UW kto kończy anglistykę, trzeba mi pytania do filozofii

Kto może pomóc i powiedzieć jakie pytania daje na filozofii?

powiedz jaki materiał przerabialiście i kto was egzaminuje

Jeżeli Miś, to będziecie mieć ciężko...

Migasiński, to Miś?

Zasada właśnie jest, bo na zaoczne nie chce im się czwesto nowych rzeczy dawać i rzucają co mają. Tak już wcześniej z innymi było. Nie bardzo wiem co było, bo ni na jednym wykładzie nie byłam, ale dał listę lektur: od Kartezjusza do Sartre. Co może być??????!!!!!! POMOCY!!!!

POMOCY!!!!!! Panikujue, nie czuje w ogóle tyej filozofii!!! Czy jak wukuję po kolei co każdy z tych filozofów wierzył to wystarczy?????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Takie wykucie nic nie daje, powinnaś to rozumieć, a nie uczyć się na pamięć. Poza tym nie dasz rady tego wszystkiego nauczyć się na pamięć. Miś, to jest Mić. Był dyrektorem wydziału filozofii jak ja studiowałam i myślę, że u niego nie miałabyś szans. Powidz mi jak to możliwe, że nie byłaś na ani jednym wykładzie ? Przecież zasady na UW są trochę inne, a już na pewno na zaocznych. Tam obecność jest obowiązkowa i możesz olać tylko dwa wykłady na semestr. Taka zasada obowiązywała zawsze i na każdym wydziale, więc jak Tobie się to udało ?

nie wiem, u nas nikt nie sprawdzał, ani razu.W tamtym roku chodziłam na wszystkie a były osoby które nie były ni razu i zdały lepiej ni ja... :( Więc w tym roku olałam sobie. A co , sprawdzali listę obecności tak? U nas ani razu!! Tylko na ćwiczeniach tak. Na wet na seminarium magisterskim Skurowski (znasz?) nie sprawdza... Nie można rozumiec filozofii...

nie wiem, u nas nikt nie sprawdzał, ani razu.W tamtym roku chodziłam na wszystkie a były osoby które nie były ni razu i zdały lepiej ni ja... Więc w tym roku olałam sobie. A co , sprawdzali listę obecności tak? U nas ani razu!! Tylko na ćwiczeniach tak. Na wet na seminarium magisterskim Skurowski (znasz?) nie sprawdza... Nie można rozumiec filozofii...

zagadnień na pewno dostaliście na poczatku zajęć:O Wystarczy się nauczyć tego, co tam jest napisane, z niczego innego nie pytają:o

Jedyne co dostaliśmy mówię to literatura, spis książek do przeczytania. Myślisz że to wystarczy? Tzn nie przeczytanie książek tylko oczywiście streszczeń i o autorach???

a nawet powinno się. Ja miałam tego pecha i co roku sprawdzali bardzo dokładnie. Moja siostra na polonistyce miała tak samo , więc nie mam pojęcia jakie mają u was podejście do obecności i z tego co widzę nie wychodzi wam to na dobre. Wszystkim wydaje się, że filozofia to nic takiego, a jednak zmusza do myślenia i przede wszystkim do rozumienia. Zastanawiam się jak Tobie pomóc. Z tego co napisałaś, to kawał materiału. Trzeba zakładać, że nie przywiązują zbytnio wagi do tego na ile zapoznacie się z filozofią, to jakieś światełko w tunelu.

Ej, ja miałam zajęcia z Misiem i on jest nie tylko filozefem, ale jest też po polonistyce;) Jest baaaaardzo miłym człoiwiekiem, u niego kazdy ma szanse, jeżeli z siebie nie zrobi idiotki oczywiście:) Ale on wie dobrze, jaka przepaść dzieli jego wiedze od wiedzy studentów, zwłaszcza z kierunków innych niż filozofia. Na wykładach głównie żartuje i ujmuje wszystkie koncepcje filozoficzne tak, zeby bytły zrozumiałe dla każdego, nawet bardzo powaznie je trywializuje. Egzasminy z nim to sama przyjemność. Ja miałam dużo gorzej, bo egzaminował mnie doktor, który jest bardzo wymagajacy, sam bez przerwy wertuje filozofię XX wieku, tłumaczy różne książki z niemieckiego, francuskiego. Przy nim nie wiedziec czegoś o M. Faucalcie, to śmierć na miejsc...:o

Hahahhahahaha:D No sosry... Jeżeli podali wam lektury, to znaczy, ze musisz je przezytać:) Z tego, co widzę to masz też tylko nową filozofię, XX wieczną, tak?:) Nie bądźś śmieszna, nigdzie nie dostaniesz straszczeń najnowszych książęk:) poza tym ze streszczenia nic nie zrozumiesz:D Trudno było przez cały rok przeczytać te 7-10 książęk????:o WIesz, na studiach dziennych to się ma egzamin z historii filozofii od najstarszczych czasów do współczesnosci:o

No dobrze, bardzo proszę cię w takim razie o pomoc. Co np. o Berkeleyu powinnam wiedzieć? Wiem to : nie uznawał materii bo wg niego to była przyczyna materializmu i ateizmu. Jego teoria filozoficzna to: idealizm subiektywny, nominaklizm, spirytualizm i empiryzm. Uważał że nic co nas otacza nie jest obiektywne, że są to tylko wytwory naszej wyobrażni.Istnieje tylko człowiek jako konkretny przedmiot, nie ma abstrakcji w umyśle. Rzeczy to tylko idee, spostrzeżenia. tyle wiem o nim i koniec :( WIĘKSZOŚĆ studentów w tamtym roku nie zaliczyło tego ( to nie egzamin, to zaliczenie na ocenę)

Miś jest fantastycznym wykładowcą. Ja miałam okazję poznać go już na samym początku podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Potem miałam jeszcze z nim wykłady, ale On nie ma aż tak luźnego podejścia do naszej wiedzy jak mówisz. U mojej siostry na polonistyce jednego roku oblał prawie wszystkich. I uważaj z tym zachwytem, bo narazisz się Pani Puszko ;)

Ja mam od Kartezjusza do lYOTARDA. I ZNALAZŁAM WSZYSTKO W iNTERNECIE, a próbowałam czytać to wszystko nic nie zrozumiałam , a przecież nie będzie kazał nic streszczać nie?.... :( No poradzcie błagam

niestety nikogo nie interesują streszczenia, tylko zrozumienie przez Ciebie materiału. Możesz wymienić te książki ?

np. Levinas : czas i to co inne Descartes fragmenty w Historia filozofii Ale ja to wszystko wiem, nie wymądrzajcie się bardzo was proszę!!! Ja tylko chcę żebyście mi powiedziały o co np można z takiej filozofii zapytać jeśli dajmy na to chodzi o Kartezjusza. I czy to co o Berkeleyu napisałam może być????

napisz kiedy masz egzamin i zostaw mi numer gg. Jak będę wiedziała co miałaś przeczytać, to może będę mogła Ci coś wytłumaczyć, ale przecież nie będę tego robiła tutaj, to po pierwsze. Będę zostawiała Ci na gg notatki, bo prowadzę nocny tryb życia i spokojnie będę mogła pisać.

och kochana jesteś!!!! gg:136015

już się do Ciebie odzywam.

skrot UW Przecież to skrót używany przez dwie uczelnie ... Uniwersytet Warszawski Uniwersytet Wrocławski ach Ci Warszawiacy ... poza Warszawą to Wy chyba nic nie widzicie :(

no tu muszę się z Tobą zgodzić, poza naszą Warszawą nic nie widzimy, ale chyba dobrze jest kochać swoje miasto... ;)

nie egzamin tylko zaliczenie (tak się pocieszam) jest 10.02, czyli za kilka dni... w sobotę, tylko proszę nie mów że dopiero się za to wzięłam. Bo wiem że późno. I jeszcze jedno, jakie twoim zdaniem pojęcia mogą wystąpuić? Egzystencjonalizm np.? O boże, ja nie wiem jak to będzie z tym, ni w ząb nie czaję tej filozofii... :( 1. Descartes 2. Pascal 3. Berkeley 4) Rousseau 5. Hegel 6. Nietzsche 7. Bergson 8. Husserl 9. Wittgenstein 10.Sartre 11. Levinas 12. Lyotard ale to tylko fragmenty, oczywiście nie całość (całość to tylko z tego Levinasa i Lyotarda.

no i czemu się nie odzywasz? czekam... co do UW, to szczerze nawet mi na myśl nie przyszło że jest Wrocławski, serio ...:)

wejdź na gg proszę

jestem na gg przecież, dostępna. Wiesz co, może ty mi podaj swoje to ja zagadam, co?

1722605