Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz

Czy robie cos niewłasciwego?

Polecane posty

Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz

Mam 26 lat, w zwiazku z moim facetem jestem 8 lat,różnie sie układa.Generalnie nie miałam żadnej osoby bezstronnej,aby o tym pogadać.Znam troche pewnego faceta,jest zupelnie spoza mojego środowiska,nie znam jego znajomych,on nie zna moich,ale lubimy sie,widujemy sie bardzo żadko,tylko przelotnie,jesteśmy tylko znajomymi.Kilka dni temu zaczeliśmy do siebie pisać o tym co czujemy ,jakie mamy problemy,obojgu nam barkuje obiektywnych rad.Piszemy o naszych problemach,równiez tych w zwiazkach,o życiu seksualnym niespecjalnie udanym.Czy to jest wogóle włąściwe że pisze o tego typu sprawach z w sumie mało znanym mi człowiekiem,wiem ze napewno nie jest dobrym człowiekie,ale zastanawia mnie fakt czy nie przekroczyłam jakiejś granicy.Troche mam wyrzuty sumienia wobec mojego chłopaka,bo ten facet bardzo pociaga mnie fizycznie i jakos tak ogólnie,ale szans abyśmy byli razem nie ma.Mojego faceta kocham,ale pojawiła sie cholerna rutyna:( potrzebowałam kogoś aby pogadać.Chorowałam na depresje i ten facet też więc jest mi osobą bliska bo mnei rozmumie.Właściwie to on zacząl ze mną rozmawiać na poważne tematy,ale ja pociągnełąm to dalej i tak sie sobie zwierzamy.co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
poprawka:) wiem ze ten znajomy facet jest dobrym człowiekiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylądujecie w łóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
On mnie traktuje bardziej jak siostrę,zresztą jak go widywałam to byalm mocno zaniedbana,chorowałam na depresje i ledwo żylam,przychodził do mnei ze względu na jego pracę,poprostu niekiedy rozmawialismy,a wiem ze on lubi bardzo zadbane kobiety,teraz jestem,ale wtedy wygladałąm strasznie.On ma dylemat życiowy,ale napewno nie bierze mnie pod uwagę we własnym grafiku,chociaż rzeczywiscie jak rozpoczał mocno prywatne tematy troche mnie to zdziwiło.Zawsze byliśmy na stopie kumpelskiej,zresztą on jest w wieku średnim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
ale cholera bardzo mnie pociaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chce takie
Ty chorujesz na depresje, on tez nawet jakbys chciala byc z takim mezczyzną w zwiazku to nie przetrwacie !!! !ty i on potrzebujecie zywych partnerow, optymistow, zyjących pelną piersią bo od takich ludzi bedziecie czerpac siłe do zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
chyba masz rację,ale tak troszke mi przykrawo ze raczej nie bierze mnie w swoich planach pod uwagę,jakoś tak ambicjonalnie mi pojechało po pietach,chociaż może się myle :) jestem atrakcyjną kobitką,ale wtedy jak go widywałam byłam w stanie wręcz agonalnym :( a teraz jakoś przekornie chciałabym aby zobaczył jak normalnie wygladam :) kurde,cholernie mnie pociąga :( chyba zwariowałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
ale dla niego raczej ejstem obiektem aseksualnym ,no i cholera mój facet,kocham go,ale seks jest beznadziejny :( Kurcze zachowuje sie jak dziwka,ale kobieta tez ma swoje potrzeby chce być adorowana,a ja lubiąłm zawsze uwodzić facetów,aby poczuć sie atrakcyjną,z tym ze nie chodziąłm z nimi do łóźka,a teraz nie wiem,może bym chciała.Obawiam sie że poprostu z powodu depresji, szukam jakiś przyjemnych wydarzeń,chce aby serducho szybciej zabiło,po okresie prawie śmeirtelnym :) Chyba mam beznadziejny charakter :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
a może poprostu znowu chcę poczuc się pożądaną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
czy to żle? ja nigdy nie zdradziłąm swojego faceta,chociaż okazje były,ale jestem zbyt uczciwa,a jak poszłąbym z innym do łóżka chyba do końca życia nie wyzbyłabym sie ich.Cholera tak jestem wychowana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
tzn nie wyzbyłabym sie wyrzutów sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×