czym kieruja sie kobiety przy wyborze auta???

kolorem :O:O:O

i tym, czy jest ładny czy nie dokładnie tym samym co wyborem faceta, tylko samochód nie musi być kasiasty:p wiem - też stosuję takie kryteria wyboru:P

Dlatego Simon miał takie duże powodzenie:D

dziekuje wszystkim za wypowiedzi.jest mi to bardzo potrzebne. pozdrawiam

na pewno nie parametrami technicznymi :)

ROVER 620

może ty nie kierujesz się parametrami, ale ja i moje wszystkie znajome tak, bzdurą jest, że baby nie znaja się na pojemnościach itd.

kiedys kierowałam sie tym żeby mało palił- tzn zeby był oszczedny -wiec i zamontowałam instalacje gazowa, wyglad ,kolor tez Teraz już nie ruszyłabym samochodu który nie ma co najmniej 1,3 pojemnosci, funkcjonalnośc (hehe zalezy kto co pod tym rozumie: 50 przeycisków na desce to juz pzesada ale podstawy, jakis inteligentny schowek), klimatyzacja----ahe i teraz patrze juz na bagaznik aby był w miare pojemny bo wczesniej nie pomyslałam o tym a teraz troche brakuje miejsca

no własnie drogie panie ... krazy stereotyp ze kobiety patrza tylko na kolor i zeby " ładnie" wygladał... chciałbym to ustalic.czy rzeczywiscie jest tak ze kobiety wogóle sie jzu nie znaja na autach. ale widze ze co niektóre z pań to na sporo rzeczy patrzy.brawo:-)

Względami praktycznymi. Jak wiadomo, my nie musimy sobie niczego przedłużać. Nie muszę mieć w związku z tym wypasionej bryki, której potem nie będę mogła spłacić. Samochód na być funkcjonalny i ekonomiczny w użytkowaniu. Taki na jaki mnie stać i jaki będę mogła utrzymać. Znam bardziej ekscytyjące sposoby wydawania pieniędzy niż topienie ich w szpanerskie auto. A to w mieście, jak się nim raczej nie wyjeżdza w trasy, oznacza małe i mało palące autko, którym można zaparkować na ciasno zastawionej ulicy. Nie mam rodziny i raczej nikogo nie wożę, wiec miejsca w środku jest i tak full. Kolor na samym koncu, jak już wybrałam markę i typ.

o rany !!!! tylko baby mogą coś takiego wymyslic, 1,6 to absolutne minimum, 1,8 juz lepiej