Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mAAlutka20

Swędząca skóra głowy, ale bez łupieżu!

Polecane posty

Gość mAAlutka20

Od kilku tygodni swędzi mnie skóra głowy, ale tylko z tyłu :/ Nie mam łupieżu (czasem dopada mnie taki leciutki), wszy, gnid, ani nic takiego, włosy lekko przetłuszczajace sie, swobodnie myję co dwa dni. Miał ktoś podobny problem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli masz przetłuszczajace się włosy, to możesz mieć łojotokowe zapalenie skóry głowy. Ja też to mam (byłam u dermatologa). Nie mam łupieżu, a skóra głowy swędzi mnie w kilku miejscach i jest lekko zaczerwieniona. Do tego jeszcze wypadają mi włosy 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mAAlutka20
Ja idę do dermo, ale dopiero na 2 marca mam wizytę:( Włosy mam raczej normalne z tendencją do przetłuszczania (po 2 dniach sa jeszcze całkiem świeże), włosy na szczęscie mi nie wypadają, a mama mówi, ze nie mam podrażnionej skóry głowy:/ Używam szamponu przeciwłupieżowego z Avonu, zaczęłam stosować Salicylol i chyba zaczne myć Nizaxem na łupież, moze cos pomoże...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja właśnie też nie mam bardzo czerwonej skóry, mnie się w ogóle wydawało, ze jest całkiem normalna, ale dermatolog czegoś się tam dopatrzył. Swędzenie może być tez spowodowane uczuleniem na szampon, może spróbuj go zmienić na jakiś łagodny, może dziecięcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WIększa44
Hejka. Też miałam ten problem. Przez wiele miesięcy się męczyłam. Byłam u kilku dermatologów. Niestety nic nie pomagało. Zmieniałam szmpony co parę tygodni. Sama doszłam do wniosku, ze było to na tle nerwowym. Teraz jest już ok. Ale najpierw musiałam uspokoić swoje nadwyrężone nerwy. Myślę, że u Ciebie może być podobnie. Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mAAlutka20
Nie, u mnie to na pewno nie jest zwiazane ze stresem. Poczytałam trochę o grzybicy skóry głowy i o łojotokowym zapaleniu skóry głowy i objawy tak do konca sie nie zgadzają. Najpierw myslałam, ze to uczulenie na szampon i odżywkę Sunsilk, bo czytałam, że to częste przy tych produktach, ale odstawiłam i jest bez zmian :( Myślę o szamponie dziekciowym, ale podobno strasznie smierdzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mAAlutka20
Ups! Tzn. szampon dziegciowy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szampon dziegciowy faktycznie trochę śmierdzi, ale pomaga, spróbuj. Ja też nie mam typowych objawów ŁZS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mAAlutka20
To chyba zdecyduję się na ten śmierdzący szampon;)zanim dostanę się do dermatologa, zaszkodzić mi nie zaszkodzi...Mam nadzieję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mAAlutka20
upupup!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×