Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Misiapisia2

Jak się nie przemęczyć z 9 miesięczniakiem.

Polecane posty

Gość Misiapisia2

Raczkuje, a ja za nim nie nadążam. Ciągle muszę go nie tylko mieć na oku ale no stop aktywnie ingerować, chwytać i mówić, że "tam nie wolno", a tam gdzie "wolno" wcale nie chce przebywać. Nie denerwuję się na niego, bo jest słodki, tylko powoli zaczynam być zmęczona od schylania się. Ma kojec ale woli być poza nim, mimo ze byl przyzwyczajany. Nawet ja z nim siedze czasem w srodku dla zabawy, ale i tak woli raczkowac 100% w ciagu calego dnia. Jak sobie tu poradzic, zeby maly mogl sie wyszalec a mnie nie zajezdzic? Jezdzik? Chodzik? Rowerek? Ma mnostwo grzechotek i klockow, z ktorych wyrosl. Macie pomysly na jakies konkretne zabawki ktore zajma mu czas, zaabsorbuja lub pozwola na czynna zabawe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julli
KUP mu chodzik MOj mały śmiga i nie zwracam uwagi... a jk nie chcesz to daj mu troszke wolności dziecko musi doświadczyć samodzielności a także siniaków wtedy zapamnieta gdzie jest niebespiecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma co kombinowac
to szybko mija, potem sa inne problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiapisia2
Naprawde? Szybko mija, tzn kiedy? Jak zacznie chodzic? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak sobie
Po prostu zabezpiecz mieszaknie tak, aby mógł sobie bez przeszkód wszędzie "brykać". On będzie miał frajdę, że całe mieszkanie jest jego, a Ty trochę świętego spokoju, bo nie będziesz musiała go ciągle od czegoś odciągać. U mnie takie rozwiązanie pomogła. Co prawda część półek (ta poniżej 100cm) stała się bezużyteczna, ale lepsze tp niż ciągłe układanie czegoś od nowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak sobie
Jak zacznie chodzić będzie jeszcze gorzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety - chodzik jest niedobrym wynalazkiem. Obciaza bioderka, dziecko chodzi na paluszkach. Czesto dochodzi do wypadkow, bo maluszki rozwijaja zawracajace predkosci. W niektorych krajach sprzedaz chodzikow jest zabroniona! Moja mala tez smiga na czworakach przez cale mieszkanie. Najlepszym wyjsciem jest pozabezpieczanie wszystkiego i wtedy nie musisz caly czas za dzieckiem biegac. dziecko powinno sie swobodnie poruszac i to sila wlasnych miesni! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misiapisia2
A co sadzicie o tym, jak podczas raczkowania podniesie raczke za wysoko lub usiadzie, kleknie w pionie i przechyli sie do tylu i uderzy glowka na bok przewracajac sie na plecy? Moje co rusz tak by sie przewracalo a ja wole tego unikac i czesto trzymam go za portki. Czy wystarczy dywan? Bo mam parkiet narazie i moze sam parkiet bylby zbyt grozny do przewracania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chodzik jest świetnym rozwiazaniem dla niemowląt mających ponadprzeciętne zapotrzebowanie na ruch, bez przesady, parę razy po parę minut nikomu krzywdy nie zdobi. Fajna jest też taka huśtawka na sprężynie, gdzie dziecko odbija się nogami od podłogi i skacze, można też normalnie je bujać, frajda jak cholera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pare razy po pare minut? OK, ale jesli naprawde to jest kilka minut. Ja obserwuje, ze tam, gdzie jest chodzik, te pare minut zamienia sie w pare godzin.... Niemowle moze spokojnie sie \"wyzywac\" raczkujac, czolgajac sie czy tez biegajac na wlasnych nozkach, aby wszystkie miesnie prawidlowo sie rozwijaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytalam o badaniach
ktore wykazaly,ze dzici, ktore raczkowaly ( bo nie wszytkie) lepiej sie rozwijaja m.in intelektualnie, nie pamietam dokladnie na czym to polegalo, cos tam w mozgu za cos odpowiadalo) Lepiej nie przeskakiwac momentu raczkowania Szybko i tak minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej znajomej corka po chodziku jeszcze w wieku 3 lat chodzila jak baletnica na palcach i ta musiala sie tlumaczyc przed ludzmi ze to przejdzie a wygladala naprawde strasznie jakby cos z nia bylo nie teges,nie stawiala wogole nog na piety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczkowanie jest dobre dla rozwoju zmyslu rownowagi, super dla rozwoju kregoslupa, miesni pleckow i sprzyja ksztalceniu sie polaczen miedzy obiema polowami mozgowymi - czyli - milego raczkowania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej misiapisia
nie kupuj chodzika! ciesz sie ze dziecko raczkuje bo nic tak nie rozwija mozgu u bobasa jak raczkowanie, chodziki powinny byc zabronione! Moze to meczace dla Ciebie ale wytrzymaj jeszcze troche i zacznie chodzic, a raczkowanie wspaniale rozwija dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie bzdury gadacie z tym chodzeniem na palcach, moje dzieci w chodziku chodziły i żadne na palcach nie chodzi. Wręcz przeciwnie, bardzo sprawne fizycznie są. Chodzik trzeba ustawić na taką wysokość, żeby dziecko opierało się za ziemi całymi stopami, jak ma za wysoko, no to wtedy może tak. Po drugie - co ma wspólnego chodzenie w chodziku z raczkowaniem? Przecież jedno drugiego nie wylucza, nie wiem o co wam chodzi. Nie znam dziecka, które dobrowolnie wytrzymałoby w chodziku jednorazowo dłużej niż 15-20 minut, więc to chyba normalne, że przez resztę czasu raczkuje. Do chodzika dobrze jest wsadzić dziecko, kiedy ma się do zrobienia coś, co może mu zagrażać, lepiej, żeby pojeździło chwilę w chodziku, niż ma się oparzyć itp. Po prostu chodzi o odmianę. Nikt mi nie powie, że dla dziecka lepsze jest prowadzanie za rączki, kiedy jeszcze nie jest gotowe lub długotrwałe skakanie na kolanach rodziców. A jedno i drugie często praktykują przeciwnicy chodzików. Wszystko z rozsądkiem i umiarem - ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiedzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×