Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

loqfka

pytanie do panow, ew pan - ile wytrzymujecie podczas jednego stosunq?

Polecane posty

ale szczerze, nie kolorowac! panie - ile wytrzymuja wasi faceci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od...? no srednio, normalny sexik, no nie na szybkiego ale taki zwyczajny, standart:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mngh
mój może bardzo długo, bo za wszelką cenę stara się mnie najpierw zadowolić ;) Czasami to nawet proszę go by szybciej skończył, bo te maratony to bardziej mnie wykańczają niż jego :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxcvbnm
To zależy jak jestem bardzo wyposzczony to nie zbyt długo a jak baraszkuje dwa razy dziennie to partnerka krzyczy już,juz,...wyłaż,mam dosyć ,kończ szybcjej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxcvbnm
ku rwa ale ja debil jestem , niechcaco mi sie napisalo jak ona krzyczy . A prosila mnie zebym tego nikomu nie mowil . :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zalezy czy partnerka ma orgazm Mnie bardzo podnieca orgazm u kobiety wowczas bardzo szybko sie spuszczam w inum przypadku moge nawet godzine i musze pomoc jej raczka gdy nie moze dojsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _________b
ok ,1,20 h ..........jak za krótko to nic mi to nie daje bo po godzinie znów mam ochote a jak za długo to tez mi sie nie chce - seks na doładowanie i poprawe nastroju ok 1 -1,5 h :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wytrzymujecie???:O Nigdy nie patrzyłam na zegarek, ale ....\"sam fakt\", to tak do ok. 40min(nie wliczając w to zabaw \"dodatkowych\").:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w porywach
do 5 minut i bez zlosliwych komenatarzy bo ja tak wlasnie lubie:P nie wyobrazam sobie zeby sie poltorej godziny kiwal nademna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......................a
mój mąż kocha się ze mną raz w tygodniu i trwa to zwykle 10 min. On w ogóle nie ma ochoty na sex, chyba znajdę kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10
min :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomaranczaka
ja nie lubie przydlugawego sexu, przeciera mnie potem :P :P ale mysle ze tak do 40 minut jes tok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja gdy jestem wyposzczony i bardzo podniecony to i po 2,minutach kończe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
standard u mojego to ok 30 minut (od gry wstępnej do wytrysku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chciałam się podpiąc z podobnym pytaniem - jeśli raz facet dochodzi bardzo szybko, a raz bardzo długo, to jakie są jeszcze czynniki? mój zawsze w parę minut, a ostatnio z godzinę to trwało... i nie wiem - czy to może znaczyć, że mu się nie podobało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet średnio około 5 minut samego stosunku i cieszę się z tego bo sama dochodzę zawsze wcześniej, a nie lubię za bardzo seksu po nim, bo mnie to wtedy drażni :) Zdarzało się też że mógł i pół godziny, a po alkoholu mógłby do upadłego, bo wtedy ma problem z dojściem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty wiesz ty wiesz
my się w gre wstępną możemy godzinę bawić...seks, jak dawno mnie nie widział to szybko może pójść, a tak normalnie to stosunek 40 minut coś w okolicach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytasz o sam stosunek czy ogólnie cały akt? Z grą wstępną to od 30 minut do nawet 2-3 godzin, bo uwielbiam pieścić kobiece ciało, a po takiej grze wstępnej dziewczyna dochodzi mi w 2-3 minuty, więc i ja niedługo po niej muszę kończyć, bo też nie lubi seksu po orgazmie, musi chwilę odpocząć, aby kontynuować, więc albo kończę, abo przerywam i zajmuje się pieszczotami jej ciałka, a potem znów jazda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta dochodzi w 2-3 minuty? To skarb dla faceta hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja odpowiednio zajmiesz się jej ciałem to dojdzie i bez stosunku :) to nic nadzwyczajnego, to moja 3 dziewczyna i z poprzednimi było identycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×