Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

diorka

Seks, a wspollokatorzy

Polecane posty

Zdarza was sie uprawiac seks gdy w domu sa wasi wspollokatorzy (np w \'mieszkaniach studenckich\')? Jak wy reagujecie na to ze wasi wspollokatorzy sie zabawiaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amoże
Przyłączam się do nich ... no chyba że są tej samej płci jak ja - to nie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech- ludzka rzecz... jezeli np musze wyjsc z pokoju i przejsc do kuchni, staram sie to robic glosno, zeby jakby ich ostrzec ze nadchodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka___
nie wiem, mam mocny sen:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Amoze
znaczy co? kochaja sie u was osobniki tej samej plci? :O bo jesli nie to zawsze musi byc tam co najmniej jedna osoba plci przeciwnej niz Ty... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, że się zdarza:) jak ktos puka nam do pokoku to się mówi \"nie teraz\" i każdy wie o co chodzi:) a jak ja słyszę pojekiwania zza ściany to nie łaże im pod drzwiami, żeby nie peszyć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A glosne te pojekiwania? :) was to nie peszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie słowa wyjękują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady come down
kiedyś mieszkałam w pokoju z dziewczyną, która gdy wychodziła wychodziła na imprezę to wracała z jakimś kolesiem. Wyprowadziłam sie po 2 tygodniach czyli po trzecim przyprowadzonym fagasie, który w trakcie seksu był tak pijany że się pożygał, nawet nie wiem czy mu stał:D a ona darła się ja zarżynana świnia. Nad ranem natomiast zaczął sikać na środku pokoju .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah... to jest bardzo fajna sprawa. bywalo (jak moj mezczyzna studiowal i mieszkal w akademiku) ze nocowalam u niego, on mieszkal jeszcze z dwoma wspolokatorami, i w nocy mimo tego czesto cos kombinowalismy, tak dyskretnie zeby jednak kogos nie obudzic :D eh.. to byly fajne czasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liri
no ale sluchanie jak ktoś za ścianą jęczy na pewno nie jest miłe:( żal wtedy ze też się tego nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×