Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marika76

Kocham przyjaciela mojego byłego faceta... RATUNKU!!!

Polecane posty

Gość marika76

Od paru lat podkochuje sie w przyjacielu mojego ex... Mamy takie same zainteresowania, podobne charaktery - oboje jestesmy zodiakalnymi baranami. Jestem ladna i on chyba nawet uwaza ze jestem atrakcyjna ale.... no wlasnie... jest BYLA dziewczyna (od ponad roku) jego przyjaciela. Nie sa jakimis mega wielkimi przyjaciolmi ale zawsze. Wiem ze dziewczyna dziewczynie by t na pewno zrobila... ale jak jest z facetami? Czy jest mozliwe ze on zrobi kiedykolwiek jakis ruch jak dam jakis znak.... to sie ciagnie od lat i niewazne jakiego mezczyzne poznaje.. - mysle tylko O NIM. POMOCY :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gulidars
Jezeli to bylby MOJ przyjaciel to zastanowil bym sie 10 razy ale jezeli jest tak jak mowisz, znacie sie tyle lat, macie wspolne zainteresowania - to chyba zaryzykowalbym. W koncu jestes BYLĄ dziewczyna mojego przyjaciela a nie aktualną. Badzmy dorosli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna25
nie zastanawiaj sie, zaryzykuj, skoro to trwa tyle lat, moze to ten jedyny? zaryzykuj, bo możesz coś stracic i do konca życia bedziesz myślec a co gdybym.....a jak sie nie uda, trudno..W zyciu bardziej żałuje sie, że czegoś sie nie zrobiło, niż tego co sie zrobiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika76
No ale to przyjaciel mojego bylego chlopaka. Zawsze myslalam ze faceci maja jakies zahamowania w tym zakresie... juz sama nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika76
matko chyba mam strasznie dziwną sytuacje :(. Zaryzykowac... latwo powiedziane, ale jak on nic nie chce to nie dosc ze strace dobrego kumpla (przyjaznimy sie) to do tego moj ex z ktorym tez utrzymuje kontakty uzna mnie za swinie ze sie do jego przyjaciela dobieram. Skad mam wiedziec jak on zareaguje :(? Plizzz... panowie na forum, co Wy byscie zrobili w takiej sytuacji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta.belka
marika76 jestes tam hop hop?? Minely 2 lata od Twojego problemu, ja mam taki sam;/;/;/ Nie wiem, czy sie jeszcze pojawisz, ale może akurat - napisz co postanowiłaś i jak się życie dalej potoczyło...? Każdy człowiek ma własny scenariusz, aczkolwiek może wiedziałabym cokolwiek więcej. Wiem, że nic nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś byłą dziewczyną jego przyjaciela, minęło tyle czasu, on już do Ciebie nic nie czuje, a Wasz wspólny przyjaciel da Wam szansę, jeśli mu na Tobie zależy. Logika nakazuje nie myśleć o tym, co było , lecz o tym, co może być. Nie sądzę, żeby fakt, iż byłaś kiedyś z jego przyjacielem, miał hamować jego pragnienia i uczucia. Wiążąc się z Tobą, nie zrobiłby przecież świństwa Twojemu eks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sheila 88
Nie polecam nikomu takich sytuacji. Dużo strachu, poczucia wstydu i zawirowań towarzyskich:)ale jak to mawiają miłość jest ślepa. Ja po rozstaniu z moim byłym postawiłam wszystko na jedną kartę i zawalczyłam o związek z jego przyjacielem. Za długo to wszystko trwało. Ukradkowe spojrzenia, wzdychania, uśmiechy, długie rozmowy. Byłam bardzo zmęczona udawaniem, że nic do niego nie czuję. Zdecydowałam, że jeśli powie, że on tak nie może i nie zrobi tego przyjacielowi to wtedy się z tego wyleczę, nie będę miała innego wyjścia. Tak się stało, że po 5 miesiącach od kiedy się przełamałam żeby powiedzieć, co do niego czuję zaczęliśmy się spotykać. W ukryciu jak para dzieciaków. Baliśmy się co powiedzą znajomi, jak mój były to zniesie. Oprócz tego było cudownie, nigdy nie byłam szczęśliwsza, nie wierzyłam, że jest mój i że czuje tak samo. Od pewnego czasu staramy się żeby było normalniej. Dużą cenę musieliśmy zapłacić za to żeby być razem ale nigdy tego nie żałowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×