Za co..?!!--Za moja miłość?...a może jej nie było w ogóle?

Byłam z chłopakiem pół roku.Kochaliśmy się, dobrze dogadywaliśmy-było poprostu cudnie! Aż pewnego dnia napisał mi wiadomośc na gg,że to już koniec..Zdębiałam...Po pierwsze-\"dlaczego?!\" po drugie \"jak można takie cos wyznać przez wiadomość??!!Nie wspomne ze nienormalne jest mowienie takich rzeczy przez telefon a co dopiero przez internet!!! ;/.(DLACZEGO nie wyznał mi tego prosto w oczy?!!!?)Myśłałam,że miałam doczynienia z dorosłym mężczyzną-zachował sie jak gówniarz...ehh szkoda gadać.Co najlepsze napisał mi,że i tak bedzie mnie kochał mimo wszystko..-->ja nie wiem czy sobie \"jajaca robił\" ze mnie? Wszyscy nasi znajomi byli zaskoczeni..-\"Przecież wydawał sie taki zakochany!!\".Nadal ie wiedziałam \"dlaczego?!\".Jednak zostawiłam to w niewiedzy,bo miałam juz dość życia.. :( Po miesiącu(niecałym) dowiedziałam sie,ze ma inną na oku.. I jak się okazało stosował tą samą taktykę uwodzenia jej co mnie. Wiem,że poległa...(rozumiem ją bo ja też wtedy..).Ciekawe czy bedzie tak cierpieć jak ja?Czy im sie uda.ZAŁAMKA..CZyżby przyczyną zerwania była ONA..ehhh.Pomóżcie

u mnie bylo identycznie, on bardzi zakochany az pewnego dnia wiadomosc na gg...ze to koniec...heheh faceci jednak nei maja jaj by powiedziec wprost co jest grane, chowaja sie za internetem

Witaj Współczuję Ci, ale nie da rady Ci pomóc, bo ból jest Twój. Faktycznie zachował się jak gówniarz. Faceci to d...... i wiecznie małe dzieci. Trzymaj się dzielnie:)

a dziewczyny to nie lepsze są... biorą na przeczekanie, boja sie powiedziec ze to koniec i szukaja dziury w calym aby to wyszlo ze to on zrywa a nie ona... \"potrzebuja czasu\" a w rzeczywistosci wiedza ze to koniec... chca aby to wyszlo z jego ust... wiec nie mowice ze tylko faceci tacy sa nie wrzucajcie wszystkich do jednego wora...

nie wrzucamy wszsytkich do jednego wora!!! Wy przestajecie dzwonic, odzywac sie a gdy pytamy co jest....odpowiadacie ze wszystko ok!!! Jestestescie tchórzami i tyle !!! Sa oczywiscie wyjatki ale wiekszosc facetow to tchórze !

To samo mialam, spotykalam sie z facetem pol roku, ale on nie chcial czekac az bede gotowa na cos wiecej i znalazl sobie inna..Pozniej ja zostawil i jestesmy razem, a poszlam na to tylko dlatego ze go kocham.A teraz widzielismy sie miesiac temu bo dzieli nas mega odleglosc. Bycie w niebycie..:(

Znudził sie zabawką, musi mieć nową... Dziewczyno, nie pzejmuj sie, glowa do góry :D Taki facet nie jest wart nawet odrobiny wspomnienia... A słowa typu : \"zawsze cię będę kochał\" :P to standardowe wybrnięcie z sytuacji, sposób na pozbycie sie wyrzutów sumienia i \"lżejsze\" rozstanie . Gostek0zwyczajny tchórz ! Nie miał odwagi spojrzec Ci w oczy, załosne :O

a o tej drugiej tez musialam od niego wyciagnac- zgroza

* nie przejmuj się

ja po paru latach związku dostałam sms: Tak bedzie lepiej dla nas oboje-kiedyś zrozumiesz i mi wybaczysz-też byłam w szoku-po paru latach smsem...to straszne tchórzostwo:P ale miał racje dla mnie lepiej teraz jestem z cudownym facetem:)

prosze, zajrzyj na strone- jak on moze mi tak robic. opisalam tam swoja historie.

ale tak naprawde..nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszło... ...zrozumiesz to za jakis czas autorko topiku..

lubia rozkochiwac w sobie kobiety a potem je rzucać.

Heh już wiem na stówe,ze ma inną ;/ jaki deP..bawił sie mną...

dzięki wielkie za poparcie :*** a jak się zemścić?;> hehee a może olać skur***a?!! ;PPPPP

ja tez mialam podobna sytuacje,bylismy dlugo razem,na koniec spedzilismy cudowny tydzien na morzem,wracalismy jeszce mowil ze kocha,nastepnego dnia abba fatima ukochanego ni ma,sms dla niego zaltwil sprwe.tylko w takich sytuacjac facet powinien zdawac sobie sprawe ze jak tak postepuje to drugiej stronie jest jeszce trudnie i po tym co ich laczylo zasluguje chociaz na rozmowe,wyjasnienie a nie na tylko glupi sms.dzwonilam,nie odbieral,pisalm nie odpisywal,wyleczylam sie juz ale do tej pory to dla mnie zagdaka.

babiarz jeden ;/ |najgorzsze jest to,że ja go codziennie widze w szkole i probuje mi udowodnić poprzez swoje zachowanie ,tzn.smiechy,chichy i takie tam z qmplami duperele,że jest mu wspaniale teraz(ja to tak odbieram)..myślałam,że mu podejde i pacne w ten mózdzior,że mu się aż łepetyna trzy razy obruci XD :PPPPI mam mu tak ochote dowalić czymś,hmm odegrać się,zemścić!!-żeby tak mnie popamiętał ;>-->bo zemsta podobnież jest słodka!!(...) Ale jak?...I powiedzcie mi czy warto..?

a najleBsze jest to,że zakumplowałam z jego eX (tą przede mną) --->zarąbista babka :)) zakręcona na maxiora -->hehee jak JA! :PP Tylko ona była mądrzejsza i zerwała pierwsza ;/// przejrzała na oczy co z niego za ziólko,a ja nieee ;( myślałam,że jakoś będzie i ciągło sie... A jednak to prawda MIŁOŚĆ JEST ŚLEPA... ;( przekonałam sie sama na własnej skórze...A może jedno zyskałam w tym jak to nazwać..hmm związku??--->DOŚWIADCZENIE!!?? :)