dziwny problem

witajcie, mam taki dziwny problem :P otoz w ten poniedzialek pojechalam z moim facetem w gory. bylismy 3 dni, jedlismy jak swinie i co dziwne, nie wyproznilam sie ani razu:/ dzis mamy piatek i dalej nic! brzuch mam juz jak balon nie wiem, czym to jest spowodowane. czy w przypadku ciazy ma sie zaparcia, tzn. chcesz sie wyproznic a nie mozesz, czy tak, jak w moim przypadku?? pomocy :(

to pewnie przez zmiene klimatu i otoczenia napij sie moze jakiejsc herbatki lekko przeczyszczajacej...

no wlasnie napilam sie figury w srode wieczorem i nic :( w sumie mialam nadzieje, ze to moze w koncu ciaza, bo sie staramy od jakiegos czasu, ale to chyba nie ten rodzaj "nie moznosci wyproznienia" :/

bo zdrowy czlowiek powinien raz dziennie sie wyprozniac a najlepiej za wsze o tej samej godzinie. Koniecznie sprobuj jogurtu naturalnego bo przeczyszcza jelita.

z senesem + dużo wody

to wszystko przez zmiane otoczenia, klimatu itd. tez tak mam normalnie wyprozniam sie raz dziennie o stalej porze ale jak tylko gdzies wyjezdzam to mam "zaparcie" trwajace nawet i tydzien brzuch jak balon, a ja po prostu nie moge w obecej lazience :O jesli to bedzie jednak trwalo dluzej niz tydzien to zglos sie do lekarza!!

dzieki Wam!:* chyba w poniedzialek przejde sie do rodzinnego...Normalnie to wyproznialam sie kilka razy dziennie nawet, a rteraz zastoj. Moze to faktycznie ta zmiana klimatu, zobaczymy, co bedzie do poniedzialku;) wypilam 2 herbatki przeczyszczajace, zjadlam nawet ogorka kwaszonego i popilam mlekiem i nic mi nie jest poza bolem brzucha :/