Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie potrafię się z tym pogodzi

STRACIŁAM przyjaciółkę, nie chce mi się dalej żyć

Polecane posty

Gość Nie potrafię się z tym pogodzi

Rodzicow wczesniej, siostre a teraz Ja Nie da sie tak zyc, to za duzo :((( Tak bardzo potrzebuje kogos bliskiego, co Ja teraz zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaaa
przykro mi bardzo 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość /przytul/
🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzymaj sie dzielnie...
... dużo ludzi na świecie, na pewno jeszcze znajdzie się ktoś kto cię zrozumie, przytuli i porozmawia:( 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaaa
stracilas przez kogoś czy np.przez chorobę?-przepraszam za pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaaa
przepraszam, glupie pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytulam Cie
bardzo bardzo mocno ,nawet nie ma slow zeby opisac jak bardzo mi przykro :( trzymaj sie slonko 👄 🌼 ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaaa
znam kogoś, kto stracil mamę, tatę i brata a masz chociaz babcię? kogokolwiek? moze nie jest tak zle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię się z tym pogodzi
choroby i samobojstwo wiem ze sie uzalam, ale jaki sens ma zycie, kiedy traci sie najblizszych, nie nie ma sensu, nie ma :((( przepraszam was, po prostu mi sie to w glowie nie miesci, nigdy sie nie pozbieram, w ciagu 7 lat, stracilam najblizszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię się z tym pogodzi
wiem ze nie jestem odosobnionym przypadkiem ale nie poradze sobie z tym, nie wiem co zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaaa
niunia słuchaj, napisz do mnie jak chcesz bo to nie rozmowa na to forum a w ogóle powinnaś zglosic się do psychologa koniecznie, bo z tym nie ma żartów tu jest mail anya2 @ tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaaa
nie obiecuję Ci wiele, bo tylko rozmowę, ale nie poddawaj się nie mozesz zostać sama, staraj się zapisac na wizytę bo taki stres moze sie skonczyc szpitalem, rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię się z tym pogodzi
mam babcie, mieszkam z nia staruszka, wymaga opieki, nie mamy dobrego kontaktu, ale kocham ja, jednak nie jest mi tak bliska, to ona odpycha, nigdy nie przepadala za mna, za nikim zreszta uciazliwa staruszka, ale nie moge sie jej dziwic, tez jest biedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytulam Cie
poradzisz ,napewno .Wiem ,ze to bedzie trudne ,ale dasz rade .Wiem ,ze Ci ciezko teraz ,ze myslisz ,ze nie dasz rady ,ja tez tak myslalam ,ale zobaczysz dasz rade .Trzymaj sie dzielnie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaaa
są Ośrodki Interwencji Kryzysowej - tam jest psycholog, mozna się popytac co zrobic, zebys nie wpadla w klopoty finansowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię się z tym pogodzi
dziekuje ci, napisze, choc nie chce sie narzucac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie narzucasz sięęęęęęęęę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię się z tym pogodzi
klopoty mam, nie tylko finansowe wszystko jest mi obojetne, strasznie sie pograzylam, wierzcie mi, nie widze sensu w niczym i to trwa juz dlugi czas, stopniowo narasta a teraz juz w ogole nie ma sensu zyc sens nadaja mi ludzie, ktorych kocham, potrzebuje :( zalamana jestem zupelnie nie wiem co ja zrobie, nie mam pojecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaaa
studiujesz czy jestes zarejestrowana w urzędzie? musisz komuś zaufać..masz namiary na psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaaa
Zadbaj o sprawy finansowe - jak masz dach nad glową, jedzenie i w co się ubrac to nie jest zle. Popytaj tez w MOPSie, co mozna zrobić a jakby w razie co tfu tfu tak si estalo, ze brak pracy to wal śmialo do tych pań w urzędzie . Nie duś w sobie, bo ludzie rozumieją, ze roznie w zyciu jest. Nie narzucasz się - moge pomóc radą, ale Ty zadbaj o to, zebys miala pewniejszego powiernika, rozumiesz? Tobie potrzebny psycholog po tym co przeszłaś. Aha, i uwazaj na wszelkiej maści facetów z tzw"dobrym sercem", nie daj się zadnemu omotać, to na wszelki wypadek mówię Kurczę, strasznie Ci współczuję, ale nie trać czasu. Daj sobie szansę dziewczyno 🌻 i leć jutro do Osrodka Interwencji Kryzysowej i MOPSu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię się z tym pogodzi
nauka poszla w odstawke- zwyczajnie nie chodze na zajecia mam rente po rodzicach, do sierpnia jesli bede sie uczyc, bede brac dalej, nie pracuje u psych bylam juz kilka razy, leczona depresja nie chce zyc, nic nie jest dla mnie wazne, umowilam sie na 14 lutego ale nie widze tego :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaaa
co to za miasto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaaa
sluchaj, ja moge Ci podpowiedzieć jak jest w Wawie, ale innych miast nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię się z tym pogodzi
dziekuje ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię się z tym pogodzi
kraków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaaa
A nie mozesz pojsc na wydzial i wyjasnic z tymi studiami? Tam tez sa ludzie i powinni zrozumiec Na uczelni powinien byc psycholog. Pomaga Ci coś to chodzenie do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię się z tym pogodzi
musze konczyc :( dziekuje i przepraszam, po prostu nie wiem co ze soba zrobic nie chce tak dluzej zyc, za zadne skarby nie chce sie meczyc dluzej emiliea@interia.pl michaa, dziekuje ci za poswiecony czas, chetnie napisze bardzo ci dziekuje, dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaaa
Wydaje mi się, ze powinnaś wychodzić z domu miedzy ludzi, zeby dac sobie szansę na szczęście. Moje rady tu na nic, bo Tobie potrzebna osoba, ktora przy Tobie będzie i wyslucha. cholercia no... śpij dobrze, napisz co u Ciebie.🌻:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię się z tym pogodzi
napisze ci w mailu, jak to wyglada, moze mi cos doradzisz na pewno mozna cos zrobic, moge powtarzac rok a psych- nie pomogl, moja rozpacz jest coraz wieksza z czasem, a przeciez powinno byc odwrotnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie potrafię się z tym pogodzi
dokladnie, a Ja nie mam nikogo takiego juz :((( gdzie znajde, kto mi bedzie tak bliski, nikt juz nigdy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×