mam za szybko orgazm,a chce uszczesliwic moja kobiete...

nie panuje nad tym.boje sie ze mnie rzuci. co moge zrobic,jak sobie z tym poradzic? jak mozna nad tym zapanowac?chce by tez bylo dobrze jej:(

Jak chcesz to juz jest plus :) Pogadaj z nią i probujcie oboje - ja umiem powstrzymać faceta jak za szybko dochodzi...są tez rożne techniki, ścisniecie u nasady penisa np. :) poczytaj troche w necie może...albo durex max love - bardzo skuteczne prezerwatywy - opozniaja wytrysk :)

rób w czasie sexu przerwy ze szybszego zwalniaj

1. - Zmieniaj ruchy. Jeżeli próbujesz nad tym panować, to wtedy, gdy czujesz, że Ci za dobrze - zmień ruchy posuwiste na coś w rodzaju obrotowych. Będziesz wtedy wszystko za delikatnie czuł i Twój mały trochę się uspokoi, a dziewczyna nie będzie miała przerwy w doznawaniu przyjemności, bo nadal przecież będzie stymulowana. 2. - wydłuż czas przeznaczony na pieszczoty przed stosunkiem i zacznij penetrację dopiero w momencie, gdy dziewczyna będzie maksymalnie rozgrzana, gdy będziesz widział, że oczami błaga Cię o to.

ale ona ma na imię Waldemar

(podszywacz.) czyli to jest do opanowania?balem sie ze to na cale zycie..

nad wszystkim mozna panować. Nad wytryskiem również. Mój mężczyzna się tego nauczył,bo też miał takie same problemy jak Ty

mam ten sam problem :O co mozna zrobic jak sie tego nauczyc?!

poczytaj co radzi pani dr perla:P

nawet kiedy staram sie spokojniej - nic z tego nie wychodzi :O :( kilka ruchow a nawet ich brak...a ja moge miec juz orgazm ;(

nieraz tak robilem-nic to nie daje.na chwile go uspokoje a po nastepnych ruchach jest juz w tej samej sytuacji,nad ktora przestaje panowac:(

jak możesz brugi raz,to nic sie nie przejmuj,A dla dziewczyny to raczej pochlebstwo że faceta tak szybko doprowadza,Jak jest wyrozumiała to sie nie przejmuj

A ja chciabym miec tak,ze po krotkim stosunku mialbym wytrysk.A tak musze sie niezle naszarpac.Czasami trace czucie i nawt nie wiem czy mam wzwod, czy go nie ma.Tylko ,ze ja mam juz swoje lata.

ale ja nie mowie o tym, ze MI jest zle-chodzi o to, ze JEJ NIE JEST DOBRZE :O :(

bo nie myslisz wogole w czasie stosunku. skup sie na tym ,ze jak dochodzisz do średniego podniecenia to zwolnij lub nawet go wyjmij..Kazdy facet wie kiedy jest za daleko ..Moze balansujesz na granicy orgazmu?Musisz być mniej podniecony i nie probuj zlizac sie do ostantiej fazy..To proste..

jak chcesz, żeby jej było odbrze, to zrób jej pożądną minetę przed i sprawa załatwiona