w sobotę jedziemy z żonka do Berlina do klubu swingers

a yślałam że różnimy się od zwierząt i Niemców. po tym co piszecie bardziej szanuję zwierzaki

nie tylko w niemeczech sa takie cluby ,wiec uwazasz ,ze polacy tez swinie??

kolejna swieta lub swiety tylko nie wiadomo po co wlazla na erotyczne forum!!!

Tak łatwo na kogoś naskoczyć a same zabawiacie sie wibratorami i fantazjujecie przy tym tak że nie jedna z uważanych przez was za zboczoną by zawstydziła sie.

dokladnie ,krew mnie zalewa jak wchodza tu i krytykuja ,po cholere wlaza na forum erotyczne ,??

święta nie jestem, a zabawianie się zabawkami nie równa się rżnięciu w grupie-psychikę trzeba leczyć. jeśli kogoś jara że ktoś patrzy się na nich jak się pieprzą to ma coś w głowie...zbok i tyle

A jaka jest definicja nie zboczonego seksu?

wlasnie ,sama jestem ciekawa odpowiedzi

Normy są tworzone przez społeczeństwo a nie jednostki.Jeżeli coś w uznaniu społecznym jest nienormalne to takie zwyczajnie jest.I o co ta wrzawa?Trzeba założyć ze się jest nienormalnym w oczach innych bo ma się inne upodobania i pieprzyć się jak norka albo królik.

Dwie kobiety albo trzy prawdziwy meszczyzna da rade wie o co chodzi pozdrawiam

Dla jednego zbokiem jest swingers a dla drugiego ten co sie gadgetami zadowala a jeszcze ktos inny moze za zboka uważać miłośnika miłości francuskiej więc byłbym ostrożny w ocenach. Dla mnie swingersi to ludzie mocno wyzwoleni i o bezgranicznym zaufaniu do swoich partnerów. + lubiący ryzyko bo w klubie to jednak nie wiesz na kogo trafisz a gumy w 100% nie chronią. Zabawa w grupie musi być podniecająca ale za dużo dla mnie zagrożeń i dla związku i dla zdrowia, żeby spróbować czegoś takiego... pare lat temu na weekendzie wyjazdowym robiliśmy to w 2 pary i później ówczesna partnerka kolegi robiła maślane oczy do mnie i finalnie ich związek się rozpadł a ta mnie kilka razy nagabywała jeszcze ale dość stanowczo odmówiłem dalszych kontaktów...mój w sumie też sie rozpadł ale z innego powodu i polubownie :) Było wtedy super ale to były młodzieńcze wygłupy i mniej poważne związki. Tak czy siak dobrej zabawy...nie dołącze :D