grzybica pochwy- pomocy

Od niedawna zaczęłam współżyć z moim facetem.Czy podczas stosunku choć użyliśmy prezerwatywy mogłam zarazić się grzybicą?...Czy u facetów grzybica jest bezobjawowa?(tak gdzieś wyczytałam).Czy seks oralny też mógł być powodem?To był mój pierwszy raz.Jednak wcześniej miałam krotki epizod z grzybicą.Używałam kremu CLOTRIMAZOLUM i przeszło.PO seksie wróciło:( Nie wiem czy to z mojej winy. Czy się zaraziłam.Wiem że powinnam iść do ginekologa jednak wizytę mam dopiero za 2 tyg:((.... I jutro się z Nim spotkam i chcę mu powiedzieć o tym:( Ale zupełnie nie wiem jak..Już dziś przez telefon poruszyłam temacik że musimy porozmawiać..Żeby jutro nie spękać:) Bo tak czy siak ze mnie to wyciągnie:P bo będzie go męczyć o co chodzi:) ale znamy się dość krótko (1,5miesiaca) i trochę krępująca jest dla mnie ta rozmowa.Choć wiem że niezbędna.Aktualnie 2-gi dzień używam tego kremu CLOTRIMAZOLUM i globułki dopochwowe Vagical.Jest trochę lepiej... jednak nie wiem czy to wystarczy ...

a jak to sie objawia u ciebie,piecze cie cos?

piekło i to bardzo;P, no i te serowate upławy. teraz jest już dużo dużo lepiej....ale nadal troszeczkę piecze.. od czasu do czasu ..do tego jestem niezle przeziębiona przez co mam osłabiony organizm;P:(

spróbuj smarować sobie tym clotrimazolem, przynajmniej nie będzie się pogłębiać stan sapalny. jak bardzo piecze to kup sobie korę dębu ekspresową, zaparz zgodnie z tym co piszą na opakowaniu i podmywaj. jak już zaczęłaś mówić facetowi to musisz skończyć. powiedz mu po prostu, że tak masz i już. nie powinien nic złego mówić, a jak tak to daj sobie z nim spokój. uwierz mi może sie przyplątać wiele gorszych rzeczy niż grzybica! i co wtedy? wiem że każdemu na tym forum to samo radzę, ale to pomaga!!!