Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam male pytanie

Slub w październiku. JAKA SUKIENKA? DORADZCIE..

Polecane posty

Gość mam male pytanie

Hej, ponad wszelakie prawdopodobienstwo wychodze za mąż w polowie pażdziernika. Chcialabym sie was doradzic jaka sukienka pasuje, bo taka bez rekawow to chyba tylko na sali..w kosciele to chyba trzeba miec jakies bolerko. Czy mozna je dopupic w salonie? czy raczej szyje sie takie na zamowienie? Jak to bylo lub jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 07.10.2006
miałam spódnicę z gorsetem ... gorset mocno odsłaniał dekold i plecy .... co prawda dostałam burę od księdza ale się tym nie przejęłam zbyt mocno ... nie po to kupowałam piękną suknię by ją zasłaniać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam suknie na ramiączka i koronkowe bolerko na wierzchu, w trosce o moje zdrowie mama wyporzyczyła etole, ale w sumie przydała sie tylko jak szłam na pieszo do kościoła, moim zdaniem obyło by sie bez niej. Cały czas było mi strasznie gorąco. Wybierz suknie jaka Ci sie podoba a na pogode nie masz co patrzyć przy tych anomaliach jakie sie teraz porobiły w październiku może byc 20 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam suknie slubna na ramiaczkach i bede kupowac na allegro takie sliczne bolerko z misia :) zeby bylo cieplutko w kosciele i podczas skladania zyczen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pumeksol
w kazdym salonie, oprocz sukienek maja pelny zestaw dodatkow: welony, bizuteria, stroiki, buty, zaproszenia, BOLERKA, pelerynki itd. na zamowienie lub gotowe. nic sie nie martw. na pewno cos dopasujesz. z reszta obsluga zazwyczaj jest bardzo fachowa wiec Ci doradza i dopasuja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam slub w pazdzierniku
z trenu sukni )bo go nie chcialam) zrobili mi szal. i tyle tylko mialam, niby nie bylo za cieplo, ale wystarczylo. jedyny moment, kiedy troche zalowalam, ze nie mam nic wiecej, to jak szlismy z kosciola na obiad, troche zimnawo jednak bylo. ale poza tym bez problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam slub w pazdzierniku
a, zapomnialam napisac, ze moja sukienka byla na takim szerokim ramiaczku i tyle, bez rekawow w kazdym razie i dekold raczej tez mialam nei za maly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam że powinnaś wybracv sobie taką suknie jaka Tobie będzie się podobała.Wiadomo że w październiku upałów nie ma więc można kupić -bolerko itd. Ja miałam ślub w maju,padało a mi było mimo wszytsko cieplutko.A miałam gorset zap9nany na szyji,duży dekolt i troszkę odkryte plecy.Z tych wrazeń nie zmarzłam ale jak by co okrycie miałam,tyle że nie na sobie a trzymane przez mamę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka443
Jeśli chodzi o porady związane z wyborem sukni to ja akurat zdałam się na blog ślubny ze strony - https://slubi.pl/blog . Ciężko było się zdecydować na coś, bo faktycznie jest z czego wybierać. Nawet mi chodziła po głowie czerwona suknia przez moment, na szczęście mi przeszło ;-) Postawiłam na suknię dość odważną z odkrytymi plecami i do tego dość krótką. Mnie się podobała, mężowi też...może dziadkom trochę mniej ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×