Kto się kocha bez zabezpieczenia?

Ja ze swoim kochaniem mieszkamy razem i się nie zabezpieczamy, uważamy...ale chemi brać nie będę

A nie jesteś w ciąży

od 2 lat uważamy i jest ok

ja a prezerwatywy to też chemia? i też to bierzesz? oj.. mieszkacie razem, a nawet nie wiecie jak się zabezpieczyć;P

a jak często uprawiacie seks

tez z moim partnerem sie nie zabezpieczamy

Ja też z moim kochaniem się nie zabezpieczam-no nie do końca uważamy i w dni najbardziej niepewne używamy prezerwatyw ale przez resztę miesiąca nie-nie chciałabym być jeeszcze mamą ale mam już 26lat dobrą pracę i bardzo się kochamy więc jak się trafi dzidziuś to będziemy na to gotowi.

huehue ja tez nie jestem zabezpieczony :o :D

hard - łyknij relanium -powinno pomóc;)

co innego bym 'łyknal' :D

Moze prozac?

od 1,5 roku kochamy sie bez zabezpieczenia, ale on ucieka ze mnie chwile przed...okazuje sie to byc metoda niezawodna, a jesli do ciazy jakos dojdzie to bedziemy cieszyc sie!;)

ja sie kocham bez tabsow , bez gumek na pewniaka jeszcze wpadka sie nie trafila :D

ć

allegra ---> ja tak samo jak kolezanka z tymże miałam 2letni epizod z tabsami w międzyczasie ;)

Ja wale konia codziennie czy musze sie zabezpieczac>??????

kurcze a ja trzese gaciami mimo ze tabsy regularnie biore:/

to nie płaczcie :|

do ja sobie ..RAczej nie ..mozesz sie ubezpieczyc od nieszczesliwego wypadku.

jednego juz mam na razie nie planuje drugiego :D ale jak sie trafi , to tez bedzie mile widziany ;) Witaj teoria !:)

JA OD 10 ROKU ZYCIA JEBIE SIE BEZ ZABEZPIECZENIA I NIGDY NIE WPADLAM!!!!! TO JEST DOPIERO SZCZESCIE!!!!