Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolejna glupia laska

pewnien chlopak i ja

Polecane posty

Gość kolejna glupia laska

Moim problemem jest pewnien facet, chodzimy do jednej grupy, przyjaznilismy sie , pewnego razu na imprezie , taczylismy razem , i sie pocalowalismy, wszystko pieknie ,ladnie , odprowadzil mnie do domu itp. a na nastepny dzien nic , zadnego smsa , nic .Widzielismy sie pozniej na uczelni , i jago zachowanie bylo dziwne jak by nic sie nie stalo , a nawet mniej ze mna rozmawial niz normalnie , wiec dobra gralam w jego girke i zachowywalam sie tak samo , minal od tego czasu jakis miesiac , widzimy sie czasami , ale atmosfera jest raczej dziwna, wiec mysle -dobra widocznie nic nie chce i na nastepnej imprezie bawilam sie z innymi chlopakami tzn. tanczylam, rozmawialam A on :-( widzialam ze na mnie patrzy , sam nie bawil sie z zadna dziewczyna, ale do mnie tez nie podszedl , co prawda rozmawialam z innymi chlopakami , no ale co mialam robic siedziec i plakac, najgorsze jest to ze mi na nim zalezy . A nie wiem o co mu chodzi.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskarwer
a jakie masz bmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wściekłam
Pamiętaj jedno -- facet to świnia :) Nie no żartuje, też przerabiałam podobne akcje i powiem Ci chociaż nie wiem jakbyś bardzo chciała to nie wyczaisz o co chodzi dopóki nie pogadasz z nim. A jeśli Ci nie zalezy to zostaw jak jest i niech spada na drzewo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga-26-lat
zagadaj do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _kobra
tak to jest, kiedy przeskakuje się etapy znajomości, zamiast przekraczać je kolejno ...niestety...wtedy musi coś nie grać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _kobra
nie rozmawiaj, bo niby o czym...będzie defensywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porozmawiaj z nim bo inaczej to stracicie kontakt. Skoro on jest mniej rozmowny to znaczy ze dla niego to nie było bez znazenia ale nie wie co z tym zrobić. Ja bym powedziała mu prosto z mostu ze jesli to dla niego nic takiego to niech się zechowuje jak by się nic nie stało i ty to zaakceptujesz i nie masz pretensji a jesli dla niego to coś znaczyło to niech cię nie unika bo tego nie chcesz. Będzie musiał się zdeklarowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _kobra
prawdopodobnie jest zakłopotany tym incydentem, czuje sie nieswojo...moze go poniosło i tak jak ty wie, ze dokonała się niechcący zmiana relacji... nie rób nic..poczekaj i zachowuj sie normalnie, bo jakie masz wyjście....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arturroo gatttii
nie martw sie tym - to normalne...ma Cie w dupie :O kiedyś jedna laska wepchnęła mi się do łózka i potem ją spławiłem - męczyła mnie swoją miłościa chyba 2 miesiące bo sie zakochała...co by na to moja powiedziała? dobrze że ta się wstydzi o tym gadać :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam xxxzzzyyy
mysleze po prostu ten pocalunek byl za szybko a teraz nie wie jak to rozegrac,najlepsza jest tylko szczera rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arturroo gatttii
no i masz babo placek :classic_cool: tak już jest na świecie - co nagle to po diable :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ja coś powiem. Jak zacząłem to czytać, to wydało mi się podobne to pewnej sytuacji, w której ja brałem udział. Do tego stopnia, że aż sam początek przeczytałem jeszcze raz. Piszę, to dlatego, że może trochę wyjaśnię czym może być spowodowane takie dziwne zachowanie. W moim przypadku. Cóż. Mój nick mówi już chyba trochę o mojej sytuacji. Pewnego razu chciałem \"spróbować\" odważyć się do pewnej dziewczyny, która mi się podobała, była i jest z mojego otoczenia i wiedziałem, że jest wolna. Przebieg wydarzeń był naprawdę bardzo podobny do tu opisywanego. A więc czemu się wycofałem? Dlatego, że...przestraszyłem się. Przestraszyłem się tego, że teraz to będę MUSIAŁ robić Bóg wie jakie rzeczy, typu codziennie się z nią kontaktować itp. A ja w ogóle nie jestem do czegoś takie przyzwyczajony. Ale samo to jeszcze by mnie nie przeraziło. Najgorsze jest właśnie to, że spotykamy się , widzimy się codziennie i mamy wspólnych znajomych. Tu po prostu zwycięża moja nieśmiałość. Zdałem sobie sprawę, że ja owszem mogę zacząć odważać się do jakichś dziewczyn ale nie tak na oczach wszystkich znajomych. Wiadomo, że mi zdarzy się pewnie nie jedno potknięcie. I żeby to wszyscy widzieli i komentowali, choćby spojrzeniem? Wolałem to uciąć. Mimo, że zapowiadało się tak dobrze. Ja muszę poszukać sobie dziewczyny gdzieś indziej, tak żebym nie musiał się stresować, że jak mi coś nie wyjdzie, to wszyscy się o tym dowiedzą. Pewnie to się wydaje głupie podejście ale tak już ze mną jest. Jak się odważę, ośmielę to może w przyszłości nie będzie mi coś takiego przeszkadzało. Tak jest z każdą rzeczą, w której jest się dobrym lub złym. Jak się jest w czymś dobrym, to się chce, żeby wszyscy widzieli a jak się w czymś złym to woli się żeby nikt nie widział. Albo ćwiczy się w samotności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna decyzja
Jeśli Ci naprawdę zależy to chociaż napisz do niego jakiegos niezobowiązującego esa...nic nie tracisz...bedziesz przynajmniej wiedziała na czym stoisz-a lepsze to niż niedomówienia i ciągłe snucie domysłów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie miałem dziewczyny 23- jestem w bardzo podobnej sytuacji:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×