Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

niewiem

czy to normalne ze po dwoch latach ma sie uczcie znudzenia

Polecane posty

jetsem z chlopkaiem dwa lata kochma gi ale czasami mam ochote jakos cos innego przezyc, kogos nowego poznacm mam wrazenie ze wzstyko co najlepsze mi ucieka, mam takie uczcuia mimo ze go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamara gxgx
po prostu nie kochasz go i oszukujesz siebie ze to milosc,prawdziwa milosc trwa wiecznie,a Ty juz po 2 latach znudzona,no wybacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno to wyjasnic ale, zawsze mielismy plany na przyszlosc, i nadlal planujemy ale jakos mnie to przeraza ze to juz jest takie powazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamara gxgx
wiem co czujesz bo przechodzilam przez to,bylam z facetem 7 lat i rozstalismy sie -znudzenie,monotonia,przyzwyczajenie,wczesniej poznalam kogos,gdzie od pierwszego wejrzenia bylo zaiskrzenie,ale on mial kogos,spotykalismy sie krotko ale dzis po wielu latach wiem czym jest prawdziwa milosc i przez 7 lat z tamtym nie czulam tego co z tym przez krotki czas.KTO RAZ ZASMAKOWAL PRAWDZIWEJ MILOSCI NIE ZGADZA SIE NA SUBSTYTUTY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co może sie myle ale mam wrazenie ze masz do podjecia wazna decyzje i pojscia albo w lewo albo w prawo - i albo tego nie widzisz albo nie chcesz widziec.Decyzja bedzie bardzo trudna ale po jej podjeciu dalej bedziesz zyla jak zyjesz- a przyznaj ze zycie z poczuciem jakiegos niespelnienia nie jest idealne - albo zaczniesz nowe zycie za ktorym badz co badz tesknisz bo sama o tym piszesz...Poza tym jezeli po 2 latach masz takie odczucia to co bedzie za 5, 10 lat? A moz to tylko chwilowy krysys...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość remini
typowa babska przewrotność i brak konsekwencji i potem tłumaczenie - wszak kobieta zmienną jest. - śmieszne:( i żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halszka26
Wydaje mi sie ze tak nie powinno byc,i to jest sygnal,ze trzeba sprawe skonczyc,a nie ciagnac tego w nieskonczonosc! Ja mialam bardzo podobna sytuacje...ale nie umialam ostatecznie skonczyc tego zwiazku,tak jak Ty przekonywalam sie,ze to tylko chwilowe, ze go kocham,ze to naturalne po takim czasie etc...No i co?? i 3 lata z zycia zmarnowane w nudzie bezsensownie. teraz jestesm z kims,kogo naprawde kocham, od pierwszej chwili wiedzialam,ze bedziemy ze soba zawsze,jestesmy juz ze soba prawie 2 lata,a nudy ani sladu i tego co z nim przezylam i co do niego czuje nigdy nigdy nie czulam do tamtego faceta... To po prostu nie jest TO moja droga, powinnas skonczyc tenz wiazek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelkaaa
kiedys tez tak miałam i postanowiłam skonczyc to tez po dwóch latach. Dopiero gdy to zrobiłam poczułam ze to słuszna decyzja bo wczesniej tez soe wahałam. Jezeli masz choc odrobine watpliwosci ze cos jest nie tak jak to powinno, to zakoncz to. Bo om dłuzej tym gorzej - potem ci bedzie jescze trudniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milość to po prostu(i niestety!!!) tylko chenia. I.... niestety przechodzi. Wiec sie nie dziw............ Nie wierz naiwnym, ze moze nie kochalaś tak na prawdę, albo że tylko zauroczenie. Poza tym ludzie (zauważ) z przyzwyczajenia powtarzaja, że kogoś kochają. Tradycja nakazuje aby partnera kochać. Gdybys kiedyś miała ochotę na przeprowadzenie eksperymentu, to zapytaj osobę która kocha, dlaczego KOCHA ???????? i przysłuchaj się odpowiedzi. Pa i przyjemności przy następnym zakochaniu....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co zamurowało ???????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siut siut siut
cos w tym Danu jest, ale nie do konca sie zgadzam...ochota na seks z ta sama osoba przechodzi, ale prawdziwa milosc zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość remini
Siut siut siut: zgadzam się z tobą.ludzie wypowiadają te słowa(kocham,miłość) ale tak naprawdę nie do końca zdają sobie sprawę z tego co one znaczą i do czego zobowiązują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a do czego zobowiązują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm wydaje mi sie ze ten obecny zaoferował co ma do zaoferowania swoja osoba a tobie albo zamało albo poprostu zwyczajnie sie znudziłaś przemysl sobie wszytsko od a do z przeanalizuj czego sama tak naprawde chcesz powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakąś taką dziwną filozofię tu przedstawiacie :) przecież nie można wiecznie mieć tej samej intensywności emocji w stosunku do jednego człowieka, jeśli się z nim żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość remini
do: a do czego zobowiązują - brawo.tak trzymać.będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×