Jestem w kropce

Witam wszystkich.Dziś jakiś mam taki zly dzień..zerwałam ze swoim chlopakiem z ktorym mnie wiele łączy z ktorym dużo przezylam..w dośc krotkim czasie..Powodem jest chyba najwiekszym Jego zazdrośc(chora i beznadziejna o wszystko!).Ostatnio dzwonił do mnie moj były(poprzedni) z ktorym bylam dlużej..chce się spotkać i takie tam..owszem dzwonił pijany lecz bardzo mnie zdziwił swoim telefon i tak..Były momenty,że będąc z tym chlopakiem co dziś się to zakończyło,myślalam o byłym ktory do mnie dzwonił pare dni temu(trochę zagmatwane)..nie wiem co znaczył Jego telefon..może jakieś porady?wiem,że pewnie nikt mi jakoś sensownie nie pomoże ale musialam jakoś się"wyzalic"..Dziś napisal mi też eska ,że Go unikalam itp..że wciaż mnie lubi..i nie widzi problemow aby się spotkać.Umowilam się.Tyle,że nie wiem jak mam to odbierać takie spotkanie po pewnym czasie nie widzenia się.W końcu kiedyś Go kochalam..był moją pierwszą milością..Sama nie wiem czy oczekiwać coś po tym spotkaniu-pewnie się przekonam jak z niego wrócę..aż się boję na samą myśl..denerwuję się normlanie jak przed pierwszą randką..:(