Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam i oczekuje odpowiedzi

Na czym nigdy nie oszczędzacie ?

Polecane posty

Gość pytam i oczekuje odpowiedzi

Czy są jakieś rzeczy na które nigdy nie skąpicie grosza? U mnie troche tego jest, wole jechać gównianym samochodem, nie jeździć na wakacje ale dom musze mieć super, najlepsze pralki , lodówki, telewizor, meble itp Wole mieć mało ciuchów ale te co mam muszą być bardzo dobre i ładne co wiąże sie z ceną, na jedzeniu i picu to nie oszczędzam tylko na wędlinach i serach oraz alkoholach. Ogólnie jak na coś zbieram to potrafie sobie dmówić praktycznie wszystkiego...Jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee....
nigdy na jedzeniu. Kupuje wszystko na co mam w danej chwili ochote, bez wzgledu na cene. Oszczedzam na wszystkich innych rzeczach. Kosmetyki, ciuchy, sprzet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atomowy Jasiu
jak można być niewolnikiem żarcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzierlatka Zosia
na niczym nie oszczedzam na wszystko mnie stac nie jak te golasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee....
nie jestem niewolnikiem zarcia. jak widze dzem za 10 zł i czuje ze mi slinka leci kupuje, i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaa 34
ja nie oszczędzam na jedzeniu, ale raczej na jakości, nie na ilości...;) Zazwyczaj jak wchodze do sklepu i patrzę na to wszystko, to nie mam ochoty na nic:O Ale coś muszę kupić, wiec stawiam zdecydowanie na jakość, nie kupuję najtańszego byle dużo. I na kosmetykach też nie oszczędzam. Jak już mam coś sobie nakładać na skórę, to wolałabym, zeby było dobre. A jak mam się malować, to wolałabym, zeby to było niewidoczne i działało upiększająco, a nie pomarańczowa maska na twarzy i zielone powieki... I na butach nie oszczędzam raczej. W sumie staram sie na niczym nie oszczędzać, bo widomo, ze chytry dwa razy traci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jołłłłłłł
na zabawie i piciu:classic_cool: jesli gdzies wychodze wiaze sie to z wydaniem kasy za ktora moglbym sobie na luziku siedziec przez 2 tygodnie:O ale nie lubiue sobie odmawiac przyjemnosci :P wole niedojadac niz zastanawiac sie czy lepiej kupic piwo czy moze setke skoro moge sobie kupic i to i to:classic_cool: zamiast patrzec sie jak inni graja w bilard czy pilkarzyki i zastanawiac sie czy moge sobie pozwolic na jedna gre....gram do tad az sie pozygam i mi sie znudzi....przez takie wypiepszanie kasy mialbym juz dawno fany samochodzik :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie....
a ja na wszystkim oszczędzam bo jestem biedna :O szczególnie na jedzeniu i na ubraniach czasem pozwole sobie kupić jakiś droższy kosmetyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie....
aaa dobrą impreze nie omine pozycze od kogoś a pójde ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbrum
na higienie (tampony, pospaski, itp.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie oszczędzam na zębach, majątek wydałam na dentystów....ortodontów, nie będę oszczędzać na pielęgnacji włosów, teraz tylko profesjonalne kosmetyki polecane przez fryzjerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwone wino
jak pić to z przyjemnoscią , jeść ze smakiem .. ubierać się z gustem , pachnieć po królewsku :)) to tak po skrócie. Moja słaboscią są buty :)) na nich nigdy nie oszczędzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malineczka..
ja raczej na niczym nie oszczędzam, ale w Polsce często nawet drogie rzeczy (głównie ubrania i buty)nie są super jakości, ostatnio kupiłam kozaki w sklepie Venezia za 499zł , a po 3 tyg, odleciał obcas... wełniane spodnie ze sklepu Solar za 249zł po kilku założeniach całe zmechacone, swetry to samo, a niestety nie stać mnie na kaszmirowe z Max Mary po 1000zł albo buty sergio rossi za 2500zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczesciara.
Na niczym, ale nie zawsze tak bylo i kto wie co bedzie za 10-30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie oszczędzam na
- butach (z bolącaymi stopami daleko nie zajdę) - kosmetykach (bo jak już czymś się paćkać to ma to być dobre i nie niszczyć skóry) - na jedzeniu (bo nie kupię rozwodnionego, naszprycowanego chemią picia czy kawałka wędliny, które zaraz z bólem brzucha zwrócę) - na stanikach (nie wyszła bym z domu w jakimś nieforemnym biustonoszu) - na ciuchach (wolę mało niż dużo i kiepskiej jakości. bo po co mi ubrania, które zaraz się rozlecą?) i jak już na coś większego sobie zbieram to na tym też nie oszczędzam i zbieram do tad, aż będzie mnie stać na daną rzecz dobrej jakości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla matka
na swojej 8 letniej corce bachorowi sie coraz wiecej zachciewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja powiem tak, nie oszczedzam na niczym praktycznie, na imprezy wydaje duzo,bo jak sie bawic to bawic, na jedzenie rowniez, na chlopaka w ogole, na ciuchach troche tak, bo nie zawsze mam kase rzeczy wawalic 300euro na spodnie tylko np 100, ale i tak sa dobrej jakosci, na kosmetykach nie oszczedzam chocbym chciala, bo nie umiem;) na perfumach w ogole.., natomiast jesli chodzi o jakies koszulki czy bizuterie to nie wydaje majatku, obecnie musze przycisnac pasac bo sie przeprowadzam i chce miec super urzadzone mieszkanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ija73
na podróżach dalekich i romantycznych--------------

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolę
Na leczeniu i zdrowiu. NIGDY. Chodzę zawsze prywatnie, mam nawet wykupione ubezpieczenie w prywatnej przychodni. Tudzież zawsze jak mi się coś dzieje, nie chodzę z dolegliwościami, zmianami itd. Od razu idę do lekarza i leczę co trzeba. Robię badania okresowe i wszystkie które trzeba, wykupuje przepisane leki - ale w granicach rozsądku, lekarze czasami sami nie wiedzą, co wypisują (ten sam lek pod inną nazwą rynkową na przykład). Poza tym nie oszczędzam na ciuchach i biżuterii ale tylko w sensie ilości, mam masę ciuchów, ale staram sie kupować na wyprzedażach i szukam w dobrych sklepach okazji. Staram się też nie oszczędzać na benzynie (nie porównuje cen, kupuje zawsze na markowych stacjach) i generalnei samochodzie, póki był nowy zwłaszcza. Na całym mnóstwie rzeczy oszczędzam - np srodkach czystości nie muszę zawsze kupować tych markowych i tak nie sprzątam za wiele:). Nie kupuję specjalnie wiele do domu, kosmetyki wolę tańsze bo mi bardzo wiele nei pasuje, więc nie będę kupować cieni za 50 zł skoro mam 50:50 że je wyrzucę. Ale tez nie najtańsze, muszą być dobrej jakości. Kremy kupuje droższe (ale nie ponad 100 zł; kupowałam i efektów nie widziałam) Jedzenie musi być ZDROWE. Co kosztuje, ale liczę kalorie, więc dużo nie wydaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na bizuterii, na ubraniach, na kosmetykach-zwlaszcza odzywkach do wlosow-zazwyczaj mam co najmniej 6 na raz, oraz na zabiegach u kosmetyczki a na inych rzeczach juzn ie moge nie oszcedzac bo mi az tyle nie zostaje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dentyscie. I na czyms co bardzo mi sie spodoba w danej chwili. Na wszystkim innym potrafie oszczedzac, tym bardziej, ze przejechalam sie i na drogich kosmetykach, i butach, i ciuchach (ciuchow mam tyle, ze niektore wisza w szafie jeszcze z metkami i te tanie czasem nieroznia sie niczym od tych drogich). W sumie to nauczylam sie, ze nie warto przeplacac. Na jedzeniu tez oszczedzam, ale nie kupujac najgorsze rzeczy, tylko kupujac to, co mi jest potrzebne, i robiac zakupy raz w tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na drogim dentyscie tez sie raz przejechalam, ale mimo to nadal wole nie ryzykowac i nie chodzic do tanich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na szeroko pojetej
nauce i doksztalcaniu dzieci ( w tym takze rioznego typu pomoce naukowe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 47
na butach, meblach i wszystkin co służy długo: lampy, AGD, RTV

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodolot
na waleniu konia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na jedzeniu i piciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×