Co mam zrobić?? Bo nie mam pojęcia..

Matka całe dzieciństwo straszyła mnie że Odda mnie do domu dziecka.. teraz ma sie wyprowadzac do Ojczyma i straszy mnie ze ale beze mnie :( Nie widze wyjścia pracuje ale za 700 zł :( i chce iść na studia mam 19 lat

Idz na studia, dostaniesz kredyt stiudencki 600 zl , bardzo korzystny. Oczywiscie w Twoim wypadku studia zaoczne beda korzystniejsze, bedziesz mogla nadal pracowac. Wazne !! abys znalazla dla siebie uczelnie i kierunek ktory Ci odpowiada i nie jest za drogi (np do 400 zl) A matka soe nie przejmuj, po prostu nadszedl czas "odpepowienia" i wziecia swego zycia w "swoje rece" Zycze powodzenia I sciskam mocno

dziękuje :) za rade... warto o tym pomysleć ale boje sie :(

Podejrzewam.. Ja w przeciągu krótkiego czasu przeżyłam wszystko czego się bałam w dodatku sama Teraz moge powiedzieć ze jestem silniejsza odpowiedzialna i samodzielna I kto by powiedzial ze mam dopiero 18 lat :) Szczegoly na GG (podane w profilu) :*:*:*:* Tak czy owak wiem ze dasz rade :*:*:* Tylk ozacznij wierzyc :*

jak matka może straszyć własne dziecko że odda je do domu dziecka :-( :-0 ????

to Twoja matka ma obowiazek Ciebie utrzymywac, jesli Cie nie chce to musi placic Ci alimenty

z***biista rade jej daliscie brac kredyt SWIETNIE z dlugiem przez zycie naprawde... bedzie sie on ciagnal za dziewczyna jak dlugi smierdzacy odor goowna lepiej isc do mcdonalds za 1200 za 500 wynajem pokoju z kimś na spolke i reszte na życie, szkole policealna zdobedziesz tanio zawod pojdziesz do lepeij platnej roboty znajdziesz meza poradzisz sobie ale NIGDY KREDYT