Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość The eye of a little god

Dziewczyny, nie róbcie tego

Polecane posty

Gość The eye of a little god

Przez trzy tygodnie czekałam, by napisać tego posta. Na szczęście doczekałam się. Chciałabym Wam powiedzieć jedno. Przespałam się z mężczyzną, do którego nic, ale to nic nie czułam. Kilka miesięcy wcześniej skończyła się moja wielka miłość, więc czułam się jak najbardziej usprawiedliwiona, i trochę wypatroszona z uczuć też. Już następnego dnia poczułam do siebie obrzydzenie. Nikogo nie zdradziłam, tylko siebie. Potem doszedł irracjonalny lęk przed ciążą wywołany raczej świadomością, że mogłabym mieć dziecko, z kimś, kogo się brzydzę niż brakiem uświadomienia w kwestii antykoncepcji. 3 tygodnie to niedługo...ale w porównaniu z chwilą seksu, podczas której nawet nie czułam przyjemności, torchę się wydłuża... Byłam jak sparaliżowana. Z tym człowiekiem zerwałam kilka dni 'po'. Zostałam zupełnie sama z czymś gorszym od wyrzutów sumienia. Dziewczyny, kobieta nie umie tak łatwo pójść do łóżka bez uczuć, a ja się przekonałam, że dlaczego nie powinna się przełamywać. Jeśli macie wątpliwości - uszanujcie je. Nie warto łamać siebie dla jakiegoś tam faceta, który weźmie to, co macie najlepszego i nie da wam nic w zamian. Nie chodzi o to, że czuję się wykorzystana przez kogokolwiek. Nie, przecież zgodziłam się na to. Czuję się po prostu rozczarowana. Nie lubię słowa "nigdy" i wystrzegam się go jak ognia. Napiszę więc tylko, że nie prędko prześpię się z kimś nie wiedząc dokładnie dlaczego to robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzasz troszke
jak to Ty dajesz a on nic???? Ty mu dajesz przyjemność a on Tobie to jest wymiana handlowa i tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona____
Ciesz sie ze jestes wrazliwa osoba. Najgorsze jest to jak kobieta moze sie przespac i w ciagu dnia zapomniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzasz troszke
ciekawe tylko dlaczego nie macie takiego zdania o facetach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eia
ja to wiem nie moglabym kochac sie z kims wiedzac ze nie zasne slyszac jego "kocham cie" i wierzac w nie, nie mogac samej powiedziec "kocham" i utulic go taka bliskosc bez milosci zranilaby mnie za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja to dobrze rozumiem
kiedys zrobiłam tak samo,po tym jak rozstałam sie z kimś kogo bardzo kochałam przespałam się z facetem, który nic a nic dla mnie nie znaczył.Nie wiem co ja komu chciałam udowodnić - teraz jak o tym myślę to widzę ze autentycznie nie myślałam trzeźwo i nie rozumiem jak mogłam to zrobić. To było bardzo głupie i mimo, że to już jakiś czas temu ciągle jak o tym myślę czuję do siebie złość.To po prostu nie byłam ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj cennego
the eye mądra i wrażliwa z Ciebie dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mogę
a co z chorobami ? wiem wiem wasza sprawa ale z zabezpieczeniem sie chyba nie chodzi tylko o ciążę -z tym da się żyć, gorzej z nie uleczalnymi chorobami chyba no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważnektoooo
a jak nigdy nikogo nie miałam i zamierzam to zrobic z pierwszym lepszym (może nie doslownie jakies tam warunki musi spełnić) nie wiem jak sie będe czuła ale wiem ze teraz swiadomośc bycia nietknięa jest okropna, wydaje mi sie ze wszyscy o tym wiedzą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja to dobrze rozumiem
wiadomo, że nie chodzi o gościa spotkanego na dyskotece a od chorób są prezerwatywy ale racja - takie coś nie jest rozsadne.Tyle tylko, ze jeśli chodzi o te choroby to tak naprawde jest cos co moze ochronic całkowicie? Np masz chłopaka, jesteś z nim sporo czasu , bierzesz pigułki , które np przed Hiv cie nie chronią.A on cię zdradza z prostytutką ? więc tak naprawdę nigdy nie jest bezpiecznie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzasz troszke
a ja sie bawie i szaleje, biore pigułki al eon o nich nie wie więc kupuje gumki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rilly
nieważnektoooo : a ile masz latek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vivianka
nieważne ktoooo będziedz tego żałowała. Stosunek z bylekim nie będzie dla Ciebie przyjemny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca2222222
a jakie będą konsekwencje psychiczne jeśli swój pierszy raz miałam z kims obcym ( no znałam go z miesiąc) i bez uczucia ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mogę
ok ale chodzi mi o przykład The eye dlaczego mozna się tak poprostu z facetem -z żalu .wybaczcie ale chyba jestem niedzisiejsza,w takim wypadku jedorazowego wyskoku chyba warto pomyślec troszeczę na zaś .Przepraszam The eye ale niewiem co i komu chciałaś tym udowodnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość The eye of a little god
Widzisz, pewnie oczekujesz, że się będę usprawiedliwiać. Nie potrafię podać powodu, dla którego to zrobiłam. I nawet ta zawiedziona miłość nie jest argumentem; nie, nie, nie jestem aż tak infantylna, by sobie tak prostolinijnie tłumaczyć życie. Nikomu nic nie chciałam udowodnić i nie udowodniłam... Zwykła głupota, uległam czarującemu spojrzeniu. Ot co. I wiecie co jeszcze? O kant dupy roztrzaść takie przeżycia. Następnym razem, gdy poczuję coś pomiędzy pustką, a nudą to pójdę do wesołego miasteczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie moge
otrząsnij się szybko i nie trać czasu na rozpamiętywania.zafunduj sobie nowa fryzurę i zapomnij .Podobno czas leczy rany.szkoda życia.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do the eye
bardzo dobrze cię rozumiem, bo kiedyś zrobiłam to samo co ty :O wyrzuty sumienia, strach i cała masa bliżej nieokreślonych negatywnych uczuć :O ty napisałaś, ze niepredko prześpisz się z kimś nie wiedząc dokładnie dlaczego to robisz, a ja (mimo, że unikam słowa "nigdy") wiem, że nigdy więcej tego nie zrobię :O pakudne uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość The eye of a little god
Nie martw się, mimo wszystko zamierzam żyć dalej. Obiecałam sobie po prostu, że opowiem (przypomnę...) innym o tym, czego doświadczyłam. I właśnie dotrzymuję obietnicy. Dziewczyny, proszę, bądźcie mądre. I dbajcie o siebie. I kochajcie (się), mądrzy i umiejący kochać faceci są wśród nas ;-) Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o raju....
"zafunduj sobie nowa fryzurę" może jeszcze poradź jej żeby poszła poplotkować do magla albo wysprzątała cały dom? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mogę
pewnie, niech leży i placze bo poco komus coś radzić no nie -lepiej poczytac i się pośmiac albo przyciąć coś komuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o raju....
ale co to jest za rada?! to jest Twoim zdaniem rada dla doroslej kobiety, ktora probuje ulozyc sobie priorytety moralne w zyciu? żeby do fryzjera poszla?! a potem sie dziwic ze faceci traktuja nas jak debilki, ktorym do szczecia potrzebne jest kilka zlotych na kosmetyki i ciuchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z autorka - nie robcie tego jesli nie jestescie pewne, nie robcie tego dla dowartosciowania sie, zapomnienia i czego tam jeszcze. Ale autorko - nie wypowiadaj sie w imieniu wszystkich kobiet, bo sa bardzo rozne kobiety i na roznym etapie zycia. Istnieje seks tylko dla seksu, bez checi na uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadal
...ależ topik, tak bliskie mi przeżycia Ponad 3 miesiące temu rozstałam się z miłością życia. Ja rozstałam, choć bardzo bardzo kocham. Właściwie nie mam już nic, wszystko mi się skończyło, ale nieważne to, nieważne ... Przez ten czas kiedy byłam z Nim, był tylko On. Przed nim mialam jednego partnera seksualnego, ale to była fascynacja, poryw, emocje, afekt. Hmm... było to coś na kształt związku, nie - przygodna na jedną noc, ale ...Skończyło się na jednym stosunku i obiecałam sobie, że teraz to już będzie z miłości, wielkiej, pięknej miłości. Kiedy moje Kochanie odpłynęło z marzeniami, zostałam tylko ja i mój ból. Zaczęłam spotykać się z mężczyznami, byle dużo, byle często. Niemalże codziennie jakaś randka. Zawsze lgneli do mnie, chcieli, przychodziło mi to ze sporą łatwością. Brzydziłam się nimi, ale chodziłam, spacerowałam, pilam wino, rozmawiałam ... chciałam zabić ból. Po każdym takim spotkaniu było mi jeszcze gorzej, leżałam w domu i wyłam. W końcu spotkałam kogoś, kto potrafił nie wzbudzić we mnie wstrętu, kogoś ciekawego. Absolutnie nic do niego nie czułam, ale był pociągający, był niebezpieczny, był mężczyzną z problemami. Przyjezdzał po mnie i jeżdziliśmy nocą po mieście. Dużo rozmów, on rozumiał mnie jakoś. Jak powiedziałam będąc u niego, że napiłabym się kawy, to o 24.00 pojechał i przywiózł mi gorącą. Był. W końcu chciał mnie pocałować, a ja tak bardzo się broniłam. Zaczął dotykać, przytulać, namawiał na sex. Powiedziałam nie nie NIE ... wręcz mu wykrzyczałam. Jednak doszło do pieszcot, do pocałunku ... całowałam go i autentycznie płakałam. łzom nie było końca. A ten pocałunek był najlepszym na jakmi mnie było stać, bo ja całowałam JEGO - mojego byłego mężczyznę. Zamknęłam oczy i wyobraziłam to sobie. Potem spotkalam się jeszcze z tym chlopakiem, ach namawiał, dotykał, machał prezerwatywą przed nosem, bardzo pobudzony i wtedy pomyślałam ................... NIE .................... retyyy ... jak ja uciekałam z jego mieszkania. Płakałam, w samochodzie tłumaczyłam mu, że nigdy nie można sobie na to pozwolić, że sex to bliskość, to działa tylko wtedy, gdy jest miłość. Mówił, że ceni, w rączkę pocałował. Odjechał, już się nie odezwał. Wcale mnie to nie martwi ... rozpisałam się, a chciałam przekazać jedną rzecz. W 100 % zgadzam się z autorką topiku, moje ciało będzie należeć tylko do mężczyny, którego prawdziwie pokocham. Ja czekam jeszcze na powrót X, ale jeśli to nie nastąpi ... nigdy wiecej przypadkowości, nie dla cielesności bez zaangażowania. Czego i Wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hator
Pewien bardzo pewny siebie facet powiedził mi,że miedzy mężczyznami a kobietami jest zasadnicza różnica..w zasadzie one idą do łóżka z facetem,do którego coś czują...faceci, aby zaspokoić swoje rządze....coś w tym jest... Seks bez uczucia nic nie znaczy...dla wiekszości kobiet to fakt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość The eye of a little god
Pewnie, że nie chciałam mówić w imieniu wszystkich kobiet, chociaż tak to mogło zabrzmieć. Wychodzę jednak z założenia, że te, dla których ten problem nie istnieje lub wydaje się co najmniej śmieszny po prostu nie będą zawracać sobie nim głowy. Bo wszystko jest fajnie, mamy prezerwatywy, wkładki, globulki i pigułki antykoncepcyjne. Jesteśmy paniami własnego życia, możemy szaleć i czuć się bezpieczniejsze niż nasze matki, które żyły od okresu do okresu. Takie jesteśmy wolne... A może wręcz przeciwnie? Nie zauważacie, że wraz z tabletkami kobieta (nie dosłownie, nie dosłownie!) jakby straciła prawo do wstrzemięźliwości seksualnej, do nieuprawiania seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli sie idzie z kims do lozka z marzeniami o milosci, to sie zawiedzie. Jesli sie idzie z kims do lozka z marzeniami o orgazmie, to niekoniecznie ;) Bez sensu uprawiac z kims seks wbrew sobie. Bez sensu, bez sensu, bez sensu! Tak samo jak bez sensu uprawiac z kims seks kiedy ma sie zlamane serce... Ale autorko, uwierz mi, ze mozna isc z kims do lozka i miec po prostu fajny seks, kobiety tez to potrafia, no chyba ze ja jestem wyjatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to kobieta stracila prawo do wstrzemiezliwosci? przeciez do tego zawsze masz prawo, to Twoj wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhkhkhlh
"Nie zauważacie, że wraz z tabletkami kobieta (nie dosłownie, nie dosłownie!) jakby straciła prawo do wstrzemięźliwości seksualnej, do nieuprawiania seksu?" a wraz z powszechnością poronografii i wszechobecnością seksu, seksulaności, rozmów o seksi itd straciła prawo do wstydliwości, do pewnej prywatności...tak, mam czasem takie wrażenie;) mimo to jestem jak najbardziej zwolenniczką "wyzwolenia seksualnego" kobiet - ale po prostu każda sytuacja ma swoje ciemne strony wolę tą ciemną stronę niż tą drugą - niewiedzę, strach, wstyd, brak prawa do swojego zdania i do decydowania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś potencjalną ofiarą
Simona Mola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×