Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lady_in_red21

jak schudnąć bez wyrzeczeń - krótki poradnik

Polecane posty

1. Przez tydzień zapisujemy wszytko co jemy, każdy groszek i okruszek. 2. Po tygodniu przyglądamy się naszemu spisowi i bez żalu wykreślamy ziemniaki pod wszelką postacią, słodycze, fast foody i wszelkie produktyu z białej mąki a także cukier. Dodatkowo siadamy i myślimy dlaczego jemy za dużo, nawt jeśli nie jesteśmy głodne. Jeśli mamy jakiś problem, który zajadamy to lepiej go rozwiązać bo zepsuje całe odchudzanie. 3. Układamy sobie jadłospis wg. własnych upodobań pamiętając, że jemy ciemne pieczywo żytnie na zakwasie a w każdym razie bez dodatku cukru, na obiad 2/3 talerza to powinny być warzywa i surówki a 1/3 to mięso a kolacja ma być lekka, zjedzona najpóźniej 3 godziny przed snem a najlepiej do 19. 4. Planujemy 4-5 posiłków dziennie o stałych porach. 5. Gotujemy lekkie zupy warzywne na kostce 6. Raz w tygodniu możemy pozwolić sobie na słodycze albo fast fooda ale tylko raz. Siadamy i jemy do oporu, nie ma zostawiania na później 7. Zanim otowrzymy szafke czy lodówke z podjadaczami zadajemy sobie pytanie \"Czy naprawdę muszę teraz coś zjeść? Czy jestem teraz naprawdę głodna?\". Jeśli nie to wypijamy szklanke gorzekiej herbaty lub wode i znajdujemy sobie zajęcie do czasu aż przyjdzie pora na zaplanowany posiłek. 8. Jeśli już naprawde musimy coś zjeść to najlepiej owoc. Jeśli musimy podjadać to najlepiej pestki. 9. Codziennie znajdujemy przynajmniej pół godziny na aktywoność fizyczną. Marsze, spacery, ćwiczenia w domu. Jeśli nie jesteśmy leniwe możemy zapisać się na basen, aerobik, siłownie, taniec lub cokolwiek innego co pozwoli spalić kalorie. 10. Używamy jak najmniej przetprzonych produktów. Najważniejsze to uświadomoć sobie, że wcale nie musimy dużo jeść, ani podjadać miedzy posiłkami. Dodatkowo codziennie powtarzamy sobie sobie przed lusterem, że jesteśmy piękne i nie znaczenia te 10 kilo więcej czy mniej. Tym o to porstym sposobem schudniemy skutecznie, choć może proces potrwa kilka miesięcy. Za to nawyki zostaną na całe życie i żadne jojo nam nie grozi. Jest to sposób łatwy i lekki, jednak jak wiadomo najprostsze rozwiązania są najtrudniejsze do stosowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego wszystcy
tak przeklinaja te ziemniaki, owszem one maja wysoki IG ale malo kalorie a dobrze syca. Jesli sie je zjada bez tlustych sosow to przeciez nikomu nie zaszkodza. A nawet w tym przypadku gdy jemy je z sosem to nie one szkodza tylko ten sos. Pozatym czytalam ostatnio ze jesli ziemniaki je sie na zimno, np. w saltace to ich IG jest juz o wiele nizszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego wszyscy
mialo byc - sorry :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzam sie chyba od urodzen
a ja bardzo ci dziekuje za rady są dla mnie bardzo cenne 🌼 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzam sie chyba od urodzen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego wszyscy
salatka nie musi byc koniecznie z majonezem - bardzo dobrze smakuje na bulionie z octem, albo z jogurtem. Albo z serem ziolowym. Duzo jest takich mozliwosci :D A dlaczego nie razem z kotletem? Preferujesz metode nielaczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
metoda nielanczenia jest dobra, to fakt, ale dla wiekszosci trudna do zaakceptowania nawet na poczatku. ziemniaki maja wysokie ig i wzmagaja apetyt wiec lepiej jednak zrezygnowac z nich na jakis czas. na poczatku diety nie jadlam ich w ogole a teraz jem powiedzmy w weekend bo generalnie w domu nikomu nie chce sie gotowac. ot i cala sztuka. dodam, ze rady te to moje wlasne doswiadczenia. jesli ktos chce podzielic sie swoimi to prosze dodawac. moze akurat uda sie napisac cos co pomoze innym odchudzic sie skutecznie, zdrowo, bez wyrzeczen i trwale. choc wiadomo, ze przy odchudzaniu zawsze trzeba cos poswiecic. nawet i tego jednego ziemniaka dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam pani w kropki
a ja mam pytanie a raczej prosze o pomoc w zeszłym roku ważyłam 90 kilo obecnie 55-56 i co zauważam dieta bo tak ja nazywam oczywiście nie zdrowa juz nie działa waga stoi w miejscu Moja wymazona waga to 53 i wiez mi nie dam rady jeszcze tyle zżucic Prosze sie wypowiedziec i poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze juz wiecej nie powinnas chudnac? moze masz sporo miesni i nizej zejsc sie nie da? pozaty spojrz w slutro i zapytaj sie czy te 2-3 kilo to naprawde taka tragedia? skoro odchudzilas sie o 30 pare kilo niezdrowo to najwyzsza pora zadbac o zdrowie i zapomniec o diecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam pani w kropki
🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja w takim razie dodam coś od siebie: Nie pijemy słodzonych soków i gazowanych napojów, najlepiej wodę bez ograniczeń a także herbaty: biała,zielona,czerowna,yerba mate. Absolutnie popieram punkty 2,4,9 i 10, natomiast spierałabym się w kwestji zupy gotowanej na kostce, bo generalnie nie popieram kostek i tym podobnych sztuczności. Jeśli chodzi o punkt 6 - od fast foodów najlepiej odzwyczaić się całkowicie (da się!), a słodycze raz na jakiś czas-ok (ja np raz na m-c) ale nie jedzmy do oporu - 1 kawałek ciasta wystarczy, jedna czekolada, 1 porcja lodów. I jeszcze w kwestji owoców - nie każdemu mogą one odpowiadać, u mnie np pobudzają apetyt i \"wysadzają\" brzuszek. Bardzo zdrowe i sycące są wszelkiego rodzaju orzechy, jeżeli już musimy coś przekąsić. Dyskutowałabym jeszcze w kwestji ilości warzyw ale to już sprawa każdego indywidualnej diety ;-) Lady in red -pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moooooli
taka tam pani w kropki jak ci sie to udalo napisz prosze to wazne dla mnie bo ja nie moge schudnac? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W jakim czasie ZDROWO można schudnąć 10kilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy jesli bede chudła 1,5 kg na tydzien to czy bedzie to zdrowe? Pozdrawiam. PS. Chce schudnąc jeszcze minimum 7 max 10 kilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tych napojach zapomnialam ale to dlatego, ze sama nie pije :D Co do zup, kostka rosolowa na garnek to nie az tak znowu duzo sztucznosci, szczegolnie jesli zakupi sie kotske knorra oliwa z oliwek z ziolami. choc lepiej oczywiscie gotowac zupe na oliwie :d Od fast foodow odzwyczaic sie niektorym jest bardzo ciezko, choc mi z pewnym momencie przeszla chec kupowania hamburgera za kazdym razem kiedy przechodze obok budki z fast foodami. Nie wiem jak to sie stalo ale sie bardzo z tego ciesze. Pozatym pizza na cienkim ciescie, z duza iloscia warzyw to bardzo dobry, zdrowy posilek, zwlaszcza jesli zrobimy go w domu. Owoce najlepiej jesc pol godziny przed posilkiem, a nie po, bo niestety wtedy fermentuja i stad gazy i wzdecia. Co do slodyczy, niestety na poczatku znakomitej wiekszosci bardzo trudno jest z nich zrezygnowac i zatrzymac sie na jednym kawalku czekolady czy ciasta wiec mozliwosc zjedzenia do oporu to jednak pewna motywacja do wytrzymania bez nich caly tydzien. Potem to przechodzi a w moich poradach chodzi o to, zeby schudnac bez wyrzeczen, nawet jesli to zajmie wiecej czasu. Z woda jednak sie zgadzam. Pozatym na podgrzanie jednej szklanki chlodnej wody organizm zuzywa ok. 20-30 kcal wiec latwo obliczyc ze wypijajac ich ok. 8 mamy calkiem ladny wynik na minusie. Pozatym woda poprawia metabolizm i tez sie od tego chudnie. Jesli sie duzo cwiczy, trzeba tez duzo pic, zeby mozna byl szynko usunac szkodliwe produkty spalania tluszczu. przypominam, ze tluszcz spala sie tlenie i im glebiej oddychamy tym lepiej idzie spalanie a wiec i chudniecie. Wydaje mi sie, ze wlasnie pilates to sa cwiczenia bazujace wlasnie na pewnej technice oddychania, tak, zeby dostarczyc jak najwiecej tlenu do wszytkich komorek a wiec i spalic jak najwiecej tluszczu. Nigdy ich nie probowalam ale slyszlama ze 2tygodniowy trening daje rewelacyjne wrecz efekty. Orzechy to doskonale zrodlo bialka i witamin z grupy B. Wiec jedzmy na zdrowie, nawet jesli maja sporo kalorii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady_in_Red21 jak myslisz czy chudniecie 1,5 kg na tydzien jest zdrowe? I czy 10tygodni starczy, aby schudnac 10 kilo, oczywiscie pod warunkiem że bede w 100% stosowac sie do diety MŻ. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje lady in red z tymi słodyczami, z tego co tu czytałam niektórzy mają z nimi naprawdę poważny kłopot. dla mnie fast foody i czipsy mogłyby nie istnieć (z wyjątkiem pizzy:-) ), a słodyczy nigdy nie jadłam w niewyobrażalnych ilościach, max.1 czekolada. pewne zmiany przychodzą z czasem, ja w tej chwili dosłownie nie mogę patrzeć na drożdżówki, batony i habmurgery. Mam do nich wielki wstręt. Jedynie czekolada i ciasto są dla mnie do tknięcia,ale i to wydaje mi się za słodkie i choćbym chciała to nie zjem ich za dużo. na początku bardzo mi pomagało picie ok 17-18 (o tej porze dawniej nachodziła mnie chęć na coś słodkiego) między przedostatnim a ostatnim posiłkiem słabej kawy pół na pół z mlekiem osłodzonej łyżeczką syropu amaretto z odrobiną przyprawy do kaw i deserów. to było wystarczająco pyszne i słodziutkie a jednocześnie mało kaloryczne i niskowęglowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raz Dwa Siedem
Lady - założyłam dziś topic na temat diety składającej się z samego kisielu. Co o tym myślisz? Taka dieta moze być skuteczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam pani w kropki
głównym moim pozywieniem jest kefir jabłka mandarynki pomarańcze i jedna grahamka Jak juz pisałam nie sądze żeby to było zdrowe Duzo herbaty czerwonej a jeszcze więcej zielonej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady, a co myslisz o pierogach z miesem, kapusta i grzybkami + smazona cebulka.. Czytalam gdzies ze jeden taki pierog ma ok 80kcal, a ile moze miec ta cebulka (smazona). Jak myslisz Lady, jest sens je jesc? czy jesli zjem np. 4 bedzie ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to
co to jest dieta MŻ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mniej Zrec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i co zrobiłas mięsko
a co sadzisz o szpinaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no no ale ci poradziły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zreszta, co tam będę ściemniać. mama zrobiła dziś super zajbiste domowe pączki i zjadłam trzy. nie mam wyrzutów sumienia generalnie i do swojego poradnika moge dodać, że jak nawet się potkniemy na diecie to przecież nie warto jej przerywać. kawałek czekolady, ciasta, pączek, hamburger ... to wszytko raz na jakiś czas w chwili słabości nie zmniejszy znacząco rezultatów naszej diety. w końcy pączek ma 200 kcal. można nie zjeść kolacji z zamian albo poćwiczyć trochę dłużej. przecież w diecie nie chodzi o to, żeby się zadręczać i rozpaczać z powodu cukierka. jak już naprawde nam się chce to lepiej zjeść, zaspokoić apetyt niż potem zjeść całe pudełko naraz bo sobie ciągle odmawiałyśmy. w końcu nawet szczupli jedzą słodycze. zachęcam do podglądania. szczupli, jeśli zaspokoili apetyt, zostawią nawet i pół batona. a gruby raczej nie. a sekret tkwi w tym, że skoro chcemy być szczupłe to trzeba zrozumieć, że jedzenie nam nigdzie nie ucieknie a i jeśli nie jesteśmy głodne to wcale nie musimy jesć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×