Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martyna25

moje przemyślenia

Polecane posty

Gość Martyna25

Witam. Chciałam pokrótce przedstawić moja sytuacje. Mam 25 lat. Od kilku miesięcy jestem z chłopakiem 4 lata od siebie młodszym. Jest cudownie jednym zdaniem. Jednak niepokoją mnie pewne rzeczy. A mianowicie jedna. Nie mogę powiedzieć, aby był niedojrzały, o wiele przewyższa swoich rówieśników intelektem, pracowitością itd. Ale w mojej psychice cały czas siedzi to, czy ja sobie czasami nie marnuje czasu. Mam już swoje lata, chciałabym założyć rodzinę, mieć dzieci, itd. I będąc z nim wiem ze to tak szybko się nie stanie, bo długo jeszcze nie dorośnie do tego. Przeraża mnie myśl ze będziemy z sobą np. jeszcze 2 lata a potem się rozstaniemy, bo będzie inna. A ja zostanę na tzw. lodzie. Lata już nie będą te i zmniejsza się szanse poznania mężczyzny. Może cos w życiu przez to ze z nim jestem mnie ominie? Niby wiek nie gra roli a jednak to mi latka uciekają, nie jemu. Nie wiem czy jest większy sens w tym, co pisze ale chyba oczekuje rozwiania moich wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie moge
jestescie ze soba dopiero kilka miesięcy ... poczekaj jeszcze troszkę i za jakis czas porozmawiaj z nim - o przyszlosci, o tym, czego on oczekuje, czego oczekujesz ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna25
Właśnie tego się boje. Ze go wystraszę, ze za dużo oczekuje. Pamiętam, jaka ja byłam w jego wieku. Nie chciałam się wiązać na cale zycie. A jeśli nawet ja porozmawiam a on mi powie ze tak, jestem ta jedyna i chce ze mną być czy to nie zmieni faktu ze i tak możemy się rozstać. Zastanawiam się czy nie lepiej by było być z kimś w swoim wieku. Mimo ze jest mi bardzo dobrze, zawsze mogę na niego liczyć, nie ma pomiędzy nami sporów, taka miłość pełna przyjaźni a jednak czegoś się boje…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Lata już nie te ...\" - typowo prowincjonalno-wiejski sposob myslenia.... 25 Lat -sama radosc, młodość, swiat przed Tobą.Znam kilka dziewczyn w Twoim wieku.Pracują ,mają hobby, uprawiaja sport ,w wekendy imprezują po prostu CIESZĄ SIĘ ŻYCIEM :) mimo ze niektore z nich sa same. Wiesz ja oddałbym wszystko aby znow miec teraz 25 lat !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna25
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna25
Nikt nie potrafi rozwiać moich wątpliwości? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja sytuacja jest całkiem inna, ale na pocatku zwiazku miałam jedna mysl: CZY MNIE TERAZ COS NIE OMIJA? daleko te mysli jednak odeszły bo pokochałam go cała soba, bedzie dobrze :) . :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna25
Czyli jednak nic nie ominęło? :) Tak miało po prostu być? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież jak zaczniesz sie spotykać ze starszym, albo rówieśnikiem to tez nie masz gwarancji, że weźmie z tobą ślub... Mój brat ma żone 4 lata starszą i sa bardzo udanym małżeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna25
Uff… już mi lepiej :) dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×