4 lata młodsi ode mnie ludzie mają studniówki ale ejstem stary

kuźwa stańczyk, sama do ciebie nie przyjdzie rusz dupe w troki i zamiast uzalac sie przed kompem nad sobą samym wyjdz do ludzi, tchórzliwy leniu

nie ejstem stanczykiem do cholery jasnej!!!!!!!!!!!!

a wiesz czemu nigdy nie miałeś dziewczyny? ---> bo jesteś dziwny!!! dziewczyny nie lubią dziwaków już sam twój nick mówi za siebie ,i to co ciągle wypisujesz na tym forum , z tych postów widać twój charakter no i to jest ta przyczyna dlaczego nie miałeś nigdy dziewczyny wniosek - zmień się póki jeszcze czas bo do 30 już masz niedaleko ,a pózniej to już z górki ....:)

---->Nov13 Wiesz ja tu wypisuję takie rzeczy, których może nie powiedziałbym komuś prosto w oczy ale ok co wg ciebie powinienem w sobie zmienić? poza tym nie wiem czy mozna sie tak zmienic, czy ty bys mogla zmienic się w takiego jak ja? skoro nie to nie wiem czy ja moge sie zmienic w kogos innego

Może powiem tak. Przez długie lata miałem kompleks z tego powodu, że jestem dziwny, inny, gorszy i że żadna dziewczyna mnie nie zechce. Znmienić się to raczej nie możliwe ale powoli zaczałem wierzyć, że takiego jak ja też jakaś może zaakceptowac i chyba o to chodzi. Z reszta dziwność to inaczej wyjątkowość czyli nie nuda.

Nov13 Kurczę zaintrygowałaś mnie. Odezwij się:)

na czym polega twoja "inność"? opowiedz o swoich dziwactwach

Podobno moją inność widać po moich wypowiedziach. No nie wiem. Ja się na przykład zastanawiam nad wszystkim a inni ludzie przechodzą nad wieloma rzeczami do porzadku dziennego albo wcale nie zauważają. Poza tym lubie prowokować słownie ale głównie jak jestem anonimowy. To chyba nic wyjątkowego. PEwnie nie ejstem wcale taki inny tylko komuś tam się tak wydało. Hm..no może jeszcze to, że nie podporządkowuje się ogólnie przyjętym normom. Ale w takich błahych sprawach. Sam już nie wiem

Już się nie martwię moją innością. Jak sobie przypomnę jakie głupoty wypisują tu inne osoby;)

tia mają...wczoraj taki jeden miał.... zaprosil mą kolezaneczkę,ktora wykorzystala moj moment ignorancji et cetera i........ :O

Nigdy nie miałem dziewczyny 23 przesiadujac tyle na kafeterii i narzekajac niepredko znajdziesz jakas :/

do: Nigdy nie miałem dziewczyny 23 Człowieku, masz tyle samo lat co ja a się uązalasz nad sobą. Użalaniem nic nie zrobisz, niczego nie osiągniesz. Swojej samotności jesteś winien jedynie sobie sam ! dopóki sobie tego nie uświadomisz i nie zaczniesz czegoś z tym robić NIGDY NIC SIę W TWOIM żYCIU NIE ZMIENI ! polecam posłuchanie grammatik - Nie ma skróconych dróg (i tylko nie mów ze nie można tego nigdzie zdobyć) Nie musisz mówić mi, że jest ciężko, co z tego Nic nie robisz, nie masz nic i nie zmieniasz niczego Mówisz mi, że palenie zastępuje rzeczywistość Wzbudzasz litość i czarno widzę twoją przyszłość Czas pokazać zajebistość a ty ciągle narzekasz Nie masz miejsca w życiu, w dziwne trendy uciekasz Stary nie ma co czekać Rzeczywistość cię przerasta Wybrałeś etap, w którym na sukces ci szansa zgasła Po raz kolejny zonk i zamiast wziąć się do pracy Znów nie masz racji, bez tego nie poczujesz kasy Bo darmo nikt ci nie da, i zostaną marzenia Zamiast narzekać zrób coś i zacznij świat swój zmieniać Do zobaczenia (do zobaczenia) Mówisz, że trudno się pokazać Bezczynność wypala cię i nic się nie starasz Chcesz płytę nagrać zaraz, nic nie przychodzi od razu Nie otworzysz drzwi dopóki nie otworzysz zasuw To za mało czasu Powoli wchodź po swej drabinie I konsekwentnie rób to co sobie założyłeś Wiem, że jest trudno, lecz jeśli nie złamiesz schematów Tylko przez lornetkę zobaczysz drogę do lepszych czasów

Witam nie przejmuj sie innymi co gadaja - mnie tez czasem ludzie mowia ze jestem inna:Dale ja wiem to przeciez kazdy jest inny... A co do Twojej samotnosci - to znam pare osob w Twoim wieku co nie mieli jeszcze zadnej dzieczyny - jedni wola poczekac np . po studiach sie tym zajac..a inni po prostu sa niesmiali. Nie wiem jak jest w Twoim przypadku ale napisz wiecej poradzimy cos hehe.. Pozdrawiam :)

\" Hm..no może jeszcze to, że nie podporządkowuje się ogólnie przyjętym normom. Ale w takich błahych sprawach\" Tzn?