CZY TO NORMALNE BYC ZE SOBĄ 7 LAT I SIENIE KOCHAĆ??

moja najlepsza psiapsiula jest ze swoim tyle lat i nigdy tego nie zrobili .. mówie wam dziewczyny jakie to dziwne dla mnie kiedy o tym wiem a widze ,ze im sie tak uklada jak nikomu.. są tak szczęsliwi i zakochani w sobie przez 7 lat ze szok.. malo tego on po tych 7 latach zachiowuje sie jak by byl ciagle zakochany w niej ..nosi ją na rekach ...non stop zaskakuje bukietami kwiatów ..nawet sie nie obejrzy za innymi .. moze to dlatego ze moja przyjaciolka jest tak sliczna ze szok (piekniejszej i zgrabijeszej laski nie widzialam nigdy i to nie tylko me zdanie i moze to tak na niego dziala ale jak mozna zyc bez seksu i tak sie kochac i facynowac sobą 7 lat?? świat jest dziwny bo jedni sie kochaja co noc tak jak ja z moim facetem a mimo t ozdradzal mnie gnój..

może facet Twojej przyjaciółki jest gejem, albo nie posiada penisa??????????? Jeju też jestem pod wrażeniem jak to się może tak dziać...

ej no ale jak zaczeli ze soba byc np. w wieku 10 lat to teraz maja dopiero 17 i to by ich tlumaczylo ;)

jesteś że nic, prześcieradłem byłaś?

O MATKO ONI MAJA PO 25 LAT OBOJE I NIE BYLAM POD ICH PRZESCIERADLEM ALE MOJA PRZYJACIOLKA MI SIE ZWIERZA ZE WSZYSTKIEGO DOSLOWNIE WIEC WIEM WSZYSTKO ..LUDZIE..

No to fantastyko,tylko im życzyć szczęścia... :) No,ale jak sprobują i im nie wyjdzie,to być może znadzie sobie inną aby spróbować,czy mu się z inną uda......

JAMYSLALAM ZE KLUCZ DOSZCZESCIA TO SEKS I TAK WMAWIAL MI NA WYKLADACH TEZ SEKSUOLOGI ZE NIC BEZ SEKSU NIE PRZETRWA A JEDNAK TRWA .. NIGDY NIE WIDZIALAM TAKIEJ PRAY JAK ONI SZCZELSIWEJ I ZAFACYNOWANEJ SOBĄ PO TYLU LATACH..AZ NIERAZ LZY MI KAPIA JAK NA NICH PATRZE Z DALEKA..TEZ BYM TAK CHCIALA ALE JA WSZYSTKO DALAM MOJEMU FACETOWI ..MIAL SEKS KIEDY CHCIAL I DLATEGO MU SIE ZNUDZILAM ..;(

Non stop ją zaskakuje ... ostatnio mi mowila ze zasypal caly pokoj platkami róz .... owszem piesczą sie ale nigdy nie uprawiali seksu .. zastanawiam sie czy moze dlatego im sie tak powodzi w zwiazku .. facet pewno jej pożada jak cholera bo wie ze jeszcze tego nie zdobyl...słyszlaam kiedys teorie taka ze to dziala zeby facetowi nie dawac wszystkiego bo potem jest taka fascynacja ze szok ..

jestem królem pieprzenia - mogę Ci to zrekompensować jestem bardzo namiętnym mężczyzna

Nie wiem czy można mówić o normalność lub jej braku, w sytuacji kiedy ad czegoś tam, nic jej nie określa; no bo nigdzie nie jest napisane że powinno zacząć się uprawiać seks dnia tego roku tego w wieku tym. Może owy pan wyznaję zasadę, że im coś trudniej zdobyte tym bardziej się ceni; może kochają się czysto-platonicznie (w miłość dusz, wierzę) i chcą zaczekać do ślubu etc. ect. \"DALAM MOJEMU FACETOWI ..MIAL SEKS KIEDY CHCIAL \" błąd w podejściu. Kobieta nie tylko \"daje\" ale i bierze, nie powinno się traktować seksu jako karty przetargowej do czegokolwiek; poza tym, czy Ty robiłaś to tylko dla niego ? Na pewno nie, przecież dla kobiet to też przyjemnośćććć :)

a moze czekaja do slubu?

nic w tym dziwnego. Ja i mój męzczyzna również postanowiliśmy, iz dochowamy sobie czystosci do slubu. Według mnie to jest cos bardzo pieknego. Poświęca się coś w imię swojej miłosci, czystej miłosci. To czekanie jest fascynujące i swiadomośc, że ta osoba jest i bedzie tylko nasza. Powiem szczerze, ze to jest trudna próba dla zwiazku, ale przynajmniej jest całkowita pewnosc, ze sie kogos naprawdę kocha a nie tylko poząda. A jak się układa między mną i moim chłopakiem?, to w zasadzie mogłabym zrobic kopiuj wklej z pierwszej wypowiedzi autorki tego topiku

JA TEZ NIE WSPOLZYJE I JEST ZAJEBISCIE .. SEKS WSZYSTKO PSUJE..MOWIA TAK WSZYSTKIEM E KOLEZANI KTÓE SIE KOCHALY Z FACETAMI ..MOWIA ZE PRZED SEKSEM BYLO ZAJEBISCIE..

oczywiscie ze normalne - w kwestiach seksu WSZYSTKO jest normalne, pod warunkiem, ze nie wyrzadza nikomu krzywdy :)

ojejej jeśli seks to 50-70% udanego związku, to psuć może te pozostałe 50%-30% które niekoniecznie seksem być musi. Mnie się tam podoba :) i uważam, że jest lepiej niż przed.