Nie chcę dziecka! - on nalega pomocy

Witam mam 23 lata niedwano wyszłam za mąż Mój kochany mąż bardzo chce mieć dzidziusia i ciągle nalega Nie wiem jak powiedzieć ze ja go nie chcę Ustalilismy że będziemy próbować ale ja w tajemnicy przed nim biorę tabletki anty Kiedy to odryje będzie załamany co mam zrobić Proszę pomóżcie

Rób swoje i nie mów o tym mężowi. Źle się stało, że tej sprawy nie omówiłaś z nim jeszcze przed ślubem, chociaż po prawdzie to nie daje gwarancji spokoju. Ja na wstępie zaznaczyłam, że nie chcę mieć dziecka zaraz po ślubie, podkreślałam, że nie jestem typem kury domowej, że chcę najpierw coś w życiu osiągnąć itp. Potem mój mąż mi to wypominał zwłaszcza, gdy wyszło na jaw, że ma problemy i prawdopodobnie nigdy nie zostanie bilogicznym ojcem, a jeszcze później wszystko się rozsypało. Jednego jestem pewna, to kobieta ponosi największy ciężar zwiazany z wychowaniem dziecka, dlatego to przede wszystkim ona musi jego chcieć. Moja koleżanka uległa namowom swojego meża i zaszała w ciążę. Gdy była krótko przed rozwiązaniem on znalazł sobie kochankę. Teraz już nie są razem, Iza samotnie wychowuje Damianka, powtarza mi często, że nie kocha tego dziecka tak, jak powinna. Pewnie byłoby inaczej, gdyby pojawił się na świecie dlatego, że to ona bardzo tego pragnęła... Reasumując, nie rób niczego wbrew sobie!

czemu nie dzieko jest ok

brałaś ten ślub jak masz takie tajemnice przed nim mieć ,dziecko to bardzo ważna część waszego zycia...nie rozumiem tego trzeba było rozmawiać o tym przed slubem ,no ale nic innego ci nie pozostaje jak porozmawiać teraz i osiągnąc jakis kompromis- trzymam kciuki

rozumiem, ze mozna miec problemy, ale od ich rozwiazywania sa rozmowy. branie tabletek w tajemnicy to szczerze mowiac zalosne.... a jak ten maz sie w koncu o tym dowie, to co mu powiesz? nie chodzi to, ze je bierzesz, ale o to, ze to przed nim UKRYWASZ. czy Ty w ogole doroslas do malzenstwa?

dobrze robisz

Dlaczego nie chcesz dziecka? Może masz jakieś osobiste powody a może ulegasz tym prądom, gdzie dziecko traktuje się jak niepotrzeby balastr dla kobiety, jak chwasta...a powinno być kwiatem.

no to po co sie żenisz

a on?

Masz prawo nie chcieć dziecka. Dziwne, że nie rozmawialiście o takich sprawach PRZED ślubem, w końcu większość ludzi chce mieć dziecko. A to że okłamujesz męża to już poniżej krytyki.

no to sie rozwiedz

Rozwiązanie jest proste: szczera rozmowa. Oczywiscie to nie bedzie latwe ale mozesz mu powiedziec ze nie czujesz sie na silach, ze jeszcze nie dojrzałas do macierzynstwa i tp. Sama mam 23 lata i tez nie jestem na to gotowa. Rozumiem Cie w pelni. Ale nie okłamuj go, bo moze miec to straszne skutki: nigdy Ci wiecej nie zaufa...

przepraszam ze spytam :co to za zwiazek w ktorym jedna osoba oklamuje druga?np. ja z moim chlopakiem ustalilismy ze na dzidziusia przyjdzie pora dopiero po zakonczonych przeze mnie studiach i jest ok!a jestem dopiero na drugim roku!

jak możesz go okłamywać?

To powiedz Nie nie chce dziecka boje sie i nie i koniec !