Dziwne sny, przerażająca rzeczywistość? Zbieg okoliczności?

Jak już pisałam kiedyś zabujałam się w pewnym koledze, który obecnie ma do mnie jakiś żal i się nie odzywa.Od kiedy tak jest mam dziwne sny - z moim byłym. Dziwne, ponieważ śni mi się to, co z nim przeżyłam! Np. jak leżeliśmy razem na łózku... najzabawniejsze jest to, że myśl o nim nawet nie przemknęła mi przez głowę... no do póki nie pojawiły się te sny. Dzisiaj idąc na lekcje( gdyż uczęszczam jeszcze do szkoły) na przeciwko mojej klasy siedział mój BYŁY ze swoim kolegą!!! Myślałam, że walne jak długa pod drzwiami klasy, najlepsze było to, że zauważyłam na jego szyji łańcuszek z krzyzykiem - który dostał ode mnie... Czy te sny i to spotkanie mogą o czymś świadczyć? Wydaję mi się, że nie ma przed nami juz jakiejkolwiek przyszłości... bo do trzech razy sztuka to pierwszy powód...a drugi, że ostatnio poważnie go zraniłam... a on ciężko wybacza. Jednakże cała ta sytuacja mnie przeraziła... co o tym myśleć?

Może o Tobie mysli. Albo to Twoja podświadomość - lęki, nadzieje, wspomnienia. Sama miałam taki okres, kiedy przez 2 tygodnie, co noc, śnił mi się były i to bynajmniej nie w tak miłych okolicznościach. Wizje były przerażające - w każdym śnie mnie katował w inny sposób (co w rzeczywistości nigdy nie miało miejsca) - dusił, przypalał, gwałcił...straszne. BYłam bliska szaleństwa, w końcu zadzwoniłam do niego z pytaniem, czy tak intensywnie źle o mnie myłli. Odpowiedział, że nie myśli o mnie wcale. Nie wiem, co tym sądzić, najważniejsze, że sny ustały:)

Taaak... horror też miałam.Śniło mi się, że kłóce się z obecnie obrażonym na mnie \"kolegą\", a zza mnie wychodzi były i mówi, że kazał temu koledze żeby mnie rozkochał w sobie i rzucił, żebym widziała jak to boli... żebym widziała jak go zraniłam... to była masakra... obudziłam się uryczana!