ciągle zmęczenie

nie wiem czemu jestem ciagle nie do zycia - zawsze mialam duzo zajęć, ale jakis czas temu stracilma pracę, zyję wstresie, co rano budzę się ze strachem, co ze mną będzie. Strachem irracjonalnym po części, bo z reguly pracę znajdowalam sama. W dodatku kończę robić remont i wszystko robię sama, w rezultacie nic nie robię do końca i ciągle jestem zmęczona. Myślałam, ze jestem bardziej wytrzymała

Co ja mam zrobić no? Nie moge z niczego zrezygnować a remont nie byl przewidywany, bo nikt nie przewidzial zalania ...aaaaaaa

Każdy ma swoje granice wytrzymałości.Glowa do góry.Będzie dobrze :)

dziękujęzapocieszenie

hej dajcie jakies sposoby na senność, moze da sie jakoś wzmocnić i zparawić, zeby nie byc taką slabosilną sierotką..?

najnowsza Politke bodajże, tam jest dodatek psychologiczny i jst opisany wlasnie taki przypadek, zmeczenie wynikajace z nic nie robienia..

Polityke:)

Chyba cierpisz na SAD. Szczegóły na poniższej www w temacie SAD