Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marz88enie

byla chce wrocic do mojego faceta

Polecane posty

Gość marz88enie

po dwoch latach przypomnialo sie jej i napisala mu smsa,potem gadali dlugo na gg, powiedzial mi o tym dopiero teraz bo nie chcial mnie niepokoic, szlag mnie trafia, mowi, ze nie chce do niej wrocic, ala miedzy nami ostatnio nie uklada sie najlepiej z innych wzgledow, nawet myslalam o zerwaniu i teraz to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiadomoooo..
tez mialam podobnie, kiedys laska chciala wrocic do mojego ale jest ze mna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrócić
a co nikt jej nie chce? To wie, że sobie może wrócic? Szkoda że w 02 nie myślała o tym tylko jak tu go wykorzystać i udało się jej to. A potem widziała fotkę jego z ukochaną w kinie w styczniu 03 i wiedziała, że musi ją "wygryzc" bo inaczej on z nią będzie i ona będzie na lodzie. Kto jej perły i brylanty kupi. Za swoje wyrachowanie powinna dostać kopa w mordę.! Nie powinien wcale z nią mówić. Na jej cześć Winien rzec - po co piszesz? i tak wiesz, że nie byłme twoj , nie jestem i nigdy nie będę. Kocham I.:) wiec czego chesz? naucz się życ sama. Doronisj w koncu:) Jakby jej tak napisał to by wreszcie dorosła. I przestała go nękać. A tak, jak małe dziecko. Ona nawet jakby miała kosmos nie byłaby zadowolona, bo naczuona jest, ze ktos zyje za nią. pracuje na nią itp. Tylko miesza miedzy wami A on rozmawiając z nią - wysłuchujac jej - kłamst, umie zagrac, umie mowic to, co wie, ze przyniesie jej okreslony cel. pokazuje, ze jednak nie liczy sie tak bardzo z Twoim zdaniem. A jej w to graj, mysli - e tam nic se nie robi z niej, weic mam szanse go omotac. I robi to. Nie układa sie? Wlasnie przez nią. nie moze byc tak, ze mowi do ciebie, a publicznie słodzi jej. I to długo potym jak z nim spała. Cos tu nie tak I niech sie nie dziwi, ze ona potem ma smiałosc mu biadolic, obwniniac, tresowac go( dzis mozesz widziec dzieko a dzis nie, ma wujka!) Niech sie nie daje. po mesku z nią. To wreszcie dorosnie A Tobie i pisemnie, ale i pblicznie powinien mowic - to w koncu paniena na noc da mu spokoj A czemu Aga nie pisze z nim? ALbo daga? No własnie, miał wiele fajnych babek przed ta panina na noc - wyrachowaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopa jej to da spokoj
pewnie w dzien twoich urodzin? wiedziała kiedy sie zabrac za biadolenie gdyby nie rozmawiał z nią, a jak juz sie odezwała sms uciał krótko - kocham inną, niepotrzebnie piszesz to by baba wiedziała, ze nie ma szans i ze jej wyrachowanie nic nie da A tak wie, ze jak zabiadoli, ponarzeka na los, na meza, dzieci, przyjaciolki to moze na piwo wyskocza razem. Dobrze go zna, wie co rzec i zrobic by miec to, co chce. podła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupur
upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmm.....
latwo wam osadzic ludzi...a ja jestem po drugiej stronie...to ja bylam kiedys ta byla i to ja chcialam wrocic do swego ex, w zasadzie to on mnie nachodzil pisal blagal...a byl ze swoja dziewczyna kilka dobrych lat...nie wrocilam bo sie balam ze znow nie wyjdzie, ale gdybym podjela inna decyzje to nie patrzylabym na te dziewczyne trudno life is brutal....milosc jest slepa i kazdy walczac patrzy na siebie...nie wspolczulabym tej dziewczynie ktora zostanie porzucona bo ja sama bylam kiedys w podobnej sytuacji...wszystko sie ze soba w zyciu przeplata milosc gniew tesknota nienawisc...jesli ona chce wrocic to pewnie zrobi wszystko aby tak sie stalo i ty na to droga autorko masz marny wplyw jesli twoj chlopak nadal cos czuje do ex...nie zaszkodzi powalczyc ja jednak widzialam na wlasne oczy jak dziewczyna mego ex walczy o niego a on myslal o mnie byl gotow zrobic dla mnie wszystko...teraz jest z nia nadal ale mowi ze nie czuje sie szczesliwy...dziwne to zycie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmm.....
jezeli jest tak jak mowisz-czyli on nie chce do niej wrocic to miej go na oku...zanim byla nie zakreci mu w glowie zakochana dziewczyna jest zdolna do wszystkiego, a facet jest tylko pionkiem w grze, mam nadzieje ze wszystko sie miedzy wami ulozy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopa jej to da spokoj
nie wspolczulabym tej dziewczynie ktora zostanie porzucona bo ja sama bylam kiedys w podobnej sytuacji... === to swiadczy o twoim msciwym charakterze....:O okropne ta paniena na noc ma podobny charakter tez msciwy Jak kocha to wie co ma zrobic, publicznie ogłosic ze była znaojmą w potrzebie. znali sie w 02, a potem był z ukochaną. I znow z nią, zanjomą na sex. I po miesiacu bylo dziecko. to wszystko. grali dla dzieck i aby inni nie zadawali mu pytan jesli kocha pokaze to czynem narazie pokazywał czynem, ze paniena wazna rozstali sie w 04, ona wiedziała ze mnie kocha, byla za to wredna i msciwa co z tego ze pieknie pisał, mowil o miłosci do mnie mnie, skoro czynem pokazał cos innego - w 05 słodzil jej, aby mnie przykrosc zrobił i zrobił. potem byl z nia na piwie, dal moj nr by mogla sobie do mnie zadzownic. Ma prawo bo urodzila, wiec moze nim rzadzic i rzadzi. terasuje go, jak jej sie podoba. Skoro jak sam mowi co bylo a nie jest nie pisze sie w rejstr po co w 05 ubieral koszule, slodzil, piwa? sam sobie zaprzecza, czynem i robi komus swiadomie przykrosc... komus kto go kocha i ona o tym doskonale wie od dawna. Ona tez wie o tym, dlatego tak triumfuje jak czyta ze to ona naj super, ze to z nia na piwie... a nie ze mną.. potem czuje, ze ma szanse ze jednak ja to nic nie znacze. Bo wazna na, nikt nie moze złego slowa rzec, bo ona z mediow wiec trzeba dbac o jej dobre imie itp, i nie wazne ze krzywdzi sie przy tym osobe ktora go kochato nie wazne bo ta osoba nie jest z medwio:( I zacyzna manipulowac biadoli jaka to ona oh i ach sama itp i oczernia meza o wszystko... okropna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuukkkkkkkkk
jezeli jest tak jak mowisz-czyli on nie chce do niej wrocic == powinien od początku pokazac gdzie jej miejsce... wazne są osoby których my kochamy i które nas kochają O nie trzeba dbac, a nie o innne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmm.....
nie jestem msciwa, po prostu wiem jak to wyglada od podszewki...mnie byla ex kolo tylka lata ja do niej nic nie mam nie jest niczemu winna, to moj ex po prostu nie czuje sie z nia szczesliwy...naprawde latwo mielic jezorem kiedy sie tylko czyta takie historie trudniej kiedy sie samemu w takiej sytuacji znajdzie...z czasem ludziie sie zmieniaja dojrzewaja i czasami ex jest prawidziwa miloscia..ile jest takich zwiazkow ze i on i ona byli z zwiazku z kims innym potem ich drogi sie znow zeszly i rzucili partnerow..milosc ma rozne oblicza nie zawsze te mile piekne rozowe...i zawsze ktos na tym ucierpi...niestety takie jest zycie...nikomu zle nie zycze po prostu rozumiem sytuacje autorki topiku ale rozumiem tez motywy postepowania ex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuukkkkkkkkk
motywy ex są takie - nie chce jej sie pracowac, mąz na nia zawsze robił ma swoje lata, podły i niedojrzły charakter wie, ze nie znajdzie faceta i uparła sie na niego... ale go nie kocha jest jej z nim dobrze - kase da, powie co ona ma zrobic czy jechac czy nie, bedzie ja nianczył jak dziecko ale to nie miłosc a msciwa\y charakter to taki: mnie ktos zbił, zatem jak ciebie ktos zbił to dobrze cierpisz jaka ja to wlasnie msciwosc, brak wspolczucia... paniena na noc tez taka jest ja go nie mam, ludzie wiedza ze maz mnie rzucil i on, wiec ty tez go miec nie bedziesz.... a oni nie byli parą. Ona go wykorzystała. za sex miała prace i dom. Nie byli szczesliwi, coagle stroila fochy i pisała zlosliwe sms. jest niedojrzała powinien jej z liscia wyciac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmm.....
powienien pokazac od poczatku gdzie jej miejsce..i w tym sęk ze czasami dziala sentyment..czasami sami sobie wmawiamy ze nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki ale rozum swoje a serce swoje..dlugo sie bronimy przed stara miloscia ale bywa ze uczucie jest zbyt silne zeby tak po prostu zapomniec...w sumie moze zle sie wyrazilam..wspolczuje dziewczynie mojego ex tego ze ona zyje w nieswiadomosci..ze on patrzy na nia mysli o mnie widzi mnie w wyobrazni sam to powiedzial...a dziewczyna mysli naiwnie ze jest dla niego calym swiatem...gdybym byla msciwa uswiadomilabym ja ale po co??to ich sprawa...jesli ona jest szczesliwa to ok super, ja po prostu znam prawde ona nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuukkkkkkkkk
nie wspolczulabym tej dziewczynie ktora zostanie porzucona bo ja sama bylam kiedys w podobnej sytuacji... === to jest oznaka msciwosci Jestes msciwa jak nic:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuukkkkkkkkk
msciwosc to jest nic innego jak zemsta a powiedzenie prawdy, chocby bolesnej to nie msciwosci to prawda. a msciwosc - zrobie tak, wiem, ze ja trafi ale co tam ja jestem z mediow ludzie maja o mnie mowic dobra, pokrzywdzona przez los, super babka. ja aja ja wazna. A co tam jakas tam niezmediow mnie nie obchodzi. I on robiac tak, pokazuje, ze wazna dla niego ta z mediow a nie ukochana. Od początku powinien pokazac gdzie jej miejsce - od lutego fdo marca razem - tylko sex i ciąza. naciagane:) jak nic A tak ona nie ma szacunku do jego ukochanej, traktuje ją tak jak i on ją traktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmm.....
uuuuukkkkk widze ze masz bardzo plytkie podejscie nie znasz zycie dziewczyno...nie zycze ci zebys znalazla sie kiedykolwiek w mojej sytu:oacji ani tym bardziej sytuacji autorki topiku....nie znasz mnie wiec badz tak mila nie wypowiadac sie na temat tego czy jestem msciwa czy nie, probuje wytlumaczyc ze to wszystko nie jest takie proste jakby sie moglo wydawac a ty dalej klepiesz w kolko to samo...:o...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosalba
mam to samo byla odezwala sie do mojego pana.. moje serce jest w szczatkach.. rozstalismy sie... 6mcy na nic... milosc uczucie wszystko pryslo jak mydlana banka.. jest mi ciezko i zle..ale on dokonal swojego wyboru... jedyne co mnie boli to to, ze jemy bylo tak latwo..nie walczyl nawt 5minut o nasz zwiazek 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuukkkkkkkkk
to ty mało znasz zycie, ludzi Nikt nic nie robi, nie mowi ot tak Zobacz morderce? on sie przyznaje do winy? a gdzie tam, wymysla, a co bardziej wyrachowany owija w bawełne, a jak kobieta to placze - wie, ze to działa łagodząco to samo z kobietami, tymi co były. np taką panieną na noc. Wyrachowaną. W walentynki bedzie miała opis - smutno mi. wie jak manipulowac jak ja tak znam jak własna kieszen a jakcos jej tam pojdzie np fajnie fajnie, albo robi sie ciekawie a potem napisze mu ale ja mam zle w zyciuuuuuuuuuuuuuu a to chodzi oto, ze ona nie chce pracowac, ktos na nia robił. Stad te jej niezadowolenie i wie, ze on kocha mnie i tu ja trafia. I dlatego tak biadoli, manipu;luje. Tu nie chodzi o miłosc do niego, a oto ktora wygra ja czy ona I ona mi pokazuje, ze ona. Ona bo ma jego rodizne za soba dziecko publike i jego i to ona rzadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosalba
dlaczego dlaczego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmm.....
i o tym wlasnie mowie...czasami nastepna osoba jest tylko zapelnieniem pustki po ex....wiem ze to niesprawiedliwe jednak serce nie sluga....zeby ktos byl szczesliwy ktos musi ucierpiec...to boli na pewno, a do milosci nikogo zmusic sie nie da.....mozna zostac wamawiac sobie ze lojalnosc karze nie wracac juz do ex,ale zycie ma sie tylko jedno i ze wzgledu na lojalnosc wobec obecnego partnera czy partnerki nie da sie przezyc zycia tak jak sie chce, lepiej sprobowac niz zalowac ze sie nie sprobowalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuukkkkkkkkk
to prawda czasem kolejny ma byc zapełnieniem nudy w jej zyciu, bo ona sie nie wybawiła i własnie jedzie do T, i tam sie wybawi:) Czasem kolejny to kolejny jak dojna krowa, musi jej zapewnic to, co robił mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmm.....
tylko uuuuukkkkkk ja nie mowie o panienkach na noc...mowie o dziewczynie ktora byla z facetem dluzszy czas potem rozstali sie i bedac juz z nowym zwiazku ktores z nich zrozumialo ze to teraz to nie milosc a rozpaczliwe zapelnianie pustki i wtedy zaczyanaja sie rozmowy sms o ile obie stroby sa nadal soba zainteresowane soba...nie bede z toba polemizowac o tym czy znam zycie czy nie...i tak wiesz swoje...nie potepiam osob ktore chca wrocic do poprzednich partnerow bo tak naprawde wszystko zalezy od osoby do ktorej ex chce wrocic,do tanga trzeba dwojga....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuukkkkkkkkk
gdyby nie biadolenia osób, które chcą wrocic bo same nie umija zyc, to ta osoba nie myslała by o tym zatem wina i po stronie takiej biadolacej ex=panienie na noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmm.....
boshe jaka ty jestes prosta....tu nie chodzi o to ze sie umie samemu zyc kobieto zejdz na ziemie!!rozumujesz jak kilkuletnie dziecko:o....szkoda slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmm.....
wersja correct,, ze sie nie umie samemu zyc,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuukkkkkkkkk
same nie umiją zyc czyli mąz zarabiał, ona lezała do góry brzuchem mąż kupował brylanty brał na wycieczki opłacał studia podejmował decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ukkkkkkkk ze sie tak wtrace delikatnie :P Jakas troche nawiedzona jestes. Nie sprowadzaj wszystkiego do jakis brylantow i zycia z brzuchem do gory bo to w ogole nie o to chodzi !! Serce zawsze dziala inaczej, oczy widza, uszy slysza, rozum zdaje sobie sprawe a serce ? Nie mozna zmusic do milosc i czasami dopiero jak sie wszystko rozsypie dociera do nas ze tak naprawde kochalismy osobe ktora odeszla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmm.....
zeby zakonczyc te jalowa gadke podsumuje-czasami bywa tak ze z roznych powodow dwoje ludzi sie rozstaje potem wchodza w nowe zwiazki jesli nowe zwiazki opieraja sie na prawdziwej milosci to ok ale jesli to tylko bycie z kims dla smego bycia to przychodzi moment kiedy zaczyna sie myslec co by bylo gdyby mozna bylo wrocic do ex..jesli ex nadal kocha i czuje to samo wtedy niezaleznie od tego czy sie ma kogos aktualnie u boku czy nie wraca sie do siebie, oczywiscie ucierpi na tym obecny partner partnerka ale nikt za nas zycia nie przezyje po latach ludzie sie zmieniaja, nie zawsze odgrzewane zwiazki sie udaja..ale jesli sie nie sprobuje to zawsze pozostanie niedosyt ze sie nie sprobowalo to wszystko...zycze wszystkim szczescia w milosci i wieloaspektowego spojrzenia na zycie....bo nigdy nie wiadomo co nas spotka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmm.....
Karola popieram twoja opinie w 100% uuuukkkk dotarlo do ciebie w koncu o co chodzi??.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a
smutne :( Bo ja spotykam sie z facetem ktory sie niedawno rozstal...ona go zdradzila...boje sie ze wroca do siebie a ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja a
upupuppu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×