Czy to miłość

Jest między nami dziwnie. Mówimy, że jesteśmy przyjaciółmi mimo, że to jacy w stosunku do siebie jesteśmy przeczy temu On 24 ; Ja19. Spotykamy się od 16 VI u.r. są między nami niedomówienia, kłamstwa, ubarwianie, pretensje, wypominanie. Zawsze kiedy wydaje mi się, że nie mam dłużej ochoty, siły utrzymywać tę znajomość to z drugiej strony czuję jak za nim tęsknie. Znamy się 3 lata jak wspominałam wcześniej spotykamy od kilku miesięcy. Jak sprawdzić czy to miłość ? Jestem młodą dziewczyną, wcześniej nie wdawałam się w żadne znajomości, kocham go jak faceta, przyjaciela, w każdy możliwy sposób. Bartosz, tak mu na imię. Jestem Monika, dzięki każdemu kto to przeczyta, będę wdzięczna za radę. Pozdrawiam

Jakie kłamstwa i czego wypominanie? Coś tu jest niejasne i jak można Ci pomóc skoro napisałaś tak na skróty.

kłąmstwa dotyczące naszego życia, nie umiem być z nim szczera, staram się zaufać ale ciężko mii idzie

Ale dalczego wyglądaja tak wałsnie wasze relacje to troche dziwne czy tak własnie chcecie zeby było?

Wypominanie wszystkich tych rzeczy które w jego przekonaniu były robione przeciw niemu

Nie wiem, czasami mam wrazenie jakbysmy sie prowokowali nawzajem, wtedy mowimy bez zadnych ograniczen a slowa niestety troche rania

ale dlaczego kłamiesz? bo on nie przyjmuje prawdy czy ty inaczej nie potrafisz tzn. nie potrafisz byc szczera a to dlaczego zawiódł cie kiedyś nadszrpnął twoje zaufanie czy kiedys dostałaś po dupie i to ma przlożenie na wasze relacje?

Jesteś szczęśliwa?

Przy nim dojrzewałam, i mam tu na mysli jedynie psychiczne dojrzewanie, jest mi bardzo bliski ale co zrobić żeby było dobrze

powiem szczerze ze troche sie zgubiła to w a tkim badź razie po co ci utrzymywac takie relacje jezlei jest to dla was mało zdrowe jak widze?:)

no wałasnie jesteś szcześliwa?

Nie umiem sie otwierac, nikomu sie nie zwierzam, a on wymaga zebym mowila wszystko,a ja mam z tym problemy wymaga zebym byla bezposrednia i ciaglke zarzuca ze wszystko komplikuje, co poniekad jest prawda

Nie umiem sie otwierac, nikomu sie nie zwierzam, a on wymaga zebym mowila wszystko,a ja mam z tym problemy wymaga zebym byla bezposrednia i ciaglke zarzuca ze wszystko komplikuje, co poniekad jest prawda

bywam szczęsliwa

Predzej obetne sobie ucho niz z zrezygnuje, mam na tyle sily, energii i cerpiiwosci, zeby, kiefy wszystko sie pieprzy, zaczynac od nowa