Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

miksa

po boskich 5 miesiącach oświadczył,ze nadal kocha byłą-czuje sie jak szmata

Polecane posty

nie kapuje , co ja mam teraz robic?? prawie wyladowalismy w łozku , zaprosił mnie na wakacje , wspolne imprezy przytulania.. a jak go w koncu zapytalam jaka widzi przyszłosc oswiadcza za nadal kocha była!!! jezuuu ;((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morelo
Luśka ma rację. Niech spada na drzewo, a Ty się nie załamuj, bo Twojej winy tu nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest mi tak bardzo przykro, moze to głupie ale nie moge sie pozbierac :(((( w ogole jak on mogł , czuje sie jak zabawka ,dlaczego bawil sie mna dlaczego nie powiedzial wprost ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olek23
co to były za boskie miesiace ...skoro nie wpadliscie do łóżka? dziecinko wracaj do gimnazjum na swoje lekcje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogole napisał mi smsa ze nie bylam zabawką i chce sie ze mna spotkać !!! mam isc?? zreszta co tu wyjasniac wszystko jest mega jasne... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sie głupio sklada ze nie wskakuje pierwszemu lepszemu do lozka , ja jestem po niedanym zwiazku on tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do miksy
kopa w tylek mu 😠-Lusi ma rację Lusi - do miksy pomachać Ci musi :P🖐️ Ja wiem, to wk...ić się mozna, jak czlowiek w koncu prawie wyladuje wlozku a tu takie coś 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może trochę dramatyzujesz? Plus jest taki,że nie wylądowaliście w łóżku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do miksy
wow wow wow - nie byłaś zabawką....to już coś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a masz prace albo
ciesz sie, że z nim nie psozłas do łóżka, żałowałabys i na pewno byś tym nie zatrzymała go przy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wychodz już z żadną inicjatywą.Jak mu zalezy i nie jesteś zabawką sam będzie o Ciebie zabiegał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do miksy
a oni myślą, ze ktoś chce ich zatrzymac pojsciem do łóżka przy sobie? Nie kazda kobieta tak chceprzecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morelo
Jesli pójdziesz na jego zawołanie, to będzie miał Cie w garści. Dziewczyno, zrobisz jak uważasz, ale masz przecież swój honor. Nie pozwól sobą manipulować, bo jeśli on się zorientuje, jak bardzo za nim jesteś, to wykorzysta ten fakt. To trudne, ale zachowaj zdrowy rozsądek i nie skazuj samej siebie na bycie zabawką w dalszym ciągu. Pokaż twardy charakter i trochę pzaurków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem mam 24lata i nie powinnam sie zachowywac jak gowniara tylko ze teraz facetowi powaznie zaufałam !!! po jaka cholere oszukiwał mnie przez prawie pol roku zeby teraz powiedziec zegnaj...? beznadziejne ;/ a teraz raptem dzwoni po 2 tyg nieodywania sie i prosi o spotkanie zeby wszystko wyjasniac ?? facci dlaczego wy twcy jestescie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do miksy
a masz prace albo -->sorry, widze, ze cos masz w nicku o pracy. Jest tu jakis topik o tym, gada ktos na forum o pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZYLI CO MAM NIE ISC NA SPOTKANIE ??? naprawde prosze o rade bo nie wiem co robic!!! bo w sumie co on mi moze powiedziec na tym spotkaniu??? przepraszam ...lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serio powiem tak poszłabym,,,,ale nie chce zeby wyslo ze jestem na kazde skinienie jego reki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do miksy
a wolałabym się tyłkiem do góry uwalić a nie spotkałabym się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do miksy
A co z tą dziewczyną???? Kocha ją i z nią nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morelo
Ja bym nie poszła na spotkanie, a odpisałabym mu (albo odpowiedziała w rozmowie telef.) że rzecież powiedział już wszystko, co najistotniejsze i nie wiem, po co jeszcze cokolwiek dodawać. Póxniej zamilkłabym i czekała, co będzie dalej. Jeśli nic, to znaczy że kawał skurwiela z niego. I starałabym się od niegpo odzwyczaić, wracać do normalnego życia. Chyba, że on zacząłby walczyć o mnie...to juz inna bajka. Wtedy bym się zastanoiła, co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do miksy
Ty miksa a czego on od Ciebie oczekuje tak w sumie, ja nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przez rok byłem oszukiwany... byłem jak lek na zapomnienie, a międzyczasie kwitł jej romans z przyjacielem... Wiem co czujesz... Przytulam Bardzo Mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitaaa
byłam w podobnej sytuacji, teraz cenię go za tą szczerość, bo wiem że to było uczuciwe z jego strony. teraz tworzymy udany związek :). daj mu sznasę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×