Wytrysk u kobiety

Czy mialyscie juz kiedys wytrysk. Ja nigdy tego nie przezylam. Slyszalam, ze wytrysk u kobiety czesto towarzyszy orgazmowi punktu G. Kilka razy mialam taki orgazm jednak nie wytrysk. Bardzo mnie ten temat ciekawi. Napiszcie cos o tym.

ja miałam wytrysk kilka razy, ale zawsze wtedy gdy czułam nieziemski odlot

świetna sprawa moja żona ma często i wtedy pieszczę ją ustami!!!odlocik

tzw squirt!!!! świetna sprawa

cycki jak cycki

świetne piersi fajny squirt!!! już mam ochote !! byle do wieczora !!

przeciez te cycki sa sylikonowe

taki sylikon zamiast biustu ci się podoba?:o

jest ok !!

ale rozmawiamy o wytrysku chyba a nie o piersiach

No ten płyn, to się wydobywa tak już jakby po orgazmie, albo pod koniec. Jest tego bardzo dużo (może z litr?). I nie tryska jak u faceta, tylko wypływa tak jakby falami i jest to tak mniej więcej zgrane ze skurczami (no wiesz, jakimi). I nie jest zawsze, tylko wtedy, gdy seks trwał bardzo długo, a orgazm nie jest koniecznie bardziej intensywny od innych, tylko, że dłużej jest przyjemnie.:)

Jaki smak ma ten plyn? Dlaczego tego jest tak duzo. Czy ktos moze to jakos tak wyjasnic po ludzku. Chodzi mi o to skad jest ten plyn?

Jest to kobiecy ejakulat. Smaku nie znam. Wcale tego tak mocno nie pragnij, bo to nie jest az takie cudo, jak sie opowiada. gęściejszy od wody, delikatnie lepki. Nie plami.

zdjęciu robi siku :o

ona sika na tym zdjeciu! przy wytrysku kobiety wcale nie ma tego płynu tak duzo, Perla, czy ty nie posikalas sie przypadkim, ze prawie litr z Ciebie wyszed?

Jak się sika, to strumień jest silny, a nie takie fale. Zdjęcia nie widziałam (mój program antywirusowy zaprotestował). Mocz jest bardziej wodnisty od ejakulatu i jest go mniej i nie jest lepki i nie ma takiego zapachu. I po \"fontannie\" idzie się zrobić siku tak samo, jak po innym seksie....I jest czym sikać.:) Dziewczyny, to, co się czyta o kobiecym wytrysku naprawdę jest opisywane bardziej entuzjzstycznie, niż to się dzieje naprawdę. Wydaje mi się, że on jest wcale nie dlatego, że zabawa była fajniejsza niż zwykle, tylko dlatego, że była dłuższa.:)

Litr ze mnie nie wyszedł, ale z literatury wiem, ze mogą być aż takie ilości. Ze mnie mniej \"wyszło\". Aha - i jeszcze jedno - sikanie można w każdej chwili zatrzymać zwieraczami, mięśniami, a tego nie. To jest jakieś takie \"niezależne.Płynie sobie i już.:)

Perelko dzieki za opisanie tego. Chcialam tego doswiadczyc bo myslalam, ze orgazm jest duzo duzo intensywniejszy od normalnego. Ale skoro piszesz ze to nic az tak nadzwyczajnego to Ci wierze. Poza tym jak bedzie mial byc to bedzie pozdrawiam

drogie Panie, mogę przedstawić wam ten proces na podstawie moich doświadczeń z trochę innego,męskiego punktu widzenia. Probowałem wywołać taki wytrysk u mojej dziewczyny przez ponad dwa lata w rożny sposób, ale jedyne co zauważałem to coraz silniejsze orgazmy łechtaczkowe i pochwowe przy pieszczotach ręką, językiem, członkiem i przy seksie analnym. Odkryliśmy w tym czasie wiele ciekawych rzeczy ale sukces, czyli pierwszy wytrysk osiągnęliśmy niedawno poprzez zwykłe pieszczoty łechtaczki palcem, a za kolejnym razem przy seksie analnym i pieszczotach palcem. Odkryłem wtedy dlaczego wcześniej się nie udawało: przyczyna jest prosta, otóż drogie panie przy orgazmie ściskacie kolana do środka, a jeżeli chwile się je przytrzyma (tutaj musi pomóc partner) to siła orgazmu wzrośnie i po niedługiej chwili następuje magiczne buuuum. Niestety (czasem wam zazdroszczę tylu możliwości odczuwania orgazmu) nie było mi dane samemu tego przeżyć. Usłyszałem tylko, że nie da się tego uczucia opisać, a widziałem wystrzeliwujące metrowe fontanny soczków :D, lejące się litrami strumienie i niesamowite skurcze mięśni w okolicy samej pochwy i w środku. Myślę, że warto próbować do skutku, bo nie pożałujecie:D i nie przejmujcie się, że łóżko będzie mokre, przecież wyschnie a cudowny orgazm wymaga poświęceń :D

czytam to jak jakąś bajkę.....ech