tysia02 0 Napisano Luty 8, 2007 Ile miałyście lat jak pierwszy raz byłyście u gina? Podzielcie się swoimi odczuciami... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mortifer 0 Napisano Luty 8, 2007 Ja u gina nie byłem, sam wylazł z porcelanowej wazy :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Naatka Napisano Luty 8, 2007 Witaj! ja miałam 17 lat.wtedy tez zaczelam brac tabletki... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Naatka Napisano Luty 8, 2007 pamietam ,ze strasznie panikowalam poszlam z kolezanką okazało sie ze moj lekarz jest spoko na luzie i pomogl mi przebrnąć przez to wszystko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bbubusia 0 Napisano Luty 8, 2007 23 i tabletki:) tak to poszlabym pozniej:PP Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hebhebhe Napisano Luty 8, 2007 13 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka z irlandii Napisano Luty 9, 2007 mialam 25 poszlam bo chcialam tabletki.bylo milo, podeszlam do tego dojrzale, zaluje tylko ,ze tak pozno poszlam bo okazalo sie ze mam nadzerke spora, a moglam zaczac ja leczyc jak tylko sie pojawila Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mongrab Napisano Luty 9, 2007 23 lata, byly problemy zdrowotne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lisha Napisano Luty 9, 2007 Ja byłam pierwszy raz u ginekologa wczoraj (mam 18 lat) bo odczuwałam nieprzyjemne dolegliwości wiadomo gdzie - ociągałam się z tym pół roku bo tak się bałam, ale mama mnie nastraszyła że będę bezpłodna i poszłam. Bardzo dużo zalezy od lekarza do którego idziesz - może wyda ci się to przerażające ale najlepszym lekarzem od spraw kobiecych jest i będzie MĘŻCZYZNA. facet jest bardziej bezpośredni i delikatny w stosunku do kobiet. Po wizycie stwierdziłam, że nie wiedziałam czego się bałam....bylo bardzo normalnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kasiula11111 0 Napisano Maj 27, 2008 To się wyda śmieszne, ale mamy problem z \"przebiciem\". Jestem z moim facetem od dawna, od ponad pół roku próbujemy \"wejść\" i jakoś nam się nie udaje (ja się boję bólu, on nie wytrzymuje itd.). Zaczynam już wariować, że ze mną jest coś nie tak, poza tym mam 22 lata i powinnam chyba pójść do ginekologa, ale tak bez \"dziurki\"? Przez ostatni tydzień tak świrowałam, że zaczęłam nawet codziennie \"zmiękczać się\" alkoholem, po którym usypiałam, a teraz spóźnia mi się miesiączka. Proszę jeśli macie podobne doświadczenia, przynajmniej w części, to pomóżcie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kefirek 0 Napisano Maj 27, 2008 a ta znowu to samo :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gioklo Napisano Maj 27, 2008 Ja byłam w wieku 26lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość postrzelona20 Napisano Maj 27, 2008 póltora tygodnia temu...z jednego razu zrobiłyy się 3 dni pod rząd...ale po 2 razie to juz się nie stresowałam hihi:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość june bug Napisano Maj 27, 2008 16 lat mialam i dziwne bole brzucha, ktore lekarze mylili z wyrostkiem. byla to pani w srednim wieku i bardzo niemila... zle wspominam drugi raz byl za to udany bo z facetem :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach