Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MARTITTA22

rodził ktoś w wodzie? POMOCY!!!

Polecane posty

Gość MARTITTA22

Mam termin na koniec lipca i bardzo boję się porodu. Najlepszą opcją byloby rodzić w wodzie, ale mam pewne obawy. Czy poród w wodzie jest lepszy? mniej bolesny? I jak to wygląda? Czy miałyście nacinane krocze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej rodzilam w wodzie juz prawie dwa lata temu:) nie moge powiedziec czy bolalo mniej bo byl to moj pierwszy porod, wiec porownania nie mam.nie skorzystalam z zadnego znieczulenia ani nie mialam nacinanego krocza(nie mieszkam w Polsce).Bardzo dobrze dzialala na mnie goraca woda, polozna trzy razy ja zmieniala i za kazdym razem wlewala bardziej goraca.mysle, ze skorcze w wodzie odczuwa sie zupelnie inaczej poniewaz cialo unosi sie na wodzie, nic cie nie hamuje, masz swobode poruszania sie, oczywiscie do pewnego stopnia. bylam odprezona miedzy skorczami do tego stopnia ze usypialam(takze ze zmeczenia bo urodzilam w nocy a wczesniejsza noc przeczekalam czy to \"juz\").moj porod, od momentu wejscia do wanny do chwili, gdy moj syek lezal na piersi trwal 5 godzin ( bralam leki na podtrzymanie ciazy od 30 tc. i mialam rozwarcie 2 cm wczesniej).gdy bede tylko mogla to kolejny porod tez chcialabym miec w wodzie.pozdrawiam i zycze szczesliwego rozwiazania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas wanny stoja tylko od parady -ze sa:( a kobietom sie wmawia ze to niebezpieczne albo ze jej akurat nie zalecaja..:O Bo nie chce im sie wymnieniac tej wody,dezynfekowac wanny...bo koszty itp...a szkoda:( W koncu po to sa aby korzystac chyba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia M
Nie wiem z jakiego miasta jestes, ale porody w wodzie sa raczej kosztowne i ostatnia faza i tak konczy sie na fotelu ginekologicznym. JA osobiscie poelcam Tobie worek sako,jest naprawde rewelacyjny,o ile juz sie na niego skusisz.Wymienei kilka przyczyn: 1.Rewelecyjnie sie na nim siedzi, generalnie podczas fazy rozwierania szyjki macicy kobitki nie wiedza gdzie sie schowac,a lezenie plackiem ,to najgorsza ocja, wiec moga sobie posiedziec okrakiem na takim worku 2.Rozluzniaja sie miesnie dna miednicy i dzieki temu jestes mniej zmeczona, mozna przy tym poprosic o cos preciwbolowego,np.Delargan,oczywiscie im tego mniej tym lepiej. 3.ROzmasowujesz automatycznie okolice krocza, dziecko latwiej i szybciej wstawia sie do kanaly rodnego,dzieki czemu nieco jest ten czas skrocony... oczywiscie nie rodzi sie na worku bo nie am jak,ale ostatnia faza porodu jest dosyc krotka ,wiec to napewno wytrzymasz... Pozdrawiam , nie martw sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chciałam rodzić w wodzie, nadal chce, ale jak się okazuje, jak troszkę poszperałam, wanna u nas w szpitalu stoi od parady w zasadzie ... na szkole rodzenia, chwali się porody w wodzie i do wody, dużo się o tym mówi, przy odwiedzaniu traktu, wszystko się pokazuje, a potem nic z tego zazwyczaj, mimo braku przeciwskazań do tego typu porodu chyba chodzi o to, że położnej jest mniej wygodnie, ze to wszystko czasochłonne :( u nas za taki poród płaci się niewiele, 150 zł ... tzn. tyle on kosztuje, ale czy uda mi się tak urodzić, wątpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas wanna stoi w wielkiej salce z firaneczkami, zaśłonkami, mebelkami, kanapą a nawet tv, ściany kolorowe, naprawdę robi wrażenie, tak samo wygląda pokój do porodu w kole porodowym (200zł) no a łózka jak łóżka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elinova
Ja od samego poczatku ciąży chciałam rodzić w wodzie. Tyle się o tym naczytałam i myślałam, że to będzie to co mi najbardziej będzie odpowiadało. No i spróbowałam...tyle, że ciepła woda sprawiała, że robiłam się bardzo senna...Posiedziałam troche w tej wannie i przeszłam na łóżo. Tam urodziłam moje cudeńko choć w międzyczasie było i krzesełko i worek sako i wszystko co możliwe...a udało się na łóżku :-D A koszt porodu w wannie u nas jest stosunkowo niski, bo tylko 100 zł. Wanna całkiem spora...narożna i wogóle super tyle że mi się nie udało :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podbijam temat Jak to wygląda w różnych miastach, jakie są ceny i jakie Wasze opinie po takim porodzie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też bym chciała. Napiszcie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×