Westchnienie

Trudno mowic, trudno wierzyc Jak z Polakiem dobrze lezec Polak rucha i caluje Mowi to, co serce czuje Anglik to prawdziwa pycha To wyciaga to znow wpycha J**ie pi**e flegmatycznie Ale za to sympatycznie Teraz znowu minetuje Nie pie**oli, lecz caluje A gdy wstaj? ranne zorze On jezykiem pi**e orze Niemiec z brzuchem pelnym piwa Bardzo wolno d**a kiwa Pi**e cala wprost zachlapie Potem chrapie na kanapie Z Austryjakiem czlek sie meczy Zamiast j**ac tylko jeczy A jak sobie popie**oli To narzeka ze go boli W?och z natury jest padniety Jeszcze nie wlazl juz spuchniety Nie zdazy?am zdjac ponczochy On sie spuscil w same wlochy Raz nadarzyl mi sie Turek Co mial ch*ja jak ogorek Niezaradnie sobie radzil Zamiast w pi**e, w d**e wsadzil Wegier znowu wiwatuje I z tupetem wlada ch*jem Potem z marszu w pi**e wchodzi Lecz jak Polak, nie dogodzi Za to Rusek popie**oli I nie mowi ze go boli On jak wpycha to nie steka Lecz jak j**ie, pi**a peka Murzynowi wpadlam w lapy Co mial ch*ja jak zwoj papy Gdy pie**oli? to krzyczalam Gdy wyciagal, jeszcze chcialam Tylko Zydom nie dawaLam O tym wie Warszawa caLa Bo mi mowiL moj Walenty Ze u Zydow ch*j pociety Nie zmyslowe sa to brednie Mnie j**ano w nocy, we dnie Mialam pi**e nie dla raju Lecz na ch*je z wszystkich Krajow

nie ta pora, chociaż wiersz niezły, pomimo tych wszystkich wulgaryzmów. Napisany z kunsztem. Radzę spróbować wieczorem.

aha, 4 wersz od dołu: nie miało być: zmyśłone zamiast zmysłowe?

Wielkie wyrazy uznania z mej strony. Uwielbiam taką poezję porno-wulgarną. To prawdziwa klasyka gatunku.

dobre :D

Aleś się koleś postarał...

siedze i placze normalnie

masz talent kolego:D

Jak można na trzeźwo się tym zachwycać??????????????

bedzie nike:)

Qrde, wypiłam 2 kieliszki i nadal mi sie nie podoba...