Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jebnięty stańczyk

Co sądzicie o tej sytuacji ?? - Co robić ??

Polecane posty

Poznałem dziewczynę, od niedawna jesteśmy razem. Jest bardzo atrakcyjna wręcz śliczna, inteligentna i ma poukładane w głowie. Mamy takie same zainteresowania wszystko sie zgadza. Powiedziała mi jednak, że sex to dopiero po pół roku. Ja jakoś wytrzymam bo zależy mi na niej ale co byście powiedzieli na to, czy warto tyle czekać ? Sam mam duży temperament i nie chciałbym aby za pół roku okazało się, że ona sex ak, ale na prawde rzadko... Dodam raz jeszcze, że bardzo mi na niej zależy, ponieważ mało jest tak poukładanych dziewczyn i na dodatek tak ładnych. Ja poczekam, ale co sądzicie, jak to sie wszystko zakończy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do michu***
wiesz co mysle??? Ze jestes zadufanym egoista!!! Niektorzy mezczyzni czekaja i kilka lat, czekaja nawet do slubu...jesli taka jest potrzeba. Widac od razu ze ci na niej nie zalezy...tylko zalezy ci na dupczeniu..wiec pieprz sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja mówię, że mi na niej zależy i poczekam !!!! tylko boje sie, że później wyjdzie różnica w temperamencie i związek upadnie :-) A czekać to ja mogę i rok, tylko boje sie tego co będzie po tym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do michu***
wiesz co...pieprzysz glupoty!!! niby ci na niej zalezy a zastanawiasz sie cz warto...bo temperament...pieprzysz i tyle. idz do burdelu...tam twoj temperament sie przyda... jaki dziad!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffghdshs
Wiesz co, jak ona jest mądra i ma poukładane w głowie, to to po prostu nie jest dziewczyna dla ciebie i daj sobie z nią spokój. Z ciebie, kolo, jest niezły kretyn myślący przy pomocy penisa i przeliczający "opłaca się nie opłaca". Wiesz co się w Twojej sytuacji opłaca? Znajdź sobie panienkę małą nimfomankę, co ci dostarczy rozrywki pięć razy dziennie włączając w to publiczne toalety. To się dopiero opłaci, mówię ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki, ale powiedz mi jak wg Ciebie zakonczyl by sie zwiazek w ktorym jedna ze stron lubi sex i chciala by czesto sie kochac a druga strona prawie wogole ? przeciez sex to nieodlaczna czesc zwiazku NORMALNYCH LUDZI i mimo ze para sie darzy uczuciem to brak tego rozbiloby zwiazek !!! czy Ty tego nie widzisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do michu***
widze to ze ty mylisz penisem a nie glowa!! zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do michu***
myslisz*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A może jednak
chłopak ma rację. Myśli przyszłościowo. Zresztą napisał, że poczeka, tylko martwi się o przyszłość. A wiadomo, że niedopasowanie seksualne często powoduje rozpady związków. Dlatego nad takim czymś warto się czasami zastanowić wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do michu***
kur**WA ale on sie nie chajta.. tu mogbyl sie zastanawiac gdyby mial sie ozenic z laska..i ta czeka do slubu... facecie myslacy fiutem..nie jestes wart tej dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakakaku
Przyszło mi do głowy co następuje (czytając kafeterię): miłość jest ważniejsza oczywiście ponad wszystko, zjeżdzane są tu panie, co mają czelnośc być materialistkami i myśleć czy kandydat na miśka ma jakąś pracę, paskudnie mierzyć ludzi wg edukacji (a co, że po zawodówce to gorszy???), niefajnie mieć krzytynę rozsądku i nie wkopywać się w związku na odległość 500 km, uchodzi "walczyć" do ostatniek kropli krwi o swoją miłość, czytać: wkopywać się z butami w nowy związek, słowem "miłość uświęca wszystko" z jednym wyjątkiem: no nie, niedopasowanie seksualne, no jak, no gdzie, no o czym mowa. Jak mi nie daje tyle razy ile mam ochotę to kopnąć ją/jego w tyłek. Bo ja i moje potrzeby są najważniejsze. Ludzie, pomyślcie trochę!!!! To jest naprawdę żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulek 11
poczekaj ze 3-4 miesiące i zobaczysz co dziewczynajest warta,jak się zachowuje w różnych sytuacjach. pewnie Ci troche spadną klapki z oczu.Teraz wydaje Ci się ze masz problem ale zobaczysz ,ze za jakiś czas sytuacja sama zacznie się klarować i jestem pewna zedo tych pół roku problem sam się rozwiąże zobaczysz .dużo dużo dużo obserwuj a wszystko samo się rozwiąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem naprawde
a dlaczego akurat po pol roku ???? czemu nie 7 m-cy ??? a caluje sie dopiero po trzech miesiacach???? niech ci rozpiske robi co po jakim czasie :) to że nie idzie z facetem do lożka od razu rozumiem jak najbardziej, ale wyznaczania sztywnych terminów i powiadamiania o tym drugiej strony już nie, chyba jest za bardzo poukladana, bedziesz z nia wedlug jakiegoś planu ??? nigdy na poczatku zwiazku nie ustala sie takich rzeczy, przynajmniej ja tak myśle, jak sie jest razem i jest milość to to samo sie ustala, że chcemy być z ta osoba bardzo, bardzo blisko.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×