wiecie co, ja mam już jakiś uraz do seksu, zaczyna mnie to

ja tego tak nie postrzegam - fakt, wszystko jest bardziej dostępne, niż kilka/kilkanaście lat temu, ale co w tym złego? Ja mam fajnego faceta, który zawsze sie ze mną liczy, a pikantne filmy, itp. to dla nas po prostu dodatek, urozmaicenie, po który sięgamy, gdy mamy na to ochotę, i tyle. sdgadaaaaaasssssss ---> Wydaje mi sie, że sama siebie nakręcasz w tym temacie, że wyolbrzymiasz i demonizujesz pewne rzeczy. Jak się sama będziesz szanowała, to i faceci cie będą szanować, będą traktować cię tak, jak im na to pozwolisz, nie chcesz oglądać ostrych porno, to po prostu nie oglądaj i tyle - nie rozumiem w czym problem?

nikt cię do niczego nie zmusza - wolny wybór!!!