CZY KRÓTKIE PAZNOKCIE NAPRAWDE ŚWIADCZĄ O BRAKU ELEGANCJI I KLASY??

gram na pianinie i mam króciutkie paznokietki - jak każdy porządny i traktujący swoja pracę poważnie muzyk klasy i elegancji mi nikt nie zarzuci, bo jest to coś, co z paznokciami nie ma nic wspólnego;

klasy i elegancji mi nikt nie zarzuci, :D

O braku elegancji i klasy swiadcza tipsy - nawet jak laska ladnie ubrana ale ma tipsy to na nic jej sie to nie zda.

otworz sobie pierwsza lepsza gazete...i zobacz gwiazdy na np rozdaniu nagrod,premierach,bankietach. zobacz....99% z nich ma krotkie!pomalowane na delikatny roz lub bez.we wszystkich reklamach w gazecie,od YSL po szampon Elseve... wszystkie maja krotkie paznokcie! i tyle na temat....

co z tego wynika?ze to dlugie,ba!nawet nie dlugie a pol cm za opuszek sa ...malo eleganckie.jak ten swiat sie zmienia...

ja mam zawsze krótkie, ładnie pomalowane, czasem na czerwono a czasem bezbarwnym. zawsze wyglądają elegancko i z klasą.

buny....pisząc o adoratorach poniekąd nawiązałam do jednej z wypowiedzi, że ,,zostaje wysmiana przez kolezxanki ze wygladam jak szara mysz z takimi paznokciami i swiadczy to o zero kobiecosci..,,. Tłumaczę, że skorobyłabym szarą myszką to raczej nie miałabym siły przebicia, a jednak:). Nie chciałam się chwalic lecz uświadomic pewnej grupie kobiet, że jest wiele innych aspektów wpływających na kobiecośc. Ważne jest to jak się ruszamy, ubieramy, WYPOWIADAMY! Ogólnie co sobą reprezentujemy. Jeśli mamy klasę to mamy poczucie estetyki. Nie chcę powiedziec, że długie pazokcie noszą tylko kiczowate dziewczyny bo spotkałam się z kobietami szponiastymi i eleganckimi:) jednak temperamentnie bardzo się różniły:). Generalizując...można miec hiper krótkie pazurki pomalowane na czerwono i bluzkę z wielkim dekoltem plus szpilki do klasycznej ołówkowej spódniczki, dodatkowo zniewalająco naturalne loki lekko opadające na ramina, które odrzucamy seksownym wymownym ruchem i to wystarczy aby nasz seksabil powalił na kolana.

dorośnijcie baby bo widze ,że siedzą tutaj małolaty albo licealistki albo nic nie robiące blachary wasza sprawa jakie macie paznokcie ale jesli któraś z was wyśmiewa jak któraś nosi krótkie i ,że to świadczy o braku"klasy" wy nawet nie macie pojęcia co to jest żal po prostu żal jak czytam te wasze wypowiedzi ;) a widziałyście jakąś panią dr chirurg ze szponami bo ja nie spotkałam się .....

własnie krotkie ( no nie na styk, ale normalnie naturalnie zaokraglone ), do tego lakier bezbarwny nosza kobiety z klasa ( tak jak i naturalny nienachalny makijaz- kobieta ma wygladac przede wszytkim na zdrową, czysta, zadbaną). Oczywiscie na impreze moizesz pomalowac na pasujacy do sukuenki koklor, ale tipsy sa juz dawno niemodne, popatrzecie w zurnale itp.

Jak widze te sztuczne plastikowe pazury to odrazu widać że babka ma ZERO klasy!!! Nie ma to jak naturalne zadbane paznokcie...

a który facet lubi długie???? tffffu!

i pasażerka z naprzeciwka miała super długie paznokcie pomalowane na ciemny burgund, ogólnie elegancka kobieta, zadbana. kiedy przyszedł konduktor i sprawdzał bilety, to ona przez 5 minut otwierała torebkę, bo nie mogła złapać opuszkiem palca za zamek. aż się biedna lekko zdenerwowała, pewnie jej głupio było. reszta pasażerów- 3 osoby- patrzyła po sobie z ironicznym uśmiechem, konduktorowi się cierpliwość powoli kończyła... ale wreszcie się udało i mógł skasować jej bilet...

:)

nie no otwierać torebke.... dobre przez 5 min

ja tez mam tipsy...lekko wychodzą za opuszek....niestety moje naturalne paznokcie mam tragiczne....mimo dobrych odżywek i suplementów diety dalek były łamliwe,rozdwajające się....poza tym mam strasznie dziwny kształt...gdy obetnę całkiem na krótko to mam do połowy opuszka :o.....nawet takie 2-3 nie są nawet równa z opuszkiem...nie wiem czemu tak uwzięliście sie na te tipsy....dla mnie to jedyny ratunek aby miec ładne dłonie...nie kazdy tips musi byc szponiasty i tandetny

"i neistety zawsze zostaje wysmiana przez kolezxanki ze wygladam jak szara mysz z takimi paznokciami i swiadczy to o zero kobiecosci" Zmień kobieto środowisko, zadajesz się z głupimi, pustymi lalami. Trzeba być idiotą, żeby mówić coś takiego - to tak jakby np. tylko długie włosy były ładne, a krótkie nie - a to zależy od twarzy. Mi się to kojarzy z tymi pieskami - salonowymi dupelkami. Przeciez z takimi paznokciami praktycznie nic nie idzie robić, łatwo się brudzą co potem wygląda okropnie. Jak ktoś ma jakiekolwiek ciekawe hobby - ja np. jeżdzę konno - to nie ma mowy o długich paznokciach, o tipsach nie wspominając.

zgadzam się, że tips może byc ładny pod warunkiem , że jest naturalny. Nie każdy ma dar od Boga więc nie potępiam tipsów z przyczyn naprawczych. Sama miałam kiedyś sytuację gdy po remoncie pozbyłam się swoich ładnych paznokci więc poszłam do kosmetyczki po pomoc. Jakież było jej zdziwienie gdy pytając mnie o ile skrócic poprosiłam -na krótko:)

to nie jest prawda,że z własnymi długimi paznokciami można niewiele w domu zrobić. Jak ktoś ma swoje mocne to w niczym nie przeszkadzają, ale to trzeba takie mieć od natury.. wtedy się to zrozumie..

Ja sama mam długie i uważam, że o wiele lepiej tak wyglądają, przy okazji wydłużają palce ;) problem jest taki, że jak się złamią to bardzo bolą... i trochę przeszkadzają w aktywnym stylu życia. I tu właśnie zaczyna się mój dylemat: co z nimi zrobić?! Przy okazji juz jeden jest krótszy, bo niedawno się zlamal...

najładniejsze paznokcie to CZYSSTE PAZNOKCIE. jesli dłuższe _3mm od skóry to wtedy Przyciete na prosto, a nie jakieś stozki szpice i inne k******a...JESTEM FACETEM, Wszyscy koledzy sądzą to samo