Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 42354235

czy faceta usprawiedliwia to że

Polecane posty

Gość 42354235

Mój facet powiedział "odpierdol się ode mnie". Czy usprawiedliwia go to, że był zdenerwowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie usprawiedliwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annkaa
nigdy w zyciu:((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chamstwa i prostactwa nic nie
usprawiedliwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nie nie
i jeszcze raz nie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogif
kto nigdy nie użył niecenzuralnego słowa niech pierwszy rzuci kamieniem "nie usprawiedliwia", nigdy brzydko się nie wyraziłaś, nigdy nie zdenerwowałaś na bliską osobę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogif
w jakim dobrym świecie żyjemy, sami święci wokół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 42354235
kłóciliśmy się, też nie byłam zbyt miła, ale nie powiedziałam mu niczego w tym stylu co on potem przeprosił - ale czy to wystarcza? jakoś nie mogę o tym zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamma
można zrozumieć, że pierwszy i jedyny raz mu się wyrwało, nie zdawał sobie sprawy, szlag go na coś trafił, miał przedmiesiączkowe napięcie ;). Ale musi zdać sobie sprawę natychmiast, że to niedopuszczalne, że sie pomylił i że never ever again zdarzyć się nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogif
to nie zapominaj, powiedz że cię to zabolało, i wybacz to fajnie że nie macie poważniejszych problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogif ---> ja często uzywam niecenzuralnych słów ale przez ponad 5 lat związku nie powiedziałam tak do mojego faceta ani też innego wulgaryzmu nie użyłam pod jego adresem nawet jak miałam takiego nerwa, ze chciałam go zabić :P więc wiesz używanie wulgaryzmów na codzien nijak się ma to mówienia w ten sposób do osoby, którą się kocha i nawet największe zdenerwowanie nie jest dla mnie usprawiedliwieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak wam sie wymyka
to nalezy wybaczac, pomimo tlumaczenia okresem? dupa a nie topic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie tam nigdy nie wymknęło pod adresem mojego faceta 🖐️ nawet przed okresem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 42354235
tak, kłóciliśmy się i faktycznie używałam niecenzuralnych słów, w stylu "co ty sobie kurwa wyobrażałeś?" ale nie przyszłoby mi do głowy powiedzieć wulgaryzmu w stosunku do niego w końcu on powiedział "masz rację, wszystkie jesteście takie same. Wiesz co? Odpierdol się ode mnie" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiedziałam mojemu
" KURWA MAć !!! Ty klasy nie masz, co z Ciebie za mężczyzna? !!! " .... i mnie rzucił, bo nie jestem taka jak mu się wydawało.... A ja raz na rok znajomości użyłam brzydkiego słowa i to w silnym zdenerwowaniu. Heh ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuupupuppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka ja
moj fcet tez tajk do mnei powiedzial i coz tez nie mogalm tego zapomniec,bylo to 9 miesiecy temu pzreparszal,blagal o wybaczenie ,do teraz zaluje tego co powiedizal,usparwiedliwia sie zdenerwowaniem,coz ja jakos wybacyzlam,wiem,z eon zaluje,ale czy zapomne...powoli staram sie zreszta moj zwiazek ostatnio i tak sie sypie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli ty ...
w ten sposob mowisz do faceta, to on mówi tak samo do ciebie ... Powiem tobie, że jestem mężatką od kilkunastu lat , ale wierz mi, że jeszcze nigdy nie mówiłam w ten sposób do męża, ani on do mnie. dla mnie jest to nie doprzyjęcia zeby rzucać mięsem, nie wyobrażam sobie, tak było u mnie w domu i tak było równiez u mojego męża w domu i tak jest u nas :-D I tak juz bedzie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli tak ...
do siebie mówicie, to masz co masz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda1987r
a usprawiedliwia jak powie cos takiego niemilego jak jest pod wplywem alkoholu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do 42354235 __ widocznie go urobiłaś albo coś przed nim ukryłaś, ma chłop rację tak się wyrażając i nie myśl sobie że będzie się łasił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_jaka_taka
a do mnie chlopak powiedzial WAL SIE. klocilismy sie ale ja go nie wyzywalam.. dzis przepraszal..powiedzial ze wie ze źle zrobil... dodam ze juz kiedsy tez go wyzywalam..on mnie tez..dawno temuu.. w nerwach..bardziej po alkoholu.. wiec teraz nie wiem czy mam sie obrazac nie wiadomo jak.. co innego jakby to byl pierwszy raz.. ale juz bylo kiedys cos takiego.. na porzadku dziennym.. teraz zmienilismy sie latami pracy, juz tak nie jest.. choc wczoraj mu sie wymknelo... nie wiem co myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się wymyka codziennie od kiedy zaczęła się motać w tym co mówiła, od kiedy powiedziała \"nie wiem co czuję\" i zaproponowała rozstanie a sama poszła sobie na imprezkę. Jeszcze się pytała \"lepiej będzie jak będziemy milczeć?\" Dziś wiem że mnie urabiała w związku i nic od Niej nie chcę bo wiem ile robiłem dla niej,a ona miała to w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
42354235=> Zwiąż go w nocy, odetnij mu członek i uduś go nim, wpychając mu go do gardła, ażeby przez resztę swojego krótkiego życia zastanawiał się nad obrzydliwościami, które z ust jego padły na twe niewinne uszy... Azaliż nie wiadomo ,iz tylko mężczyzna winien, gdy słowem nie uprzejmym do swej oblubienicy się zwraca? Tako rzecze \"Bravo girl\" i Szczuka ciągle dziewica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mowie czasem mojemu
ty jełopie głupi on sie nie obraza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli mowicie ...
do siebie takim jezykiem, to tak potem jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna troszeczke
Moj w klotni powiedzial ze jestem dla niego zwykla dziwka i sciera. Pozniej przepraszal, obiecywal ze juz tak nigdy sie nie zachowa. W koncu wybaczylam, bo sama tez nie szczedzilam w slowach. Ale ciezko mi o tym zapomniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka ja
u mnie zdazylo sie to 9 miesiecy temu,ze sie facet za daleko slownie posunal,dalej pamietam,ale jego zachowanie takie bylo raz ,zeby mnei obrazil,zeby sie zle w stsounku do mnei az tak zachowal,od tamtego czasu ,nie zachowuje sie tak,nie wiem czy ten raz mozna wybaczyc?zapomniec Kocham go,a jednak mam watpliwosci,czy aby nie glupio zrobilam,wracajc po ty do niego tera zjak sie klocimy to albo wiele przemilczy,albo zniesie i sie nie odzywa raz jeszcz ebyl zazdrosny o mojego tate odzywal sie wtedy wulgarnie,zaraz pzrepraszajc,byl bardzo zraniony wtedy to mu wybaczylam ale jednak nie potrafie pzrejsc do porzadku diznnego nad tym jak mnie wyzwal odpowiednio,i chodz dalej zlauje pzreparsza na okraglo,to mam watpliwosci,czy aby nie powinnam wtedy odejsc i nawet jak jest pieknie,to sie zastanwiam,probuje sobie to pzretlumaczyc na rozne spoosby dodam jeszce ze wszystko co powiedizla wtedy bylo nieparwda-tak sie zastanawiam co mu dlao to,ze sie tak zachowal ja jestm osoba,ktorej nie zdarza sie raczej powiedizec zadnego wulgaryzmu,on przy mnie tez nigdy ni powieidzla zadnego bzrydkiego slowa tylko ten jeden raz tak sie zastanwiam czy mozna to wybaczyc?usorawiedliwic go? doradzcie ,prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mozna przeciez
byc na poziomie i uzywac niecenzuralnych slow.Jezeli to byla klutnia,zazarta,trafilas w Jego czuly punkt....to go usprawiedliwia,jesli klutnia,pelna emocji ale bez wjezdzania na psychike,to jak najbardziej nie. Ja uzylbym takich slow d bliskiej osoby,chyba tylko wtedy gdyby mnie zdradzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×