Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadia23

Dla tego faceta zrobiłabym wszystko

Polecane posty

Gość nadia23

Jestem normalną dziewczyną,mam faceta,jest moim pierwszy tak na poważnie,jesteśmy razem 4 lata.To z nim straciłam dziewictwo i nie wyobrażam sobie że mógłby to być ktoś inny.Kocham go bardzo. Jednak gdybym z nim nie była to jest facet,z którym mogłabym to zrobić już przy pierwszym spotkaniu(co normalnie jest dla mnie nie do pomyślenia),to moja miłość z liceum,niespełniona miłość. Macie takie doświadczenia?miała któraś z Was podobnie dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia23
tylko ja taka walnięta jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tylko ty... tez mam faceta i jestep w podobnej sytuacji.... heh tez mam niespelniona milosc z liceum...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia23
kurcze to jest straszne bo często o nim myślę,zastanawiam się jakby mi z nim było i czasem wolałabym żeby zamiast tego ktorego teraz mam był on Często nawet śni mi się że się z nim kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam xxxzzzyyy
brzmi znajomo...w moim zyciu tez jest niespelniona milosc,ktora ciagnie sie za mna juz...6 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zdobylam tego drugiego zaufanie... zaprzyjaznilismy sie ale on sie domyslil i czar prysl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pocieche ci powiem
cale liceum kochalam sie skrycie z facetem, po tez ze 4 lata, i nagle po latach go spotkalam - czar prysl - nie,zeby byl zly, no fajny facet,ale zupelnieprzetsl mnie krecic. Umowilismy sie nawet - bez cienia emocji - po prostu przyprowadzilam do domu i poznalam z mezem - ech!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia23
moja się ciągnie od 2 klasy liceum,teraz jestem na 4 roku studiów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia23
a ja się obawiam ze jakby on kiwnął tylko palcem to bym za nim pobiegła na pocieche ci powiem ---> własnie,czasami tak jest że kogoś bardzo idealizujemy a po bliższym poznaniu okazuje się że to normalny facet,jak wszyscy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
było mi ciezko, ale juz coraz zadziej o nim mysle... wiem ze jezeli bym go teraz spotkala uczucie mogloby odrzyc, ale mogloby umrzec na wieki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia23
Extasy myśle że by odżyło,ja n. ile razy go spotykam to serxe mi wali jak szalone,a pozniej przez tydzien nie ma chwili zebym o nim nie myslala.czasem mysle ze zdradzam swojego faceta przez to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pocieche ci powiem
malo tego, ja przez lata sobie wyobrazalam takie spotkanie kiedys - jak bedziemy juz dzieciaci i z malzonkami - co sobie powiemy itd. I co? Nic nie przezywalam, ze smiechem ( autenetycznym) powidzialam,ze sie w nim pol klasy kochalo, ja tez - tak swobodnie, bo mnie juz to ani ziebilo ani grzalo, uwazam,ze moj maz kjest wiele lepszy - tak idealizowanie, zwlaszcza w nastoletnim wieku, duzo robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on byl dla mnie jak aniol opiekunczy zawsze przy mnie kiedy bylo mi zle pocieszal ale co jest najlepsze ze on tez cos do mnie czul ale nie chcial mnie sprowadzic na zla droge... to mi powiedzial i odszedl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia23
oj dziewczyny,ja jestem pewna ze bym dla niego wszystko rzuciła i poszła w cholerę,swoją drogą bardzo kochliwa byłam od najmłodszych lat. Pamiętacie taki program chyba sie nazywał Polskie zoo? to mi się podobał te facet ale nie ten Kryszak tylko ten drugi co z nim prowadził,miałam wtedy ze 4 lata a on 40-50 hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja..... mam taką niespełnioną miłość ze studiów. Wielką miłość...:O niedługo wychodze za mąż i sie zastanawiam co bym zrobiła gdyby on przyszedł do kościoła w dniu mojego ślubu i powiedział \"kocham cię, nie rób tego\" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łatwo ci gadać, tamtego kochałam bardzo zanim poznałam obecnego... wiesz co to znaczy miłość niespełniona? najczystsza i pierwsza?:O obecnego mezczyznę kocham bardzo.. ale tamta miłośc wycisneła na mnie wielkie piętno.. zrozumie tylko ten co przezył coś podobnego. wiem oczywiscie ze jakby pierwsza moja miłosć znalazła sie w kościele to nie uciekłabym sprzed ołtarza. ale nigdy go nie zapomnę. I zawsze na swój sposób bede go kochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach te liceum :) Moja miłość z liceum też chce mi wskoczyć do wyrka ,a tu kuku bo ja nie chce:) Ileż można mieć kochanek na raz? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia ja chyba doskonale wiem co czujesz. Byłam w podobnej sytuacji. Obecnego faceta znam dosyć długo jestem z nim, też po raz pierwszy z kimś tak na poważnie. Ale jest ktoś kogo kochałam tuż przed nim. Chłopak ten tak naprawde nie okazywał mi miłości. Bawił się mną, każdy jego gest przyjmowałam jak cos wielkiego. Były np. imprezy co traktował mnie jak swoją dziewczyne choć nie byliśmy razem. Był czuły, delikatny, wtedy traktował mnie wyjątkowo. Lecz już następnego dnia potrafił nawet nie zauważać, jakby dzień wcześniej nic się nie stało. Obecny facet robił wszystko żebym mogła zapomnieć o tamtym. Jest kochany, dobry i zrobiłby dla mnie wszystko. Ale właśnie tamten to była moja pierwsza miłośc, nieszczęśliwa. Pomimo że tak mnie traktował ja cały czas o nim myśle. Do dziś zastanawiam się czy wybrałabym tamtego czy obecnego gdyby tamten przyszedł i przeprosił mnie i powiedział że mnie kocha i chce mi dać szczęscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz znów go spotkałam, próbował znów mnie uwodzić. Serce strasznie kuło. Wyjeżdza do wojska we wtorek. A ja znów non stop o nim myśle. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś wyjeżdza...nie moge przestać myśleć o nim, teraz gdy psuje się troche między mną a moim chłopakiem myśle o nim jeszcze więcej i porównuje gdyby to on był na jego miejscu jak to by było..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś wyjeżdza...nie moge przestać myśleć o nim, teraz gdy psuje się troche między mną a moim chłopakiem myśle o nim jeszcze więcej i porównuje gdyby to on był na jego miejscu jak to by było..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś wyjeżdza...nie moge przestać myśleć o nim, teraz gdy psuje się troche między mną a moim chłopakiem myśle o nim jeszcze więcej i porównuje gdyby to on był na jego miejscu jak to by było..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×