał głupie pytania, w trakcie moich odpowiedzi dotykał długopisem wargi w sposób bardzo sugestywny... nie wiem czy chciał tym sprawdzić odporność na stres... Nie zadzwonili z ofertą, bowiem nie powiedziałam gdzie pracuje mój chłopak (bardzo nalegał, gdy usłyszał że w dużej firmie). Ogólnie niemiła rozmowa, przygotuj się na nią psychicznie... (a może miał taki dzień??) -- a i traktuje ludzi jak bydło (mam wyższe wykształcenie, doświadczenie a traktował mnie jak licealistkę, którą interesuje jedynie dyskoteka i zabawa)

Miałaś jedynie tę rozmowę z prezesem? Z tego, co wiem, to rozmowa z przedstawicielem zarządku jest w drugiej kolejności — po rozmowie z szefem działu, w którym masz zamiar pracować (jeśli ta rozmowa przebiegnie pomyślnie).

Errata: \"przedstawicielem zarządu\" :)

od razu miałam rozmowę z prezesem Błażewiczem. Też byłam zdziwiona... Ale może Ciebie, jako mężczyznę, potraktuje z lepszym wyczuciem :). P.S. Pani, która zadzwoniła powiedziała, że mam pytać o p. prezesa Błażewicza i to właśnie z nim miałam tę wątpliwą "przyjemność" rozmowy..

odezwij się Anonimku jak było na rozmowie :)

Rozmowa trwała 50 minut. Człowiek, z którym miałem się spotkać wprowadził mnie do małego pokoju ze stołem i kilkoma krzesłami, a sam poszedł do jeszcze 2 kolegów. We trójkę mnie pytali o sprawy techniczne. Chcieli poznać, co wiem nt. administracji bazą Oracle, programowaniu w niej i administracji systemem Linux. Może dadzą mi szanse, ale naprawdę trudno powiedzieć. Odpowiedź ma być w ciągu 2 tygodni.

Errata: \"poszedł po jeszcze 2 kolegów\"

Życzę powodzenia! Jak przejdziesz ten etap,prawdopodobnie czeka Ciebie rozmowa z panem prezesem Błażewiczem. A ja właśnie od poniedziałku zaczynam pracę w zawodzie. Interia mnie nie zatrudniła i wcale nie żałuję. Dużo zależy od kultury ludzi, z którymi będzie się pracowało i od przełożonych też. A p. Błażewicz wywarł na mnie nieprzyjemne wrażenie. Pozdrawiam i POWODZENIA!!!

Dam znać, jeśli coś nowego będzie w tym temacie.

Ps. Gratuluję pracy w zawodzie :)

dziękuję :)

Właśnie otrzymałem odpowiedź: Witam, Dziękujemy za udział w rozmowie kwalifikacyjnej na stanowisko Administratora baz danych. Z przykrością informuję, iż w chwili obecnej nie jesteśmy w stanie zaproponować Panu zatrudnienia. Pozwalamy sobie jednak zachować Pana dokumenty aplikacyjne w nadziei, że w przyszłości będzie możliwośc podjęcia współpracy.

ja też dostałam tydzień temu takiego maila. Aczkolwiek nie chcę mieć z tą firmą wiele wspólnego więc w mailu zwrotnym złożyłam prośbę o wycofanie moich danych osobowych z bazy interii (bo napisali, że zostawią cv). Mam nadzieję, że znajdziesz satysfakcjonującą pracę. Powodzenia. Pozdrawiam

straszne...:(