JAKIE MACIE NAŁOGI ??????

Moim nalogiem sa niestety kobiety

Prizee.com czytanie spanie :) ps.czy bede plakac na Casablance?

bo Przeminelo z wiatrem obejrzalam juz kilkansacie razy i wciaz mi malo:)

Internet czekolada spanie czyszczenie zębów - 5 razy dziennie to minimum..

number 1) słodycze number 2) narzeczony w każdych dostepnych ilościach ;) number 3) pasjas pająk, nie zasnę aż nie ułożę :/ number 4) filmy ale tylko te dobre number 5) książki, każde czytam coś na okrągło number 6) makijaż także (wstyd mowic ale tez mam go gdy nie wychodzę z domku) number 7) laptop....wszystko na nim mam To chyba tyle...heh sporo sie tego nabrało...

komputer, internet, praca

jest tu ktooś;>;> nio te nasze nałogi są siwetne czasami nawet nie dostrzegamy ze cos moze byc nalogiem :D:D ooj tak taniec dla mnie tez jest nalogiem kuuurcze ile tego jest ::D gotowa na wszystko-prawie---spalam slodziutko ahhh nio szkoda ze nie snilo mi sie nic z Casablanki:( buuuziaki:* :D:D wpisujcie sie!!! wpisujcie SWOJE NAŁOGI....bo kazdy jakies ma;);)

komi--> hehe nio widzisz to nie jestes sama z tym makijazem....ja lubie ladnie wygladac to dlatego;) cmOk:*

internet i takie rózne rzeczy :-o

samotny nio mów mów ......wymien te \"takie inne rzeczy\" ;);)

samotny---> swą wypowiedzią wzbiłam się na wyższe poziomy doznań estetycznych :O

Torebki buty fajki kawa piwko kosmetyki ogólnie wszystkie Najbardziej zgubnym nałogiem są torebki uwielbiam małe, duże ,wakacyjne koszyki i nobliwe aktówki.Obiecuje sobie ,że już zadnej nie kupię ale nie potrafię się powstrzymać.Mąż obiecuje ,że zrobi z ty porzadek ale nie orientuje się ile ich już mam ,upycham je wszędzie ,znajomi to już się pukają w czoło muszę iść na odwyk!

No i oczywiście net!

Krwawa Mańka hehehe nio nałóg kupowania torebek....Przypominasz mi Moją Kumpele;);) od zawsze miala full torebek.duzych,malych,róznyyych:) jedna szafka byla przeznaczona specjalnie na nie...;) i dalej kupuje nowe hehe:D

Najgorsze jest to ,ża zawsze znajdzie sie taka ,której nie mam fason ,który do czegoś by mi tam pasował,potem się okazuje ,że jednak to lipa i leży w szafie.Postanowiłam już nie wstępować do sklepów ,gdzie sa torebki ostatnio na alllegro widziałam kilka fajnych.

1/ papierosy 2/ internet 3/ telefon 4/ kawa w takiej właśnie kolejności

zapomniałam o zakupach, ale to przyjemne z pożytecznym;)

Krwawa Mańka hehe niooo ciekawe ile wytrzymasz bez wejscia do sklepu z torebkami;);) alee 3mam kciuki;)

woda cedrowa--> zgadzam sie!!! ;);)

do czego to doszlo , ze telefon stal sie nalogiem:D

setunia niooo do czego hehe:) zdarza sie:D świat sie zmienia:)

setunia, a widzisz siebie choćby jeden dzionek bez komórki?:)

niestety:D kolejny nalog XXI w to praca!!!! echhhhh

internet :-o

woda oczywiscie , ze tak bez internetu i tv pewnie , ze da sie wytrzymac:D

nie wytrzymalabym jednak bez wody mineralnej Jurajskiej ale to jak powiedzialm , zaliczam do zdrowych nalogow:D;)

jak się musi, to się da:D

ja bez internetu jakkoooos bym wytrzymała:) ale bez komórki to juz wątpie......:) a wode kocham po prostu......ja lubie nawet sluchac jak woda leci w zlewie ,wannie hehe nie wspomne juz o siedzeniu w wannie.moglabym tam siedziec do konca zycia:) nio i piane w wannie lubie...paChnącą taką :D:D hehe

jedzenie, mycie żebów i mycie sie nawet trzy razy dziennie

casablanca, kochasz wodę...hmmm... cedrową też?;)