Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PaulinaMal

Ciaza po aborcji

Polecane posty

Gość PaulinaMal

Kochani! nie jest łatwo pisac na temat aborcji , ktory jak wiemy jest bardzo kontrowersyjny. W wieku 19 lat usunelam ciaze :( niejedna osoba pewnie potepi mnie za to, ale czasu nie cofne.... bardzo zaluje tej decyzji. minelo kilka lat...zwiazek z mezczyzna ktory mial byc ojcem mojego dziecka oczywiscie rozpadl sie... nie załuje tego ani przez chwile. poznalam mojego obecnego meza :) Kocham go calym sercem! teraz pragniemy miec dzeicka. Prosze powiedzcie mi czy jest mozliwe abym zaszla w ciaze? czy po aborcji moge miec trudnosci? Jesli ktos byl w takiej samej sytuacji prosze o odpowiedz. Bardzo pragne dziecka! Wiem teraz jedno: człowiek postawiony przed trudna decyzja podejmuje kroki , jakich sie naprawde po sobie nie spodziewa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podziwiam cie autorki :) ja chcialabym miec dziecko teraz, ale sytuacja na to nie pozwala, wiec musimy czekac, moze jeszcze kilka lat... ja chyba nie umialabym zyc ze swiadomoscia, ze kiedys moglam miec dziecko, ale sama zdecywowalam sie na przerwanie ciazy. naprawde podziwiam cie... nie myslisz czasem kim byloby twoje malenstwo teraz?? od razu powiem, ze nie chce cie potepiac, to bylo twoje zycie i zrobilas jak uwazalas... trzymam kciuki za starania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwie żyrafy z kubka
uda się! dlaczego miałoby się nie udać? były jakis komplikacje już "PO"? nie dostałaś miesiączki od tego czasu? jakieś zakażenia? złe samopoczucie fizyczne? jesli nie, to działaj, staraj się zamiast się martwic na zapas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinaMal
Nie bylo zadnych powiklan. Dziekuje za slowa otuchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza..
3mam kciuki.Powielam wpis forumowiczki powyżej:kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem.... Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulina ❤️ bedzie dobrze!dleczego mialoby nie byc?chociaz nie jestem za aborcja nie potepiam Cie...nikt nie zrozumie tego co bylo w Twoim zyciu i co slklonilo Cie do tak trudnej decyzji..i nikt nawet trochce nie wie co czujesz...nawet teraz po uplywie czasu ...mam przyaciolke..usunela...pozniej zaszla i urodzila bez zadnych komplikacji...musisz w to uwierzyc i bardzo pragnac... wesolutka-bez obrazy...napisalasz,ze nie potepiasz ale wczesniej delikatnie wyrazilas swoje zdanie \"ja chyba nie umialabym zyc ze swiadomoscia, ze kiedys moglam miec dziecko, ale sama zdecywowalam sie na przerwanie ciazy. naprawde podziwiam cie... nie myslisz czasem kim byloby twoje malenstwo teraz?? \" wiesz dziewczyna nie szuka tutaj rozgrzeszenia ani potepienia i Twoje rady sa zbyteczne...szuka pomocy i slow otuchy wiec zastanow sie co piszesz... wiec autorko probuj!!!trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezankaa
Paulina, ja zaszlam w ciaze rok po i urodzilam dokladnie w date kiedy mialo sie narodzic to dzieciatko. Straszny zbieg okolicznosci.....do dzis mnie dreczy ta decyzja ale wiem ze byla w tym czasie prawidlowa. Nie masz sie czego obawiac, jezeli nie mialas zadnych kaplikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvbhg
musisz iść do lekarza. Tu nikt Ci nie powie czy wszystko u Ciebie w porządku. Tak samo moge napisać że zajdziesz jak i że nie. Tylko wizyta u lekazra może dać Ci jakąś nadzieje. Życzę Ci aby wszystko było dobrze. Nie potępiam, ze zrobiłaś aborcje - to są każdego indywidualne wybory. Trzymaj się - życzę spałenienia marzeń :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona.///
Moja siostra tak jak Ty usunela w oklo 3 tygodniu.Nie wiem jaką metodą.Sama urodzilam 2 m-ce temu, o tym co zrobila prawie 10 lat temu dowiedzialam sie pare tygodni temu,.przypadkiem.Pierwsza moja reakcja-żal-ogromny.Zreszta nie tylko do Niej ale chyba przede wszystkim do rodzicow,bo to oni myslli ze aborcja bedzie dla dobra siostry-tak nie skonczylaby studiow itp.... Nie wazne, nie bede sie rozwodzic.w kazdym razie ja wiem, ze to co zrobilas jest dla Ciebie b.ciezkie, ze pamietasz o tym, ze nie zapomnialas.Absolutnie Cie nie potepiam.Z tego co widze ejstes wrazliwą osobą.wiem, ze jakbys miala obok kogos, kto by ci pomogl,kto by widzial sens istnienia tego dzicka w tamtym czasie to bys tego nie zrobila.Kazdy z nas na pewno w zycu wiele razy postapil tak, ze nie chce o tym pamietac,ze zaluje, za Mu wstyd. Odnosnie tematu.Moja siostra zaszla w ciaze-nieplanowaną.Jest samotna matka.Nie miala zadnych komplikacji,Ty takze ich nie masz.Na pewnoi bedziesz miala dzidziusia, wierze w To.Nie martw sie, rozumem Cie,rozumie Cie tez wiele mądrych kobiet, ktore tu się wpisały.Zycze Ci powodzenia,zdrowego dzidziusia i pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość był już taki topic
oczywiście, że można zajść w ciąże po aborcji wypowiedziałam się na tamtym to napisze i tutaj - moja mama po urodzeniu mnie (22lata) dwukrotnie usuwał ciąże, po czym w wieku 32lat urodziła bez problemu brata nie panikuj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ear
witaj Kilka lat temu mialam aborcje, żałuję tego, ale jak sama zauważyłaś: czasu nie cofnę. Teraz spodziewam się dziecka, które paradoksalnie przyjdzie na świat w tym samym miesiącu, w którym urodziłoby się tamto. O dzidzię staraliśmy sie z mężem przez pół roku, bez efektów, a potem gdy troszkę odpuściliśmy i przestaliśmy nad tym myśleć, udało się. Tobie też się uda. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasz radę....
Jeśli aborcja została przeprowadzona prawidłowo, to bez problemu zajdziesz w ciążę. Aborcja w większości przypadków wywołuje depresję, poczucie żalu, ale rzadko kiedy zdarza się, żeby kobieta nie mogła zajść ponownie w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka jest cena za życie dzieck
Moja koleżanka po aborcji wykonanej przez asystentkę ginekologa miała problemy: uszkodzone jelito cienkie wywołało u niej silne bóle brzucha i krwotok. W efekcie nie ma dziś macicy a więc i zero szans na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscid nie ma problemu
jesli nie było ciezkich powiklan i uszkodzen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plotkara35
Dobrze chociaz,ze zalujesz tamtej decyzji.Nie zycze Ci zle oczywiscie,ale mam kolezanke ktora rowniez usunela ciaze,teraz juz 5 rok stara sie o dziecko i zajsc w ciaze nie moze,z medycznego punktu widzenia jest wszystko ok,a jednak ciazy brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiazgdanska
uwazaj zeby Ciebie ktos kiedys nie potepil....napewno urodzisz zdrowego,slicznego dzidziusia,modl sie duzo do Boga,to pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beemwica
Aborcja mechaniczna to to samo co "D&C" czyli czyszczenie macicy po niepelnym poronieniu. W jednym i drugim przypadku zajscie w ciaze "po" nie stanowi problemu, no chyba, ze zabieg wykonywala znachorka za pomoca "drucika". Ani ja, ani mja matka, ani zadna inna kobieta po dobnym zabiegu nie miala zadnych problmeow z zajsciem i donoszeniem. Zycze ci szczescia. i owszem, modlitwa pomaga, nie tylko w tym przypadku. Bog jest lepszy niz ludzie, a tego "kiedy naprawde zaczyna sie zycie" dowiemy sie na tamtym swiecie, bo nawet teologowie nie sa co do tego zgodni. Nie drecz sie. A te swiete , ktore tak latwo innych kamienuja, niech pomna na slowa z ewangelii, o tym, ze to "nierzadnice i celnicy pierwsi wejda do Krolestwa Niebieskiego, nie faryzeusze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie popieram aborcji, również Cię nie potępiam, ale pamiętaj że nie narodzone dzieci nie umierają, one zmieniają tylko datę swojego przyjścia na świat. Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
do ostatniego wpisu - nie narodzone dziecki czytaj aniołki - a nie bezczelnie zamordowane przez pseudo mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestraszona 1111
Witam, ja tez mam pewien problem bo mam teraz 21 lat i 6 lat temu usunelam ciaze a dwa dni temu test wykazal ze jestem w ciazy, dodam ze przez dluzszy czas pilam i pale, boje sie isc do lekarza, nie wiem co robic, a jesli ono urodzi sie chore :( POMOCY!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko mam nadzieje,ze nie zajdziesz nigdy w ciąze a jak zajdziesz to zadnej nie donosisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czujesz potępienie polskich ścierw katolickimch i czujesz się winna, że nie zasługujesz...współczuję ci że się w tym kraju urodziłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uważaj na szyjkę
Hej. jak już zajdziesz w ciąże to uważaj na szyjkę macicy, bo możesz mieć niewydolność szyjki macicy, która sama się skraca (bezboleśnie) i może doprowadzić do porodu przedwczesnego. Ja ciąży nie usunęłam ale miałam ciążę obumarłą, którą niestety trzeba było usunąć bo nie poroniłam sama. W kolejnej ciąży miałam własnie problemy z szyjką i lekarze byli zdania, że przyczyną była właśnie tamta sytuacja. Najlepiej powiedz lekarzowi, że miałaś taki zabieg. Jeśli nie chcesz mówić, ze usunełaś to powiedz, ze było to poronienie zatrzymane i trzeba było mechanicznie oczyścić macicę. BTW to nie byłaś w 3tc. W 3tc można zastosować środki farmakologiczne. Aborcje mechaniczne sa w ciażach bardziej "zaawansowanych".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja koleżanka usunęła mając 18 lat ,teraz ma 34 nie ma dzieci była 5 razy w ciąży wszystkie poroniła .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ciekawe jak mogłaś usunąć ciążę w 3cim tygodniu jak tydzień po owulacji chyba ŻADEN test nie pokazałby ciąży. Tępa bladź!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jeśli chodziło Ci o 3ci tydzień od zapłodnienia to wiedz, że na USG zobaczyłabyś głowę i ciałko oraz usłyszałabyś bijące serce. Obyś nigdy nie została matką! Bo takie kurwisko na to nie zasługuje P.S. nie jestem katoliczką, ani sfrustrowaną "staraczką" jakby ktoś pytał :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ? A kim jestes ? Pewnie starasz sie o dziecko i nie możesz zajść w ciążę, i obwiniasz przez to cały swiat, albo jestes zgoszkniala matka polką ktora męczy sie z gromadzą dzieci siedzi w garach i bawi przedszkole! Idiotka! I co Ty piepszysz ze nie jestes katoliczką ? Tylko katolicy tak sie zachowują :-D. Ja jestem protestantka nie potępiam takich ludzi ani nie popieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ich sprawa ich zycie a ty nie masz prawa ich osądzać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto kim Ty jesteś żeby ich osądzać!? Chciałabym zobaczyć jakie ty popełnililas w życiu błędy, bo jestem pewna ze czysta nie jestes!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×