3 lata związku a o małżeństwie z jego strony ani słowa!!

on 27 ja 25 lat powinien juz cos zaczac wspominac ile tak bedziemy zyc? ze mnie kocha tez rzadko mowi:-(

to nie tak dlugo 3 lata, juz ci sie spieszy ??

a o małżeństwie rozmawiamy przynajmniej raz w miesiącu ;) I po co? a tak sobie :) Może On nie jest gotowy na ślub, mało tego...może nie jestes tą jedyną?

Witaj w klubie-mam ten sam problem - 25 lat i 3 lata w związku, w dodatku z facetem 33 letnim, któremu teoretycznie powinno coś juz o małżeństwie świtać, ale niestety...

mogłby juz cos myslec o tym boje sie ze mnie zostawi

tajich zamiarow nie ma i niepotrzebnie liczysz. Po 3 lata wypada szcerze pogadac.

tylo mój uważa że jest za młody

koledzy w jego wieku maja juz dzieci:-) a on nie wiem co zamierza?

Kobiety inaczej patrzą na ceremonię zaślubin bla bla bla.... Ja to tego momentu mam jeszcze dalekooo dalekooo (mam 24 lata dopiero) Ale sama widzę, że mój partner do roli męża musi jeszcze dorosnąć tak jak ja do roli żony :) ale przynajmniej rozmawiamy o przyszłości

moj facet mówi że małżeństwo przecież niczego nie zmieni, a często po oficjalnym powiedzeniu sobie tak w związku zmienia się na gorsze - przynajmniej takie ma przykłady wśród znajomych..

ludzie lubią żyć na kocią łapę, ale moim zdaniem powinnaś wprost mu powiedzieć , że ty chcesz być już jego żoną .Jeśli on na to niezareaguje to może on wcale nie chce się żenic ja z moim mężem zrobiłam tak : mieszkaliśmy ze sobą 2 lata wkońcu powiedziałam ,że w piątek idziemy do urzędu stanu cywilnego złożyć papiery do ślubu i było po sprawie. Może twój facet jest typem jak mój ,że potrzebuje abyś to ty podjęła te decyzję , jak bedzie się bardzo bronił i tłumaczyl kosztami to może to sygnał do zastanowienia czy on chce spędzić z tobą reszte życia i wiązać się na stałe czy tylko mieć tylko kochankę a nie żonę , matkę swoich dzieci i kochankę w jednym pozdrawiam bedzie dobrze.